Witaj,
Mistrz Gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
First topic message reminder :

Południowa batalia26.04.1985 | Rozdroże w tunelach


Kowen Nocy:
Blair: 134/149 (migrena) (-5 P, -10 M)
Lila: 141/161 (-10 P, -10 M)
Ronan: 168/183 (-10 P, -5 M)

Kowen Dnia:
Sebastian: 151/181 (-10 M, -20 P, migrena, zawroty głowy)
Imani: 132/146 (-10 M, -4 P, migrena, zawroty głowy, gorączka, paląca krew, nudności)

Zasady pojedynku:


1. Aby unieszkodliwić przeciwnika, należy sprowadzić jego pż do 0. 0 nie oznacza śmierci, a omdlenie, utratę przytomności i inne (co zostanie opisane przez MG).
2. W trakcie pojedynków należy stosować się do wszystkich zasadach mechanicznych.
3. Obowiązują zasady mechaniczne dotyczące przemieszczania się. Postać ma prawo przemieszczać się 1 pole na turę w przypadku, w którym wykonuje akcje oraz 4 pola w przypadku braku akcji. Każdy poziom zdolności szybkości zwiększa ten limit o jedno pole. Zasada nie obowiązuje w przypadku uników lub przyjmowania czaru/ciosu na siebie, co zostało opisane szczegółowo w mechanice pojedynków. Poruszanie się należy wyraźnie zaznaczyć określając pole na które przemieszcza się postać (można załączyć podglądowy rzut mapy z oznaczonym miejscem).
4. Użycie przedmiotu mechanicznego lub przedmiotu będącego pod wpływem czaru/rytuału (co czyni z niego przedmiot mechaniczny) zawsze jest akcją.
5. W trakcie pojedynku będzie obowiązywać zasada tzw. częściowego sukcesu. Oznacza to, że w przypadku, w którym postaci brakowało 5 lub mniej oczek do pobicia progu poprawnego zaklęcia lub ciosu, akcję uznaje się za połowicznie udaną. Zabiera ona połowę obrażeń, działa częściowo itp., co zostanie każdorazowo opisane przez mistrza gry.
6. Czas odpisu w trakcie pojedynku będzie wynosić 24h od posta Mistrza Gry. Mistrz Gry będzie publikował posty po każdej turze tzw. ataku i przed każdą turą tzw. obrony. Mistrz Gry będzie opisywać dokładnie informacje na temat potrzebnej obrony oraz efektów czarów, jakie wpływają na postacie.
7. W przypadku jakichkolwiek pytań dotyczących mechaniki należy zwracać się bezpośrednio do Mistrza Gry, którym jest Frank Marwood (można przez Discord).
8. W trakcie pojedynku będzie obowiązywać nas mapka. Należy uważać na płomienie i przepaść, która może zagrażać zdrowiu i życiu postaci.
9. Aby korzystać z walki wręcz należy znaleźć się na polu przyległym do pola postaci, którą chce się atakować.
10. Rzut przedmiotem do celu obowiązuje wyłącznie ocennie lekkimi przedmiotami w odległości nie mniejszej niż 3 pola i nie większej niż 7 pól. Próg powodzenia takiej akcji wynosi 60. Do rzutu dodajemy statystykę talentu oraz modyfikator wynikający z celności. Próg uniku wynosi moc rzutu. Do rzutu na unik dodajemy statystykę sprawności oraz modyfikator szybkości i gibkości - zależne od sposobu uniku.
11. Ze względu na odległość, obowiązuje mechanika celowania. W przypadku celowania w postać która znajduje się 9 lub więcej pól dalej, należy rzucić kością na talent z modyfikatorem celności. Próg poprawnego wycelowania czaru wynosi 50.
12. Ze względu na problemy z mechaniką i elektrycznością w tunelach, korzystanie z takich urządzeń (np. broni palnej) wymaga dodatkowego rzutu kością k3. W przypadku wyniku k1 - użycie jest udane.
[ukryjedycje]

Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Sob 6 Sty - 3:11, w całości zmieniany 2 razy
Mistrz Gry
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru sekty satanistycznej
Mistrz Gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
Judith, wprawny czar miał skutecznie zniwelować skutki wyjątkowego pecha. Szczęście w nieszczęściu — niemal się to udało. Poczułaś, jak sznur przerywa się, jakby jego nitki puszczały, a węzeł wokół twojej szyi się poluzował, chociaż nie zniknął całkowicie. Miałaś teraz znacznie więcej tlenu, ale poparzenie palców i nieprzyjemny swąd przepalonej skóry dalej ci dokuczały.

