Staromiejskie biurkoBarnaby Williamson
Zakres dat wszelakich | Barnaby Williamson i (nie)świeckie konsekracje.
Konsekracja przedmiotów oraz wytwarzanie świec fabularnie ma miejsce w biurze.
First topic message reminder : Staromiejskie biurkoBarnaby WilliamsonZakres dat wszelakich | Barnaby Williamson i (nie)świeckie konsekracje. Konsekracja przedmiotów oraz wytwarzanie świec fabularnie ma miejsce w biurze. |
The member 'Barnaby Williamson' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 19 |
2 — V — 1985 Obecne w ścianie drzwi to nowy wyznacznik luksusu. Klamka szczęknęła cicho, kiedy zamykał je za sobą; podświadome czekanie na nieproszoną wizytę muru zmieniło się w nawyk, z którego wyrwał go dopiero stłumiony dźwięk krzątaniny. Ktoś — chyba Orestes — szukał w kuchni durszlaka; Williamson mógłby (chciałby; niewiele brakowało, a otworzyłby jeszcze—obecne drzwi na oścież) z dumą zaprezentować mu szafkę, gdzie go trzyma, ale— Sztabki wosku na biurku uśmiechały się kpiąco; odpowiedział uniesieniem brwi. Pierwszej z nich nie było do śmiechu, kiedy kilka minut później topniała w rozgrzanym rondelku — przeciwstawne ruchom wskazówek zamieszania wprawiały wosk w leniwy taniec. Wystarczyło dopilnować zasady grudkowatości — zero grudek, sto procent jakości — i dopiero wtedy sięgnąć po fiolkę z płynnym barwnikiem. Dłoń poruszyła się odruchowo; karmin niektórych odpychał. Dla Williamsona od zawsze miał w sobie coś przyciągającego. wosk: rzepakowy [sztabka 1/5] barwnik: karminowy próg: 40 + 50 = 90 rzut: k100 + 5 (świecarstwo) + 16 (talent) + 5 (zawieszka z zielonym opalem) + 10 (spodnie przeszywanie nicią w kolorze minii) |
The member 'Barnaby Williamson' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 55 |
Za dwie doby — pomiędzy pogrzebem, wezwaniami z kazamaty, ośrodkiem i bezsennością — prawda wyturla się na świat razem z zastygłym woskiem. Przelany do foremek i cichy w decydowaniu, czy magia zdoła zamieszkać w nim na dobre, na kolejne czterdzieści osiem godzin zamieszka pod biurkiem i nie będzie w tym noclegu sam. Druga ze sztabek stuknęła cicho o brzegi dokładnie wyczyszczonego rondelka, szybko decydując się na zmianę stanu skupienia. Ścianki wciąż były nagrzane, palnik rozpalony, ręka gotowa do zamieszania; nawet drzwi nie zamieniły się w mur — gdzieś po ich drugiej stronie Orestes pewnie gotował kolację, a Lyra— Mieszanie zgubiło rytm; drewniana łyżka zadzwoniła o brzeg naczynia. Skup się, Williamson. Ciszę przerywał tylko cichy furkot ognia, odległe gruchanie gołębi za oknem i delikatne plaśnięcie barwnika; połączenie go ze stopionym woskiem nie wymagało tytułu naukowego, tylko ostrożności, cierpliwości i próby nierozlania poza pięć pionowych foremek, gdzie wosk, knot i odrobina szczęścia miały szansę stworzyć nowy zestaw świec do jedynej magii, która miała prawo bytu pod tym dachem (do marca). wosk: rzepakowy [sztabka 2/5] barwnik: cynobrowy próg: 40 + 30 = 70 rzut: k100 + 5 (świecarstwo) + 16 (talent) + 5 (zawieszka z zielonym opalem) + 10 (spodnie przeszywanie nicią minia)[ukryjedycje] Ostatnio zmieniony przez Barnaby Williamson dnia Pon 20 Maj - 21:21, w całości zmieniany 2 razy |
The member 'Barnaby Williamson' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 36 |
