Pracownia 'Bella Donny'Vittoria L'Orfevre
Przeróżny zakres dat | Vittoria L'Orfevre, maszyna do szycia i kieliszek włoskiego wina.
Magia krawiectwa odbywa się tutaj.
First topic message reminder : Pracownia 'Bella Donny'Vittoria L'OrfevrePrzeróżny zakres dat | Vittoria L'Orfevre, maszyna do szycia i kieliszek włoskiego wina. Magia krawiectwa odbywa się tutaj. |
The member 'Vittoria L'Orfevre' has done the following action : Rzut kością #1 'k100' : 80 -------------------------------- #2 'k100' : 46 -------------------------------- #3 'k60' : 42, 16 |
15.03.1985 Kiedy śpią kobiety biznesu? Tydzień po śmierci; kiedy mają już pewność, że nikt nie wyrucha ich trupa (biedna Marilyn Monroe, miej ją Lilith w opiece). Vittoria wyśpi się, gdy bawełniane zmory jej snów wreszcie zaakceptują los, który dla nich przygotowała; nie sądziła, że sweterki i mleczne nicie mogą być tak oporne we współpracy — w przeciwieństwie do panny Sheng, która współpracowała chętnie. Nemesis miało dziś formę uszytego w zamierzchłych czasach swetra; Toria, owinięta jedwabną chustą aż po sam podbródek, od kwadransa upewniała się, że długość rękawów, szerokość w barkach i miejsce, gdzie będzie kończyć się materiał, zadowolą klientkę. Po tak długiej zwłoce, Thea zasługiwała na ładny kawałek magicznego krawiectwa — Vittoria z kolei na sukces. Złota igła w jej palcach zaczęła swój taniec ostrożnie; pociągnięcia mlecznej nici biegły wokół końców rękawków swetra, a później obszywały kołnierz. Szew był subtelny i nienachalny; zupełnie jak przyszła właścicielka. Mlecznobiała nitka dwukrotnie zawiodła w starciu z tym samym swetrem — jeszcze jedna nieudana próba i Toria będzie gotowa pogodzić się z myślą, że użyła przeklętej bawełny. przeszywam bawełniany sweter zużyty materiał: nić mleczna | poziom III | próg 85 | k100 + 21 + 5 (jedwabna chusta z gołębią nicią) + 5 (złota igła) skutki uboczne | k60 — 5 |
The member 'Vittoria L'Orfevre' has done the following action : Rzut kością #1 'k100' : 69 -------------------------------- #2 'k60' : 24 |
Kiedy triumfują kobiety biznesu? Kiedy im coś w końcu, do diaska, wyjdzie. Mlecznobiała nić dołączyła do bawełny i stworzyła twór idealny — sweter o właściwościach, które dotychczas wydawały się nieosiągalne dla uporu krawcowej. Po dwóch godzinach ostrożnego przeszywania i tylko czterech przerwach na łyczek wina, Vittoria mogła triumfować; po strząśnięciu swetra, nić tkwiła na swoim miejscu. To mógłby być koniec, ale końca nigdy nie widać — nie w tym zawodzie. Na przeszycie czekała druga sztuka ubrania; miękki, błękitny materiał bawełnianej bluzki był jedną z pierwszych prób męskiego krawiectwa. Wyszło wdzięcznie — wymiary Orestesa wpisywały się w coś, co mogłyby nosić trochę większe i bardziej męskie panie z Kręgu. W Salem takich nie brakowało. W złotą igłę tym razem zaplątała się nić barwy sjeny palonej; w teorii była łatwiejsza od mlecznej, ale Vittoria dawno temu przestała wierzyć w teorie. Lekki uścisk w skroniach oznaczał, że to będzie ostatni wysiłek tego dnia. Szew miał obszyć rękawki i pobiec wzdłuż niemagicznych pociągnięć nici; tym razem Toria wprawiła nić w ruch bez wahania, całą energię, intencję i magię wkładając w sjenę i jej nietypowe właściwości. przeszywam bawełnianą bluzkę zużyty materiał: nić sjena palona | poziom III | próg 55 | k100 + 21 + 5 (jedwabna chusta z gołębią nicią) + 5 (złota igła) skutki uboczne | k60 — 5 |
The member 'Vittoria L'Orfevre' has done the following action : Rzut kością #1 'k100' : 65 -------------------------------- #2 'k60' : 52 |
07.04.1985 Nowy miesiąc, Uznała, że dziś jest dobry dzień — na stawienie czoła im, samej sobie i trzeźwemu światu. Minęła dopiero dziesiąta; owinięta jedwabną chustą Vittoria, uzbrojona w złotą igłę i pokłady cierpliwości równe głębokości kałuży po ostatnim deszczyku, postanowiła zacząć od piaskowej nici. Ostatnio ta dwukrotnie odmówiła współpracy — jeśli stare przysłowie nie kłamało (nie powinno; nie było przecież mężczyzną), do trzech razy sztuka. Tym razem wszywanie magicznej nici rozpoczęła od przednich kieszeni; równy szew splatał się z tym piaskowym, tworząc kolorystycznie przyjemną dla oka kompozycję. Pan Overtone otrzyma z powrotem część gotówki, ale prawdziwą nagrodą za jego cierpliwość będzie kunszt krawiecki; bo tym razem musi się udać, prawda? przeszywam białe jeansowe spodnie zużyty materiał: nić piaskowa | poziom II | próg 75 | k100 + 21 + 5 (jedwabna chusta z gołębią nicią) + 5 (złota igła)) |
The member 'Vittoria L'Orfevre' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 76 |