Post uzupełniający ze względu na połowiczny sukces na czar Lavat Lebetes rzucony przez Judith.
Judith, wynikiem połowicznego sukcesu, sznur pękł na tyle, byś swobodnie stanęła na ziemi i przestała się dusić. Niestety, żrący efekt w większości pozostał. Membrana będzie ci odejmować w kolejnych turach po 10 pż P, bez W. Dodatkowo nie wisisz już w powietrzu, tylko stoisz stabilnie na ziemi.

Tura trwa, czas odpisu bez zmian.
Mistrz Gry
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru sekty satanistycznej
Judith Carter
ANATOMICZNA : 1
NATURY : 5
ODPYCHANIA : 30
WARIACYJNA : 1
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 180
CHARYZMA : 9
SPRAWNOŚĆ : 5
WIEDZA : 13
TALENTY : 24
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t381-judith-carter
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t424-judith-carter#1425
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t785-hey-jude
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t423-skrzynka-judith#1424
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f118-red-bear-stronghold
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1056-rachunek-bankowy-judith-carter
ANATOMICZNA : 1
NATURY : 5
ODPYCHANIA : 30
WARIACYJNA : 1
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 180
CHARYZMA : 9
SPRAWNOŚĆ : 5
WIEDZA : 13
TALENTY : 24
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t381-judith-carter
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t424-judith-carter#1425
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t785-hey-jude
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t423-skrzynka-judith#1424
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f118-red-bear-stronghold
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1056-rachunek-bankowy-judith-carter
Sznur puścił.
Opadłam na ziemię, a gdy moje stopy natrafiły na podłoże, może zbyt głośno zaczerpnęłam powietrza. Dłonie już nie ściskały sznura, a ja prawie zgięłam się w pół. Wszystkie dolegliwości, jakie do tej pory ignorowałam, wróciły, przypominając mi, jak wiele dzisiaj przeszłam. I że właśnie mogłam umrzeć po raz drugi.
Nie chcę testować, czy powiedzenie do trzech razy sztuka się w tym przypadku sprawdza.
Ból w skroniach uderzył, wraz z nagłym napadem mdłości. Poranioną dłoń przykładam do ust, walcząc chwilę ze sobą, żeby nie zwrócić kolejnej kanapki, którą zjadłam już jakiś czas temu.
Jak dawno to było? Wydaje mi się, że walka ciągnie się w nieskończoność. Nie chcę jej ciągnąć, ale też nie jestem osobą, która ustępuje i się poddaje. Patrząc po nich – oni także.
Nie mam zamiaru ich zabijać. Nie mam w tym żadnego interesu. Nawet zapchlona dupa Lanthiera mi tak bardzo nie przeszkadza, żebym miała się jej pozbywać z powierzchni świata i odsyłać go przedwcześnie do Piekła. Są na to wszystko za młodzi. Ale czy oni mają takie same intencje?
Wrzask, który wydała z siebie jakiś czas temu ich przywódczyni, śmiertelne zaklęcie wycelowane w Gorsou, i zamiar dziewczyny, która chciała jeszcze mnie dobić, gdy wisiałam na własnej szubienicy, dość wyraźnie sugerują mi, że nie. Prędzej zabiją nas, przejdą nad naszymi martwymi ciałami, upiją się krwią jak pieprzone bestie, niż odpuszczą i pozwolą nam żyć.
W imię czego?
To im każe ta ich Matka?
Z tyłu rozbrzmiewa wrzask dziewczyny. Mogłabym go zignorować, gdyby nie wyraźne słowa. Momentalnie zaczynam wątpić, czy zostawienie Franka samego z tą młodą siksą było dobrym pomysłem. Co on jej, kurwa, robi?
Potem sobie z nim porozmawiam. Ani ja jej nie pomogę, ani nie pomogę jemu. A może tylko grała na morale ludzi przede mną, obrazując nas jako ostatnich barbarzyńców i innych gwałcicieli.
Do barbarzyńców nam bliżej. A z pewnością mi.
Potem sobie pogadam z Marwoodem.
Lanthier! – sznur wciąż oplata moją szyję, ale jest na tyle luźny, abym była w stanie przejść kilka kroków przed siebie. – Jak się ma Twój nowy kolega? – po co to mówię? Nie jestem pewna. – Pozdrów go ode mnie, gdy wrócisz do domu.
Kilka dni temu Williamson widział w lesie włóczącego się barghesta. Złapaliśmy go, podleczyliśmy i odesłaliśmy do Rezerwatu, z pewnością wbrew temu, co wszyscy Lanthierzy o Carterach mogli myśleć. Nie zabiliśmy go. Cholernego kundla, piekielną bestię, za którą być może dostalibyśmy pieniądze. Dlaczego miałabym więc chcieć zabijać czarowników?
Miałam więcej do powiedzenia. Więcej, ale nie miałam na to czasu.
Wzrokiem rzuciłam w stronę tej psychopatki, która wiszącemu by jeszcze stołek kopem odsunęła, żeby dobił się do końca. Czar, który miałam zamiar posłać, powinien być skierowany w jej stronę, ale cholerny Lanthier stał mi na drodze.
Z tej przyczyny mój wzrok padł na drugą z kobiet.
Nie chciałam ryzykować, że pech będzie się na mnie nadal odbijał. Przymykając na chwilę oczy, skupiam się na cząsteczkach magii w moim pentaklu, pragnąc, by część z niej, ta zatrzaśnięta przez Franka, uwolniła się i poleciała w jej stronę.