Do trzech razy Magia współgrała z wieczorem i odległym zapachem czegoś smacznego; nawet kapryśne drzwi nie mogły odmówić sobie luksusu przepuszczenia odległej woni tego, nad czym pracował Zafeiriou. Jego garnek musiał być wypełniony syntezą apetyczności i składników, których Williamson nawet nie potrafił nazwać — rondel Barnaby'ego skrywał tylko jeden sekret. Nie spożywać. Trzecia sztabka wpadła w zasadzkę i natychmiast straciła integralność rzepakowego wosku; przeciwstawna do ruchów zegara hipnoza napędziła proces topienia i z piętnastu minut zrobiła dwanaście — ani jedna grudka nie zakłóciła gładkiej konsystencji, do której dołączyła pierwsza czerwonawa kropla; a potem jeszcze jedna; i kolejna. Ten etap wymagał skupienia — zbyt szybkie łączenie barwnika kończyło się nierównomiernie rozłożonym kolorem, ale to, co dwie minuty później przelewane było do foremek i cierpliwie łączyło się z knotami, nawet dla oka prawie—laika — Williamson o świecarstwie wiedział sporo; czas nauczyć się więcej — wyglądało obiecująco. Tylko cuchnęło katastrofalnie. wosk: rzepakowy [sztabka 3/5] barwnik: karminowy próg: 40 + 30 = 90 rzut: k100 + 5 (świecarstwo) + 16 (talent) + 5 (zawieszka z zielonym opalem) + 10 (spodnie przeszywanie nicią minia) |
The member 'Barnaby Williamson' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 31 |
O tym, że katastrofalny smród był niebezpiecznie blisko sedna, przekona się za dwa dni; teraz katastrofalny był tylko upór. Proces szorowania, czyszczenia, obmywania, odkażania i podgrzewania rondelka zaczął się na nowo — po kilku minutach wnętrze było gotowe na nową porcję rzepakowego wosku i czwartą próbą w walce o użytkowy zestaw. Tym razem zmiana konwencji nadciągała razem z wyborem innego barwnika; trzy odpoczywające pod biurkiem zestawy miały różne odcienie czerwieni i niewiadomy efekt — tym razem padło na magię iluzji. Nie musiałeś tego robić; gdyby przeszedł kilka metrów i położył się obok, po chwili poruszyłaby się w ciasnym kokonie koca, cicho pytając, co wymyślił tym razem; niespodziankę. Czy udaną? Za dwie doby uzyska odpowiedź; połączony z woskiem barwnik drastycznie różnił się od oswojonej czerwieni — przy przelewaniu go do forem, musiał być ostrożniejszy i dokładniejszy; kolor zlewał się z ciemnym wnętrzem, odgrażając nieostrożnemu ruchowi katastrofą na miarę zalanych woskiem paneli. Gorsze są tylko znikające w łazience drzwi. wosk: rzepakowy [sztabka 4/5] barwnik: atramentowy próg: 40 + 50 = 90 rzut: k100 + 5 (świecarstwo) + 16 (talent) + 5 (zawieszka z zielonym opalem) + 10 (spodnie przeszywanie nicią minia) |
The member 'Barnaby Williamson' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 8 |
Może to nie grecka kuchnia; może coś naprawdę mówiło mu, że powinien zmienić zawartości garnków? Ostatnie wolne foremki, ostatnia sztabka rzepakowego wosku, ostatnia próba na dziś — niebo za oknami zdążyło przybrać kolor rozlanego kałamarza i podświadomie zdecydowało o wyborze barwnika. Wyczyszczony rondelek ze znużeniem przyjął woskową niespodziankę, ale topił ją dzielnie; pod okrągłymi, powolnymi ruchami całość topniała szybciej, nie wystawiając cierpliwości na próby czasu. Wystarczyło kolejne dziesięć minut obserwowania zawartości rondelka, żeby dotrzeć do muru prostych wniosków — będzie dobrze. A jeśli nie, chuj ze świecarstwem; nauczy się pleść wianki. Barwnik kilkoma kroplami zalał roztopiony, gęsty wosk, prędko zmieniając jego barwę na obco—znajomy odcień; znów będzie musiał przelewać go do forem ostrożnie, dbając o to, by w procesie nie uroniona została nawet jedna, cenna kropla. W świecarstwie, jak w życiu — o sukcesie decydują detale. wosk: rzepakowy [sztabka 5/5] barwnik: atramentowy próg: 40 + 50 = 90 rzut: k100 + 5 (świecarstwo) + 16 (talent) + 5 (zawieszka z zielonym opalem) + 10 (spodnie przeszywanie nicią minia) |
