Kącik Alishy Alisha Dawson
Kącik wyrobniczy panny Dawson.
Gotowanie odbywa się w przestronnej kuchni, natomiast szycie i wyrabianie świec w swoim ciasnym, ale własnym pokoju.
11 kwietnia 1985 Bardzo późno się za to zabrała, ale chciała, aby prezent był jak najbardziej świeży. To nie był jedyny prezent, jaki zamierzała dzisiaj wysłać, ale Ira nie wiedział o żadnym. A poza tym, na pewno jeszcze się spotkają. Może w weekend. Może nawet ciasto przetrwa do tego czasu. Cieszyła się, że odświeżyła sobie ciężką sztukę gotowania. Dzięki temu dzisiaj, wspierając się o nowo zakupioną książkę kucharską, mogła próbować swoich sił w pieczeniu ciasta. Wybrała torcik waniliowy z odrobiną bitej śmietany i wspaniałymi winogronami pana McEòghaina. Najlepszy szczegół tkwił w tym, że to właśnie w winogronach tkwiła cała magia. Po szybkim urobieniu ciasta, wrzuciła je do pieca, a potem pokroiła na warstwy, starając się wypełnić bitą śmietaną, na sam koniec zostawiając sobie dla ozdoby winogrona. I może potem lukrowany napis? Tworzymy torcik waniliowy z winogronami pana McEòghaina. Próg: 30 | gotowanie: +5 |
The member 'Alisha Dawson' has done the following action : Rzut kością #1 'k100' : 84 -------------------------------- #2 'k3' : 2 |
18 kwietnia 1985 Ostatnio coraz częściej zaglądała do kuchni, ale co miała poradzić, skoro ciągle nadarzały się okazje? Niedawno jedne urodziny, teraz drugie – a przecież wszelkie wypieki musiały trafić świeże. Dlatego wysyłała je najczęściej wieczorami, może późnym popołudniem, kiedy jeszcze słodkie i pachnące mogły trafić na stół w ramach przekąski. Tym razem sięgała po włoski torcik, który wprawdzie tradycyjnie pieczony jest na dzień kobiet, ale czy koniecznie musi to być taka okazja, żeby go przyrządzić? Nie było to ani święto kobiet, ani nie piekła go dla kobiety, ale i tak zabrała się za wyrabianie biszkoptu przekładanego bitą śmietaną, na koniec dekorując go, zamiast malinami czy innymi truskawkami, drzemiącym liczi. Tort Mimoza z drzemiącym liczi | próg: 20 | gotowanie: +5 | talent: +21[ukryjedycje] Ostatnio zmieniony przez Alisha Dawson dnia Sob Lut 10, 2024 2:25 pm, w całości zmieniany 2 razy |
The member 'Alisha Dawson' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 21 |
Zapomniałam rzucić na porcję, więc dorzucam tutaj |
The member 'Alisha Dawson' has done the following action : Rzut kością 'k3' : 2 |
9 kwietnia 1985 Ira od zawsze był wyjątkowy. A ponieważ był wyjątkowy, zasługiwał na wyjątkowy prezent. Trochę się bała, ale zadbała o to, żeby oversize’owa, dżinsowa bomberka pasowała pod niego, a w dodatku z kartonu rodziców wygrzebała magiczną nić. I bała się dalej – bo nie była wprawną krawcową, dopiero się przecież uczyła. Ale z drugiej strony wiedziała, że jeżeli jej się uda, Ira będzie bardzo szczęśliwy. Dlatego rozłożyła się na łóżku w swoim pokoju, trzymając gotową już, uszytą kurtkę (sama by się nie odważyła jej uszyć, musiałaby ją dziesięć razy pruć) i starała się przeszyć dyskretnie ją jeszcze jedną, tym razem magiczną nicią. Po nawleczeniu jej na igłę, ostrożnie wbijała między przeszycia po lewej stronie, z nadzieją, że dostrzeże magiczne właściwości rozlewające się po ubraniu. Przeszywam dżinsową bomberkę nicią w kolorze sepii. Próg: 35 | magia powstania: +5 |
The member 'Alisha Dawson' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 14 |
Spogląda z dezaprobatą. Wiedziała, że jej umiejętności nie są na strasznie wysokim poziomie, ale… kurtka była tak samo zwyczajna jak poprzednio. Z głośnym westchnieniem i odrobiną złości z tyłu głowy, wypruwa więc przeszytą wcześniej nić, a potem nawleka jeszcze raz. Uda jej się, jeśli nie dzisiaj, to jutro. Miała jeszcze dwa dni. Teoretycznie. Tylko, że ograniczony zapas nici. Nawleka ją ponownie na igłę, żeby od lewej strony po raz kolejny spróbować nawlec ubranie magią. Musi się w końcu udać. Powtarzam |
The member 'Alisha Dawson' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 97 |
17 kwietnia 1985 Nie wiem, jak to się dzieje, że w tak krótkim czasie tyle osób ma swoje urodziny. Ale Irze prezent się podobał, więc dlaczego nie miałby się spodobać komuś innemu? Tym razem wybieram inną nić. Wciąż mam jedną wolną kurtkę dżinsową – i to w dodatku męską, w rozmiarze oversize. Może to nie jest wyszukany i wygórowany prezent, może stać go na więcej i lepsze ubrania… ale zawsze to gest szczerej i dobrej woli! Prawda? Zainspirowana tym, co usłyszałam wczoraj na kuchni, wybieram zupełnie inny kolor nici niż dla Iry. Błękit będzie pasował do jasnego dżinsu. Nawlekam nić na igłę, po czym zasiadam ponownie na swoim łóżku, z bomberką wywróconą na lewą stronę i wbijam igłę w przeszycia, z nadzieją, że magia rozleje się po ubraniu tym razem bezproblemowo. Przeszywam dżinsową bomberkę nicią w błękitu królewskiego. Próg: 50 | magia powstania: +5 |
The member 'Alisha Dawson' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 27 |
Wzdycham głęboko. Ku mojemu rozczarowaniu, nic się nie dzieje. Nie mam techniki, nienajlepiej sobie radzę jednak jeszcze z magią powstania i przelewania jej na materiał. W nerwach i poczuciu beznadziei wypruwam zużytą, bezużyteczną nić. Nową nawlekam po raz kolejny przez ucho igielne, a potem wbijam ją w materiał, mniej więcej tak, jak robiłam to chwilę temu. Teraz przecież musi się udać. Powtarzam |
The member 'Alisha Dawson' has done the following action : Rzut kością 'k100' : 57 |