Przesuwam się tutaj.
Akcja #2:
Uwalniam czar z pentakla na Lilę
Judith Carter
Wiek : 48
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Cripple Rock
Zawód : Sumienna - Czarna Gwardia
Imani Padmore
ANATOMICZNA : 2
NATURY : 20
POWSTANIA : 7
SIŁA WOLI : 6
PŻ : 162
CHARYZMA : 8
SPRAWNOŚĆ : 3
WIEDZA : 13
TALENTY : 10
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t789-imani-padmore-zd-bloodworth#5539
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t871-imani-padmore#6775
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t872-imani#6776
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t846-skrzynka-imani-padmore#6313
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f193-tara
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1143-rachunek-bankowy-imani-padmore#10871
ANATOMICZNA : 2
NATURY : 20
POWSTANIA : 7
SIŁA WOLI : 6
PŻ : 162
CHARYZMA : 8
SPRAWNOŚĆ : 3
WIEDZA : 13
TALENTY : 10
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t789-imani-padmore-zd-bloodworth#5539
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t871-imani-padmore#6775
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t872-imani#6776
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t846-skrzynka-imani-padmore#6313
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f193-tara
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1143-rachunek-bankowy-imani-padmore#10871
Krzyki po drugiej stronie, wieszanie za szyję, rozgardiasz i płomienie miłości, a do tego jeszcze gorączka - to wszystko mogło być trochę przytłaczające. Imani poczuła, że potrzebuje wsparcia - skupiła się więc, aby wezwać swoją wierną gęś. Miała nadzieję, że nawet jeśli na pierwszy rzut oka nie wydawała się groźna, to jednak zdąży trochę namieszać. No i przede wszystkim trochę pomóc jej i jej towarzyszom.
Następnie podjęła szybką decyzję, w kogo powinna rzucić czar. Najbliżej miała w stronę kobiety, która postanowiła spaść na nią z nieba (przypadek? nie sądzę, bo tym samym próbowała uniemożliwić otwarcie bram piekła). - Lubricitas - rzuciła zaklęcie w stronę przeciwniczki.
Może poczuła się podniesiona na duchu, a może to zaklęcie lecznicze sprawiło, że poczuła, iż ma szansę skutecznie rzucić inkantację. Wcześniej czuła się prawie bez szans, ale teraz miała wrażenie, że naprawdę może wyjść z tego cało i wrócić do dzieci i Joego.

