23 — III — 1985VandenbergWiesz, jaka jest ulubiona ryba szpiega?
(czekaj)
(czekaj)
(czekaj)Śledź.
Skoro mam Twoją uwagę, ogłaszam mobilizację — mamy postęp w śledztwie i trop, za którym zamierzam powęszyć. Odsłuchanie grobu potwierdziło to, co wygrzebałem w policyjnym archiwum; czas na porcję faktów i plan działania.
Główny podejrzany to mężczyzna — około 35 lat, 6 stóp i 2 cale wzrostu, waga szacowana na 220 funtów.
Cechy charakterystyczne: długie, ciemne włosy, chiński tatuaż smoka na karku, brak lewego oka.
Szesnastego stycznia został zatrzymany na drodze stanowej pomiędzy Broken Alley i Cripple Rock; poruszał się czerwonym Fordem Mustang z 1979 roku. Rutynowa kontrola drogowa eskalowała, a nasz podejrzany rzucił się na jednego z gliniarzy z pięściami (potwierdzam, zdarza się często; zwłaszcza po koksie). W samochodzie nie było nikogo poza psem (takim na czterech łapach) — biały, duży kundel z obrożą z ćwiekami; warto zapamiętać, masz oko na czworonogi.
W samochodzie znaleziono cztery łopaty i ziemi, ale zero krwi — musiała być pozostałościami po grabieży na cmentarzu. Co ciekawe, w schowku nasz znajomy nieznajomy trzymał mapę, która prowadziła do przytułku Nostradamusów; niemagiczni policjanci uznali to za dowcip, sanatorium jest dobrze ukryte, ale oboje wiemy, że istnieje i nie cieszy się dobrą reputacją. Szczególnie, kiedy rzecz dotyczy badań na wskrzeszeńcach.
Podejrzanego zgarnęli na dołek na dwie doby, w tym czasie do zabawy dołączyła Gwardia; wykreślony w raporcie numer rejestracyjny to robota jednego z moich znajomych po fachu.
To tyle, jeśli chodzi o policję; czas na Słuchacza.
Na miejscu grób wyglądał na nietknięty, ale to nic zaskakującego — Orestes bez trudu przekopał się (zły dobór słów?) przez historię dwóch ostatnich miesięcy i potwierdził to, co wiemy z raportu. Nasz podejrzany był tamtej nocy na miejscu i dowodził trzema osiłkami, którzy zajęli się kopaniem; po wszystkim zatarł ślady z pomocą magii iluzji i drugiego czaru — kojarzysz taki, który sprawia, że połamane kwiaty odżywają na nowo?
Rumaka zapakował przy bramie prowadzącej do Sonk Road — nie skomentuję; doceń — i to tam ruszyli po robocie. Wyjęte z grobu ciało na pewno było nestorem Abernathy, Orestes był w stanie rozpoznać jego twarz nawet po kilku tygodniach pod ziemią.
Teraz będzie istotne — rysujesz już wykres?
Nasz podejrzany też lubi listy; Grek i jego talent do rozczytywania dziwnego pisma pozwolił na odkrycie, że na samym końcu napisano
Nicholas N. W kurtce trzymał też mapę, ale możemy tylko zgadywać, czy to ta sama, którą odnaleziono w schowku samochodu. To byłoby na tyle, jeśli chodzi o odsłuchiwanie, ale mamy szczęście; nasz Słuchacz dawno temu spotykał ludzi, którzy chętniej od książek czytali etykiety na butelkach taniej whisky. Ores przypomniał sobie, że widział podejrzanego w dzień, kiedy skończył się świat — dwudziestego szóstego lutego był w Piwniczce. To najlepszy trop, który mamy; musimy spróbować znaleźć pijaczka o idiotycznym pseudonimie, który mógł mieć styczność z podejrzanym i po kilku głębszych rozwiąże język.
Nie wiem, na ile znasz Zafeiriou, ale nie może szukać go sam; sugeruję, żebyśmy podzielili się dzielnicami. Ty i Orestes weźmiecie Sonk Road, potem sam przejdę się z nim po Deadberry. Jeśli ktoś będzie znać losy Koziej Bródki, będą to lokalni bywalcy pubów i barów. Byłbym hipokrytą (bywam tylko okazjonalnie) nie proponując, żebyś nam towarzyszyła; bez informacji od Ciebie, to śledztwo nie miałoby miejsca.
Poza tym barmani lubią ładne kobiety, a—Na własną rękę powęszę w okolicach zgliszczy Piwniczki jeszcze przed Męczeństwem, ale nie zakładałbym daty wcześniejszej niż kwiecień — musimy być ostrożni i nie rozpytywać o barmana wprost; może się spłoszyć. Kiedy będzie wiadomo więcej co do tego, gdzie przeniósł się po pożarze, ustalimy dzień konfrontacji — zaopatrzę nas w alkohol i zamierzam pić, aż zacznie śpiewać arie o podejrzanym.
B.