List do samej siebie zaczęłaby od: piękna, utalentowana, zgrabna, inteligentna Vittorio; gdybyś chciała zostać wróżbitką, idź w tym kierunku. Strząśnięcie jeansów po procesie obszywania nicią potwierdziło wróżbę sprzed godziny i wielu pociągnięć szwów później — piaskowa buntowniczka dołączyła do jaśminowej siostry, dopełniając dzieła. Spodnie były gotowe, pan Overtone bliżej skompletowanego zamówienia, a Toria zasłużyła na kawę; zerknięcie w kierunku ekspresu zajęło sekundę, uznanie, że nie ma ochoty na ruszenie z miejsca — kolejną, zdecydowanie, że pora zatrudnić asystentkę krawcowej — dwie następne. Szkatułka z cennymi nićmi była bliżej i nie wymagała porzucenia fotelowego stanowiska; z jej odmętów Vittoria wyłowiła kolejną nić, która ostatnio odmówiła współpracy — tym razem padło na zieleń Vernoes'a i obszycie drugiej pary bielonych jeansów. Między szwami już pomieszkiwała minia; teraz wystarczyło dołożyć drugą nić, by nadać spodniom odrobinę życia i jeszcze więcej magicznych właściwości. Zaczynając od nogawki i prowadząc złotą igłę w górę, Toria dokładnymi ruchami wszywała nitkę między materiał; jeans współpracował chętnie, czas płynął wolno, ochota na kawę przeszła w chęć na wino. Więc wszystko zapowiadało się dobrze. przeszywam białe jeansowe spodnie zużyty materiał: nić zieleń Vernoes'a | poziom II | próg 70 | k100 + 21 + 5 (jedwabna chusta z gołębią nicią) + 5 (złota igła)) |
The member 'Vittoria L'Orfevre' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 53 |
Drugi list do samej siebie zaczęłaby od: piękna, utalentowana, zgrabna, cudowna Vittorio, zapomnij o wróżbiarstwie; po prostu zagraj na loterii. Godzinę i ból nadgarstka później, spodnie były gotowe — wszyta w nie nić koloru radosnej zieleni idealnie komponowała się z minią, tworząc kompozycję, która wkrótce ozdobi pośladki pewnego mężczyzny z Kręgu. Wystarczył talent, upór i próba numer trzy; szumiące w uszach zmęczenie i rozbudzona w żyłach magia dawały nadzieję, że ostatnia próba zakończona zostanie sukcesem. Nylon nie był materiałem, z którym Toria współpracowała chętnie i chyba było to obopólne uczucie — ostatnie porażki z cytrynową nicią w kąpielówkach smakowały kwaśno; nazwa barwy nie wzięła się znikąd. Po dwóch sukcesach przyszedł czas na próbę ostateczną — biel nylonu między palcami wyglądała niewinne, a wcześniejsze ubogacenie jej cyjanową nicią nie psuło tego efektu. Teraz wykończenie projektu było kwestią skupienia; magia cytrynowej nitki mogłaby budzić pytania u osób, które nie uznają tajemnicy krawieckiej (naprawdę istnieje, Vittoria wcale tego nie wymyśliła) — Toria była od szycia i przeliczania gotówki, nie zadawania pytań, więc zamiast wątpliwości, postanowiła wyrazić determinację. Szew za szwem na wysokości paska — złota igła prowadziła cytrynową nić pewnie, a szeptane pod nosem inkantacje miały umocnić magię łączącą zwykły materiał z niezwykłymi właściwościami. przeszywam białe nylonowe kąpielówki zużyty materiał: nić cytrynowa | poziom III | próg 70 | k100 + 21 + 5 (jedwabna chusta z gołębią nicią) + 5 (złota igła) skutki uboczne | k60 — 5 |
The member 'Vittoria L'Orfevre' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 83 |
Dorzucam na skutki uboczne, zapomniałam dodać kostkę! |
The member 'Vittoria L'Orfevre' has done the following action : Rzut kością 'k60' : 15 |
12.04.1985 Wiosna za oknami, w ciężkich zasłonach i — rzekomo — we włosach, chociaż zagadka, jak dokładnie się w nie zakradła, na wieki pozostanie tajemnicą. Upięte nad karkiem kosmyki łaskotały w odsłoniętą szyję — uczucie chłodu, nawet jeśli obecne, zostało zignorowane na rzecz krawata. Jedwab wdzięczył się do palców; gładkie pociągnięcia igły przechodziły przez cenny materiał i powoływały do życia krawiecki zamysł. Projekt dla Bena musiał być wyjątkowy (jak właściciel), choć trochę śliski (jak właściciel); stonowane, ale nie nudne kolory, w których główną rolę odegra czekoladowy brąz jedwabiu podkreślony jaśniejszymi, magicznymi nićmi w brawie koniaku i piwnej — z połączenia ich dwóch powstanie idealny motyw paisley. Zanim Toria sięgnie po złotą nić, musi poświęcić całą uwagę odpowiedniemu zszyciu materiału i nadaniu mu kształtu; długość, wbrew obiegowej opinii, miała znaczenie — przynajmniej w zwisach męskich górnych — więc dopiero po odpowiednim wycięciu jedwabiu, skupiła energię na połączeniu go równymi szwami. Krawaty nie wymagały precyzyjnych, spersonalizowanych wymiarów; praca nad nimi zaczynała zakrawać o przyjemność — jedyne słuszne uczucie podczas szycia dla Bena. zużyty materiał: jedwab | k100 + 50 (krawiectwo) + 17 (talent) ubranie: jedwabny krawat |
The member 'Vittoria L'Orfevre' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 97 |