1. Wzywam chowańca
2. Rzucam Lubricitas na Lilę
Imani Padmore
Wiek : 30
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Wallow
Zawód : gospodyni domowa, pomaga mężowi
Stwórca
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
The member 'Imani Padmore' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 77
Stwórca
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru satanistycznej sekty
Sebastian Verity
ODPYCHANIA : 25
SIŁA WOLI : 24
PŻ : 192
CHARYZMA : 9
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 8
TALENTY : 19
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t620-sebastian-verity#3560
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t709-sebastian-verity
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1145-sebastian-verity
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t711-poczta-sebastian-verity
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f142-willowside-14
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1114-rachunek-bankowy-sebastian-verity#10472
ODPYCHANIA : 25
SIŁA WOLI : 24
PŻ : 192
CHARYZMA : 9
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 8
TALENTY : 19
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t620-sebastian-verity#3560
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t709-sebastian-verity
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1145-sebastian-verity
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t711-poczta-sebastian-verity
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f142-willowside-14
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1114-rachunek-bankowy-sebastian-verity#10472
Do ostatnich chwil nie spuszcza z przeciwnika wzroku – doskonale wie, że desperacja doprowadza do niepojętych rzeczy, a zwierzę zapędzone w kąt gryzie zaciekle i bez wytchnienia. Widzi po tych tutaj, że nie zamierzają odpuścić, dlatego wierzy, że mężczyzna, z którym walczy, wciąż może stanowić zagrożenie. Wie i pozostaje czujny, ale-
Membrana.
Co pierwsze sprawia, że porzuca skupienie i odwraca się od przeciwnika? Brak krzyku dziewczyny, czy dziwny charkot Judith?
Zdąża jedynie otworzyć usta, w jednym momencie porzucając wszystko – zdrowy rozsądek, skupienie na przeciwniku i lata doświadczenia – na rzecz zaklęcia, które chce wypowiedzieć, nim sznur zdąży przeżreć się przez krtań Judith. Świat na moment traci barwy, a nogi wrastają w podłogę. Głowa zaczyna dziwnie pulsować, serce staje jak spetryfikowane.
A potem wszystko wraca ze zdwojoną siłą, bo Judith przywraca go na ziemię. Dam radę. Obiecali sobie, że nie pozwolą temu, co ich połączyło, wpłynąć na to, jak walczą.
Ale instynkty są zbyt mocne, przeżerający strach zbyt wyraźny. Dlatego nie zauważa nawet, kiedy ogień bucha dymem. Błąd amatora – sam jest sobie winien.
Czuje jak gęste opary wchodzą mu do nozdrzy i do gardła, jak krew napływa do twarzy, gdy próbuje zaczerpnąć tchu, a potem, gdy to nie daje najmniejszego skutku, próbuje wykasłać to, co zalęgło się w płucach. Na nic. Dusi się i ma wrażenie, że oczy zachodzą mu krwią, a klatka pali żywym ogniem. Piekące powieki podchodzą wilgocią w naturalnym odruchu obronnym, ale dym uparcie nie odpuszcza. Powietrze nie powraca przez dobrą chwilę i Sebastian musi poświęcić ogrom sił, by na powrót odnaleźć spojrzeniem przeciwnika, a przy tym ustać przytomnie w miejscu.
Walczy o oddech, aż w końcu dym się przerzedza i udaje mu się zaczerpnąć go na tyle, by wydusić z siebie zaklęcie okraszone otępiającym bólem.
Diruptio magnus. — Zaklęcie wychodzi z jego ust chwilę przed nagłą świadomością tego, z kim walczy. Lanthier. No tak. Był pewien, że już gdzieś go widział, a teraz, dzięki Judith, kropki się łączą.
Szkoda. Bardzo szkoda. Nie tylko czarownik, ale i przedstawiciel Kręgu. Smutne jak bardzo można się stoczyć.

