Pracownia 'Bella Donny'Vittoria L'Orfevre
Przeróżny zakres dat | Vittoria L'Orfevre, maszyna do szycia i kieliszek włoskiego wina.
Magia krawiectwa odbywa się tutaj.
First topic message reminder : Pracownia 'Bella Donny'Vittoria L'OrfevrePrzeróżny zakres dat | Vittoria L'Orfevre, maszyna do szycia i kieliszek włoskiego wina. Magia krawiectwa odbywa się tutaj. |
The member 'Vittoria L'Orfevre' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 44 |
Łatwo już było. Czas na etap kapryśnej walki. Len pod palcami był szorstki, ale skrojony idealnie; wszystko wskazywało na to, że Lanthier właśnie zyskał dodatkową ochronę przed słońcem i stracił wizualnie kilka lat. Pieczołowite wykonanie czekało teraz na magiczne nici, z którymi nie będzie równie lekko; zieleń wiosenna i ceglasta barwa to dwa kolory o sprecyzowanych działaniach. Toria miała — wątpliwy — zaszczyt zostania obślinioną przez chowańca Ronana, więc przeznaczenie pierwszej z nici nie zaskakiwało; druga była najnowszym krzykiem mody wśród mężczyzn, którzy najwyraźniej uznali, że nadchodzi lato — czas podbudować żywotność. Złota igła między palcami przyjęła pierwszą z nici w ucho; Vittoria zaczęła obszywanie od kieszonki na piersi, by przejść do szwów na mankietach — ten sam proces powtórzyła z drugą nicią, udowadniając sobie (i Ronanowi), że koszule w kraty mogą być znośne estetycznie; pytanie brzmi, ile magii będą w stanie w sobie zakląć? przeszywam lnianą koszulę zużyty materiał: nić zieleń wiosenna | poziom III | próg 75 | k100 + 24 + 5 (jedwabna chusta z gołębią nicią) + 5 (złota igła) nić ceglasta | poziom III | próg 70 | k100 + 24 + 5 (jedwabna chusta z gołębią nicią) + 5 (złota igła) skutki uboczne | k60 — 5 (rzucam dwukrotnie) |
The member 'Vittoria L'Orfevre' has done the following action : Rzut kością #1 'k100' : 62 -------------------------------- #2 'k100' : 55 -------------------------------- #3 'k60' : 38, 45 |
06.05.1985 Cztery dni odpoczynku; cztery dni jadłowstrętu; półtorej kilograma w dół. Skutki uboczne magii rytualnej jednak miały swoje zalety. Zamówienie dla Lanthiera wyceniła na brzydkiego siniaka na udzie i nawracający ból głowy; nawet po czterech dobach uścisk w skroniach nie zamierzał zrezygnować z nadużywanego prawa wizyty. Jedwab w dłoniach nie łagodził skutków ubocznych; praca nad apaszką nie była wymagająca — nie do etapu przeszywania nicią — ale utrzymanie nożyczek w dłoni zasługiwało na tytuł wiekopomnego osiągnięcia. Równy kwadrat materiału miał ciemnofioletową barwę i subtelne, niebieskie obszycia; gdy dołączy do nich błękit pruski, efekt powinien zadowolić nawet najbardziej wyrafinowane gusta. Apaszka powstawała szybko, ale Vittoria do samego końca dbała o szczegóły — równe szwy, obcięte, luźne nitki, nawet milimetra nieoczekiwanego omsknięcia nici. Zamiast maszyny — stukot doprowadziłby do szału nawet najbardziej cierpliwego przedstawiciela włoskiej krwi — wybrała ręczne obszywanie; czy słusznie? zużyty materiał: jedwab | k100 + 50 (krawiectwo) + 17 (talent) ubranie: jedwabna apaszka |
The member 'Vittoria L'Orfevre' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 74 |
