Sparing star(sz)ych panów 15.03 | Frank Marwood, Sebastian Verity
gdzieś w Gniazdku
First topic message reminder : Sparing star(sz)ych panów 15.03 | Frank Marwood, Sebastian Veritygdzieś w Gniazdku |
The member 'Frank Marwood' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 66 |
Tarcza uformowała się jakaś. Jakby się głębiej nad tym zastanowić, to była nawet rozsądnie prawie zielona. Część czaru przeszła przez nią bez trudu, część jakby się rozbiła. To, co trafiło w brzuch Franka, zajęło się jednak pojedynczymi kropelkami krwi (Esther znowu będzie zła). Pieczenie nie ustało, ale nie było na tyle zatrważające, by Marwood nie potrafił zaatakować. Sebastian wyciągał mocniejsze działa, widać nastał na to czas. Spróbował ponownie: — Foetidaaqua. uznajemy, że przez wzgląd na małą różnicę między mocą czaru a progiem, zadziałał połowicznie, odejmując Frankowi połowę obrażeń PŻ Frank: 143 (- 10 P, -8 P) #1 k100 - Foetidaaqua (próg: 80) |
The member 'Frank Marwood' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 98 |
Frank najwidoczniej wraca do formy i żarty żartami, ale ten zbieg okoliczności wydaje się podejrzany. Może naprawdę dodają do tego bimbru jakiś magiczny składnik? A może to tylko kwestia tego, że człowiek rozluźniony, to człowiek skuteczniejszy niż jak by był spięty. A bimber Franka rozluźnia całkiem skutecznie i w smaku również nie zawodzi. — A prawda, że dobry — zgadza się bez wahania. — Aż się prosi o mały zakład. Wygrywam, spijamy butelkę u ciebie, ty wygrywasz, spijamy u mnie. — Najlepsze zakłady to te, których nie można przegrać. Rozluźnienie rozluźnieniem, ale czujności tracić nie można. Frankowi najwyraźniej nie trzeba tego mówić, bo ostatnie powodzenia widocznie go zmotywowały i ponownie sięga po ciężkie działa. Tym razem w dodatku, Sebastian nie ma złudzeń co do tego, czy przyniosą skutek. — Speculorum. — Również próbuje szczęścia jeszcze raz. PŻ Sebastian: 163 (-5 M, -15 P) K100: Speculorum, magia odpychania (25) | próg: 65 (90-25) |
The member 'Sebastian Verity' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 42 |
Nic z tego. Bimber może i pomaga w ataku, ale wcale nie sprzyja Sebastianowi, gdy przychodzi mu się bronić. Zamyka oczy, bo tylko tyle mu pozostaje, gdy czuje, jak całe jego ciało zaczyna oblepiać kleista, cuchnąca maź, od której dostaje mdłości. — Paskudne — komentuje z grymasem zaraz po tym, jak wierzchem dłoni przeciera usta, by móc choć otworzyć je do rzucenia czaru. Przyssawki mógł zignorować, ale ten smród i uczucie lepkości ciężko jest przeczekać. Mimo wszystko nie próbuje niwelować zaklęcia. W prawdziwej walce nie miałby na to czasu i choć wie, że zaklęcie go osłabia, to wciąż stawia na odwet. Nie da się nie zauważyć, że Frank zaczyna wieść prym w tej walce. — Infenso. PŻ Sebastian: 148 (-15 M, -15 P) K100: Infenso, magia odpychania (25) | próg: 40 (65-25) Pod działaniem Foetidaaqua (-15 M co turę) 1/3 |
The member 'Sebastian Verity' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 53 |
— Więc zakład — uśmiechnął się pospiesznie pod wąsem, niechętnie licząc teraz na wygraną Sebastiana. Po pierwsze - Frank nie czuł się dobrze na salonach. Po drugie - w Gniazdku był obiad. Szczerze wątpił, że stary kawaler (z przyczyn wiadomych) potrafił gotować, albo miał w lodówce coś więcej niż dwie puszki piwa. Chociaż z drugiej strony dobre i to. Nad dwoma puszkami piwa zastanowi się potem. Obserwował, jak Sebastian nie był w stanie utworzyć odpowiedniej tarczy, jak jego ciało topi się w kleistej mazi. Szczery i rozbawiony śmiech dopadł Marwooda na chwilę. Tak to już u nas na wsi pachnie. Nie miał czasu na omawianie woni obornika i kompostu, Verity nie przestawał atakować, widać poirytowany smrodem. — Securus — powiedział kolejny raz dzisiaj, w duszy błagając Lucyfera by i teraz magia go nie zawiodła. PŻ Frank: 143 (- 18 P) #1 k100 - Securus (próg: 60) |
The member 'Frank Marwood' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 56 |
Modlił, modlił i wymodlił. Chwała Ci Panie. — Magnalepus. Czy i tym razem moc od samego Króla Piekieł go posłucha? Magia wariacyjna nie bez powodu była ulubioną dziedziną Marwooda. PŻ Frank: 143 (- 18 P) #1 k100 - Magnalepus (próg: 70) |
The member 'Frank Marwood' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 3 |
— A idźże w rzyć z tym swoim Securusem! — Sebastian przez chwilę zapomina, że nie ma do czynienia z drugim gwardzistą i może do Franka wypadałoby mówić trochę ładniejszym językiem. Bądź co bądź ma do czynienia ze starszym od siebie siewcą, którego darzy dużym szacunkiem. Ale piją razem bimber, a to już przecież coś znaczy! Poza tym zaraz parska z rozbawieniem i kręci głową w teatralnej dezaprobacie, tym samym strzepując z siebie trochę mazi, która wciąż usilnie się go trzyma. — Zaskocz mnie czymś nowym — śmieje się, ale zaraz lekko poważnieje, bo Frank przechodzi do ataku. Tym razem ten się nie udaje, dzięki czemu Sebastian ma w końcu szansę odsapnąć. Nie żeby był zmęczony. Na to jeszcze za wcześnie. Napiłby się jeszcze trochę bimbru, ale czar Franka odebrał mu ten przywilej. — Foveo — próbuje raz jeszcze, mając nadzieję, że przerwa od próby rzucenia zaklęcia podziała na jego korzyść. PŻ Sebastian: 143 (-25 M, -15 P) K100: Foveo, magia odpychania (25) | próg: 60 (85-25) Pod działaniem Foetidaaqua (-10 M co turę) 3/3 |
The member 'Sebastian Verity' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 85 |
Żyjąc w Wallow, przywyka się do pewnego języka. I do słowa „rzyć”, i do „dupa”, i do innych takich czteroliterowych na „ch”. Frank mimowolnie uśmiecha się, próbując wyszarpać z tej potyczki nauki. Przydadzą się wkrótce. Świeć Lucyferze nad nami. Nie waha się. Nie ma innej opcji niż obrona. — Securus Magnus. PŻ Frank: 143 (- 18 P) #1 k100 - Securus (próg: 60) |
The member 'Frank Marwood' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 60 |