K100: Diruptio Magnus (II) na Ronana | Próg: 45 (70-25)
Sebastian Verity
Wiek : 49
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : North Hoatlilp
Zawód : Protektor
Stwórca
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
The member 'Sebastian Verity' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 24
Stwórca
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru satanistycznej sekty
Sebastian Verity
ODPYCHANIA : 25
SIŁA WOLI : 24
PŻ : 192
CHARYZMA : 9
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 8
TALENTY : 19
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t620-sebastian-verity#3560
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t709-sebastian-verity
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1145-sebastian-verity
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t711-poczta-sebastian-verity
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f142-willowside-14
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1114-rachunek-bankowy-sebastian-verity#10472
ODPYCHANIA : 25
SIŁA WOLI : 24
PŻ : 192
CHARYZMA : 9
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 8
TALENTY : 19
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t620-sebastian-verity#3560
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t709-sebastian-verity
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1145-sebastian-verity
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t711-poczta-sebastian-verity
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f142-willowside-14
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1114-rachunek-bankowy-sebastian-verity#10472
Magia się nie formuje, a dym, choć już nie dusi, grubym kłębem zasłania otoczenie, skutecznie ograniczając widoczność. Sebastian przesuwa się o duży krok, stanąwszy przed ciemnoskórą kobietą. Patrzy na nią przez krótki moment, ale ta szybko może się przekonać, że nie obrał sobie jej za cel. Spojrzeniem szybko wraca tam, gdzie zostawił przeciwnika. Choć sam wyszedł delikatnie poza obręb dymu, Lanthier wciąż pozostaje niewidoczny.
Nim jest w stanie podjąć kolejne działania i odnaleźć utracone skupienie, powietrze przecina krzyk. Głośny, z rodzaju tych, które są ostatnim zrywem nadziei, że jeszcze nie wszystko stracone. Ciało Sebastiana na moment sztywnieje, a w oczach pojawia się całe mnóstwo sprzecznych emocji – nie ma siły by skupiać się na kontrolowaniu swoich reakcji, a przede wszystkim nie sądzi, by ktokolwiek się ich dopatrywał.
Jedna walczy. Jedna to Lyra Vandenberg. Nie poległa. Żyje. Ale walczy z Frankiem, a Sebastian wie, do czego zdolny jest Frank. To nie jest przeciwnik dla dziecka, za jakie wciąż Verity uważa Lyrę. Jej porażka to kwestia czasu i najwyraźniej właśnie jej sromotnie doświadcza.
Co się tam dzieje, skąd ten rozpaczliwy krzyk?
Nie dotykaj? Dlaczego miałby ją dotykać? Frank wybitnie radzi sobie z magią i Sebastian nie wyobraża sobie, by nagle przerzucił się na rękoczyny.
Może to umyślny zabieg Lyry? A może upadla, przegrała i potrzebuje pomocy, której Frank chce udzielić, lecz mierzy się ze ścianą młodzieńczej dumy i butności?
Nie śmiałby podejrzewać Franka Marwooda o cokolwiek zdrożnego, o cokolwiek, co stoi poniżej granicy ludzkiej i męskiej godności. Serce mu się kraje, gdy słyszy krzyk swojej córki, ale ufa, że Frank obejdzie się z nią możliwie łagodnie. To nie morderca, nie ma w sobie okrucieństwa, a jedynie zaradność i niezastąpiony zmysł strategiczny. Krzyk Lyry najpewniej napędza poczucie porażki, nie rzeczywista krzywda czy ból – gdyby było inaczej, miast formułować słowa, byłaby zdolna jedynie do rozdzierającego jazgotu.
Lyra żyje – ta świadomość go uspokaja i pomaga w pozbieraniu strzępków skupienia.
Pora na działanie szaleńca — próbować po raz kolejny, licząc na odmienny efekt. Być może tym razem pociski nie skierują się ku sojusznikom, a znajdą rzeczywistego wroga.
Impetum Nuntiorum.

K100: Impetum Nuntiorum (II) w Ronana | Próg: 35 (60-25)
K3 x 3: ilość pocisków
Zaklęcie obszarowe, brak minusa z efektu Vale.

Przesuwam się tutaj.

W poprzednim poście trochę mi się zapomniało, że atak w obronie dzieje się równolegle do ataku Ronana, dlatego moja narracja trochę namieszała. Zignorujcie to pls.
Sebastian Verity
Wiek : 49
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : North Hoatlilp
Zawód : Protektor
Stwórca
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
The member 'Sebastian Verity' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 57

--------------------------------

#2 'k3' : 3, 2, 1
Stwórca
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru satanistycznej sekty
Mistrz Gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
Judith, zatrzaśnięte czary potrafiły zapewnić niezwykłą przewagę w walce i zamierzałaś to wykorzystać. Po częściowym uwolnieniu się z dramatycznej pułapki, zaklęcie z twojego pentakla już leciało w stronę ciemnowłosej kobiety.