Prześlizgujący się przez dłonie jedwab zostawiał za sobą subtelne muśnięcie relaksu; apaszka była sztandarowym przykładem dokładności — w każdym calu dopracowana, nasączona magią i gotowa na ostateczne pociągnięcia igłą. Tym razem Toria sięgnęła po złote narzędzie zbrodni — przewleczony przez ucho błękit pruski miał dołączyć do obecnych na apaszce obszyć. Jedwab łatwo poddawał się pracy krawcowej; wprawne przeszycia zaczęły się w lewym dolnym rogu i pięły wzwyż, by po dotarciu do kolejnej krawędzi zmienić kierunek wędrówki. Uniwersalność apaszki w połączeniu z magicznymi właściwościami nici miała szansę ozdobić smukłą szyję zaklinaczki — delikatnie przygryziona warga powstrzymała gorzkawą falę wstydu na myśl, że posądziła Williamsona o— Cicho, amore. Skup się. Skupiała do końca; złota igła gładko przenikała przez cenny jedwab, pozostawiając za sobą błękitny szlak — po strząśnięciu materiału Vittoria zyska pewność co do skuteczności własnej misji. przeszywam jedwabną apaszkę zużyty materiał: nić błękit pruski | poziom III | próg 75 | k100 + 24 + 5 (jedwabna chusta z gołębią nicią) + 5 (złota igła) skutki uboczne | k60 — 5 |
The member 'Vittoria L'Orfevre' has done the following action : Rzut kością #1 'k100' : 70 -------------------------------- #2 'k60' : 56 |
30.04.1985 Tygodnie przygotowań, odcisków na opuszkach palców, poprawianych szwów, rozprostowywanych fałdek materiału, podcinanych nici, zmiętych projektów, podpalonych projektów, wyrzuconych do kosza projektów i wreszcie: oto ona. Lśniąca pod opuszkami palców satyna przelewała się między dłońmi, odprawiając odwieczny taniec gotowego do ostatnich poprawek materiału. Ciemna zieleń wpadająca w szmaragd; szmaragd będący bijącym sercem Cripple Rock — złoty haft pnący się w kierunku dekoltu był korzeniami albo kwitnącymi kwiatami, interpretacja dowolna i tak naprawdę — nieistotna. Vittoria nanosiła ostatnie poprawki w ciszy; świt dopiero wstawał za oknami, do balu wciąż zostało ponad pół doby, ale nie mogło być mowy o najdrobniejszej pomyłce. Każdy szew musiał znaleźć się na swoim miejscu, każde ułożenie materiału powinno podążyć za zamysłem krawcowej, każdy haft musiał być widoczny — czas przeciekał przed odrętwiałe od nanoszenia ostatnich poprawek palce. Nawet, gdyby mogła, nie zdołałaby schwytać go między zdrętwiałe opuszki, ale to przecież nieistotne — wszystko, co ważne, było satyną, złotem i efektem końcowym. zużyty materiał: satyna | k100 + 50 (krawiectwo) + 17 (talent) ubranie: satynowa suknia |
The member 'Vittoria L'Orfevre' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 2 |
Mogła wykończyć ją lepiej, mogła gorzej, może właśnie tak miało być — idealnie w prostocie i pieczołowitości wykonania. Nożyczki wymienione na złotą igłę, pierwsza z magicznych nici przewleczona przez uszko i wiele, wiele skupienia między zanurzeniem igły pod pierwszym, złotym szwem; Vittoria musiała działać ostrożnie i precyzyjnie, w myślach odmierzając czas do godziny zero. Dwa kwadranse na marengo, kolejne dwa na fuksję; połączenie tych dwóch magicznych nici miało przeobrazić suknię w idealne uzupełnienie maski i robić dokładnie to, czego oczekiwano po magicznym krawiectwie — przyciągać uwagę. Łagodne obszycia dla niewprawnego oka mogły pozostać niezauważone, ale jeśli magia osiądzie w materiale, subtelność będzie siłą napędową dla urody ciemnozielonego atłasu; ukryte pod jedwabną chustą ramiona pracowały w skupieniu — złota igła odmierzała czas i wykańczała projekt, nad którym Vittoria pracowała pomiędzy zamówieniami dla kręgowych klientek. Sukces był o jeden szew stąd. przeszywam satynową suknię zużyty materiał: nić marengo | poziom I | próg 35 | k100 + 24 + 5 (jedwabna chusta z gołębią nicią) + 5 (złota igła) nić fuksja | poziom I | próg 45 | k100 + 24 + 5 (jedwabna chusta z gołębią nicią) + 5 (złota igła)[ukryjedycje] Ostatnio zmieniony przez Vittoria L'Orfevre dnia Pon Maj 06 2024, 22:34, w całości zmieniany 1 raz |