The member 'Barnaby Williamson' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 3 |
12 — V — 1985 Delikatny ciężar w niedelikatnych dłoniach — złoto cieńsze od cierpliwości, muszelka drobniejsza od resztek sumienia. Trzymał wisiorek od dziesięciu sekund i dwa razy prawie rozerwał łańcuszek; od tego momentu każdy ruch był sekwencją ostrożności. Miotełka zakradała się w każde ogniwo i egzorcyzmowała wyimaginowane drobiny kurzu — działał powoli, w skupieniu, wbrew idiotycznemu (idiotycznie wygodnemu) lnu, z którego Vittoria uszyła spodnie, zamykając w nich magię wspomagającej konsekrację nici. Sześć oczyszczających ruchów w prawo, sześć w dół, sześć sekund na odłożenie wisiorka na tron miękkiej poduszki i tylko cztery słowa. Równy skrawek pergaminu bez protestu przyjmował tusz; levi facilitati, adhaerentem adstringo układało się w znajomy szlak liter, po których śladzie adrahent mógł łatwiej dotrzeć do przedmiotu. Zaklinanie było sztuką, konsekracja była modlitwą — z nich dwóch Williamson dobry był w tylko jednym i nie były to demony; cały przydział przypadł Charlotte. Spisana modlitwa wybrzmiała dziesięciokrotnie — mówił cicho, w skupieniu, ze wzrokiem utkwionym w konsekrowanym przedmiocie; złoto lśniło w znajomy sposób. Imitacja była jednak tylko tym — imitacją; oryginał czekał piętnaście kilometrów (i ten sam odcinek cierpliwego czekania na wisiorek) stąd. konsekracja złotego wisiorka z muszelką | levi facilitati, adhaerentem adstringo | próg 50 | k100 + 21 (talent & konsekracja) + 5 (zielony opal) + 10 (spodnie przeszywane morelową nicią) |
The member 'Barnaby Williamson' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 38 |
Mała, złota, konsekrowana i nieuszkodzona — muszelka przetrwała konsekrację, Williamson oszczędził sobie wizji wypraw po połowie centrach handlowych stanu w poszukiwaniu idealnej imitacji zepsutego przedmiotu, wszyscy żyli długo i— Wszyscy żyli; kropka. Wisiorek wrócił do niewielkiego, zielonego pudełka — wcześniej należało do spinek na mankiety, które skazano na dzielenie przestrzeni z innym zestawem spinek. W poszukiwaniu bezpiecznej przystani dla muszelki, odkrył niezdrowe ilości sporadycznie używanych bibelotów; zupełnie, jakby każdy dalszy krewny przeczytał artykuł w Zwierciadle Trzy generyczne prezenty z okazji urodzin (i jak nie wydać na nie setek dolarów), a potem wybierał z puli spinek do mankietów, krawatów albo nowych pasków do zegarka, którego modelu Williamson nawet nie posiadał Zapalniczka z rekinem — srebrna, ładna i podobno kradziona — przeszła przez ten sam proces oczyszczania. Miotełka odganiała drobinki kurzu, skupienie prowadziło nadgarstek w górę, w dół, w prawo, w lewo; siedzący we łbie pies Pawłowa na widok znajomego przedmiotu zaczął domagać się papierosa, ale wymamrotane pod nosem siad zadziałało. Zapali, kiedy skończy; teraz zapalniczka odpoczywa na poduszce, a dłoń zapisuje te same słowa modlitwy, które przed chwilą konsekrowały wisiorek. Adrahent będzie zadowolony z nowego miejsca zamieszkania — na pewno nie poczuje się samotny; Williamson częściej sięgał po zapalniczkę niż porządną receptę. Odczytania dziesięć razy modlitwa wybrzmiewała cicho w biurze; nikt nie gotował w kuchni, nikt nie brał prysznica, nikt nie oglądał telewizji. Mieszkanie było puste — zapalniczka chwilowo też. konsekracja zapalniczki z rekinem | levi facilitati, adhaerentem adstringo | próg 50 | k100 + 21 (talent & konsekracja) + 5 (zielony opal) + 10 (spodnie przeszywane morelową nicią) |
The member 'Barnaby Williamson' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 33 |