Sebastianie, nie broniłeś się przed czarem, jaki rzucił w ciebie mężczyzna, świadom, że ten może ci zaszkodzić. Duszności przyszły szybko, a dym całkowicie ograniczył ci widoczność. Mogłeś poczuć pieczenie w oczach i nosie, ale znacznie gorsza była częściowa utrata zmysłu wzroku. Wybrałeś sprytny czar, ten, który sam potrafił podążyć za przeciwnikiem. Nie widziałeś tego, ale kule energii już zmierzały w stronę Lanthiera.

Imani, odzyskałaś część sił, a kto mógł pomóc ci bardziej niż twój wierny towarzysz? Wasze niezwykłe połączenie zaowocowało sukcesem i wkrótce wszyscy mogli dostrzec, jak obok ciebie staje... gęś.

Kowenie Nocy, znów oponenci próbowali wam przeszkodzić i nie stanowiło tajemnicy, że traciliście siły. Blair, ty jedyna znów byłaś bezpieczna, żadne zaklęcie nawet w ciebie nie leciało. Musieliście pamiętać, że przeciwnik bywał bezwzględny, a kto wie, co stałoby się, gdyby pod nogami zostały im wasze bezwiedne ciała? Jednak czy ucieczka na pewno była odpowiedzią? Czy nie powinniście dalej walczyć? Przecież nie wszystko było stracone.

Wszyscy, trzaski ognia i okrzyki przerwał jeden wyraźny, głośny i pełen bólu krzyk kobiety.
Błagam, nie! — należał do Zuge.

Tura 20/21
Jak zostało wspomniane wcześniej, żeby zachować się fair w stosunku do wszystkich w pojedynku, korzystamy ze starej mechaniki umiejętności.

Imani, przywołałaś chowańca. Chowaniec zostanie z tobą przez 5 tur. Jego siła (4) odpowiada za ewentualny atak zgodny z mechaniką walki wręcz. Możesz stosować każdy rodzaj ciosów. Chowańca również będą obowiązywać ewentualne modyfikatory do kości. Skorzystanie z chowańca w postaci zaatakowania ofiary nie będzie akcją, ale musisz wyraźnie zaznaczyć w poście ofiarę oraz sposób ataku, a także zastosować się do mechaniki walki wręcz. Chowaniec ze względu na swoją szybkość może poruszać się 16 pól na turę w przypadku, w którym nie wykonuje innej akcji oraz 8 pół na turę w przypadku, w którym wykonuje akcje.

Ronanie, w przypadku nieudanej obrony czar zabierze ci 30 pż P. Oznacza to, że w takim wypadku po twojej turze obrony, postać będzie nieprzytomna. Będziesz mógł napisać jeszcze posta z traceniem przytomności, ale nie będziesz już mógł wykonać w nim żadnej akcji. Ewentualne czary lecznicze będą działać, ale twoja postać pozostanie nieprzytomna.

Lila, zwracam uwagę, że czary lecą od ciebie od boku oraz od przodu, a wszystkie dostępne dla twoich poziomów czary tarcz działają tylko na jedną stronę (przed czarownikiem). Tym samym będziesz musiała wybrać, przed którym czarem się bronisz.

TURA 20: obrona Kowenu Nocy
Lecące czary:
Foetidaaqua w Lilę (moc: 71)
Lubricitas w Lilę (moc: 82)
Impetum Nuntiorum w Ronana (6 pocisków) (moc: 82)

Kowen Nocy:
Blair: 66/149 (migrena) (-73 P, -10 M) [-5 do rzutu kością k100]
Lila: 51/161 (-85 P, -10 M) [-15 do rzutu kością k100]
Ronan: 25/183 (-138 P, -20 M) [-45 do rzutu kością k100]

Kowen Dnia:
Sebastian: 115/181 (-25 M, -21 P, -20 W, migrena, zawroty głowy)
Imani: 55/146 (-50 M, -40 P, migrena, zawroty głowy, gorączka, paląca krew, nudności) [-15 do rzutu kością k100]
Judith: 116 (106)/181 (-15 M, -45 (-55) P, -5 W, zaburzone czucie w jednej z rąk, osłabienie, migrena, zawroty głowy, nudności) [-10 do rzutów na sprawność]
Astaroth: 137/165 (-7 M, -20 P)

Trwające czary i rytuały:
Leviora - Blair
Leviora - Lila
Rytuał zielony (moc: 118) (Pnącza 3/10, pż: 10)
Ramuscomm - Ronan (moc: 106) (-40 do korzystania z rąk)
Połowiczne krytyczna Membrana - Judith (2-3/3) (moc: 25)
Chowaniec - Imani (gęś) (0-1/5) (siła: 4, szybkość: 16)

Termin odpisu dla Kowenu Nocy: 9.02 (piątek) do 22:00.