The member 'Vittoria L'Orfevre' has done the following action : Rzut kością #1 'k100' : 31 -------------------------------- #2 'k100' : 35 |
08.05.1985 Co my tu mamy? Spodnie nie dla damy. Len w klasyfikacji funkcjonalności rozciągnął się gdzieś na prerii pomiędzy wyprawami do dzikiej Afryki a pracą na roli; podatny na pociągnięcia igły, chętny do współpracy z nożyczkami, cierpliwy pod uderzeniami maszyny do szycia i przede wszystkim zgodny co do jednego — ostrożnie z jego farbowaniem. Ten, którego potężny kawałek z beli materiału wycięła Toria, był najbardziej naturalnym kolorem mocca, jaki widział świat. Niezbyt ciemny, nie za jasny, idealny do tego, do czego ewidentnie używać będzie go Williamson — połączenie zamówionych przez niego przeszyć wskazywało na użycie domowe; spodnie musiały być wygodne i nie wżynać się w Nogawki, pas, kieszenie; ostrożnie, krok po kroku i stuknięcie maszyny za stuknięciem, spod jej rąk powstawał kolejny projekt sztuki niedamskiej — jeszcze pół roku temu nie była przekonana co do męskiego rynku, teraz— Większość jej portfela zapychały banknoty z rąk panów; jeśli musiała poświęcić późne popołudnie na przygotowanie lnianych spodni, by popracować nad techniką, to była to inwestycja z kategorii prędkozwracalnych. zużyty materiał: len | k100 + 50 (krawiectwo) + 17 (talent) + 1 (rytuał łatwiej przewagi) ubranie: lniane spodnie |
The member 'Vittoria L'Orfevre' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 87 |
Zaczyna się od i— biegnie przez —deal— i kończy na —nie, chociaż Vittoria L'Orfevre nie przyjmuje odmowy. Idealnie; spodnie po dwóch godzinach podcinania, skracania, obszywania i upewniania się, że szerokość w pasie będzie adekwatnie opinać to, co powinna, były gotowe, chociaż dalekie od gotowości. Wciąż pozostawała kwestia magicznych nici — morelowa i minia czekały na swój debiut we wszyciu w mocca—len, a Toria nie zamierzała czekać, aż dobra passa postanowi ją opuścić. Praca nad magicznymi szwami przebiegała niemal odruchowo — szczególnie, gdy nie były to nici z wysokiego stopnia zaawansowania. Złota igła gładko przechodziła przez obszycia na kieszeniach, do gotowych pociągnięć dołączając nowe barwy. Szwy miały być lekkie, ale trwałe; tak, by skumulowana w niciach magia posłusznie poddawała się współpracy w trakcie konsekracji i świecarstwa. Toria nie była purystką — obeszło się bez oblewania nici woskiem, by lepiej współpracowała z magią. Może błędnie? Przekona się za godzinę, kiedy ostatnie pociągnięcie złotej igły zdecyduje o losie tego projektu. przeszywam lniane spodnie zużyty materiał: nić morelowa | poziom II | próg 70 | k100 + 24 + 5 (jedwabna chusta z gołębią nicią) + 5 (złota igła) + 1 (rytuał łatwiej przewagi) nić minia | poziom II | próg 70 | k100 + 24 + 5 (jedwabna chusta z gołębią nicią) + 5 (złota igła) + 1 (rytuał łatwiej przewagi) |
The member 'Vittoria L'Orfevre' has done the following action : Rzut kością #1 'k100' : 69 -------------------------------- #2 'k100' : 94 |