Mapka:

Południowa batalia (26.04.1985) - Page 13 PKQILmP
Mistrz Gry
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru sekty satanistycznej
Lila Al-Khatib
POWSTANIA : 23
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 7
PŻ : 161
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 2
WIEDZA : 9
TALENTY : 22
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1238-lila-al-khatib
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1271-lila-al-khatib#12882
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1265-lila-al-khatib
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f201-roseberry-corner-12
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1272-rachunek-bankowy-lila-al-khatib#12887
POWSTANIA : 23
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 7
PŻ : 161
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 2
WIEDZA : 9
TALENTY : 22
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1238-lila-al-khatib
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1271-lila-al-khatib#12882
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1265-lila-al-khatib
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f201-roseberry-corner-12
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1272-rachunek-bankowy-lila-al-khatib#12887
Lilith. Matka. Potrafi potrafi powtarzać na okrągło, że kocha nie bacząc, czy jej dzieci słuchają. Nikt nie jest w stanie pojąć ogromu miłości, jaką matka daje swoim dzieciom. Nawet ona sama, ponieważ nie istnieje coś takiego, jak miara matczynej miłości. Tego można było doświadczyć jedynie samemu; Lila nie wątpiła w Lilith i wiedziała, że ona nie wątpi w nich. Nici przeznaczenia ciężko było rozplątać.
Wcale nie było tak, że jeszcze nie wszystko było stracone. Już przegrali. Teraz tylko próbowali utrzymać się przy życiu.
Lanthier oparł się na jej tarczy i gładko przesunął w bok. Wyglądał źle - nie, wyglądał okropnie. Mimo to udało mu się rzucić zaklęcie, którego moc wyczuła w przebiegającym przez plecy dreszczu. A może to były pulsujące wciąż skutki czaru, który wypalił pręgi na jej skórze? Zdążyła jedynie rzucić Blair przelotne spojrzenie, kiedy usłyszała krzyk.
Dobrze zna tę tonację. Dobrze zna znaczenie tych słów. W głowie ma tylko jeden obraz.
Nie byli tylko zabójcami, ale mieli też ze sobą zboczeńca.
Już teraz nią trzęsło, w tej chwili zatrzęsło jeszcze bardziej. Dobrze pamiętała, co robił jej Khalil; czy Lyra miała właśnie przechodzić przez podobne rzeczy? Na samą myśl o tym zrobiło jej się niedobrze a obecność kobiet w grupie przeciwników tylko spotęgowała to uczucie.
- Ordinatio! - na więcej nie może sobie pozwolić; broni się przez zaklęciem pędzącym ze strony tej, która miała okazję zasmakować własnego zaklęcia. Przewraca się gdy skała pod jej stopami zamienia się w lód - naprawdę, w takich warunkach? Podnosi się z trudem, obok Lanthiera.



rzut: ordinatio (50) K100 -15
akcja: przesuwam się o pole w prawo
Lila Al-Khatib
Wiek : 30
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Sonk Road
Zawód : jubiler/zaklinacz
Stwórca
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
The member 'Lila Al-Khatib' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 81
Stwórca
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru satanistycznej sekty
Ronan Lanthier
NATURY : 21
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 9
PŻ : 187
CHARYZMA : 3
SPRAWNOŚĆ : 14
WIEDZA : 10
TALENTY : 10
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1397-ronan-lanthier#15137
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1407-ronan-lanthier
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1408-poczta-ronana-lanthier#15502
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f249-starlight-place
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1413-rachunek-bankowy-ronan-lanthier#15567
NATURY : 21
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 9
PŻ : 187
CHARYZMA : 3
SPRAWNOŚĆ : 14
WIEDZA : 10
TALENTY : 10
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1397-ronan-lanthier#15137
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1407-ronan-lanthier
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1408-poczta-ronana-lanthier#15502
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f249-starlight-place
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1413-rachunek-bankowy-ronan-lanthier#15567
Strużka potu na karku, ogień po prawej, ból w całym ciele i strzępki magii, które przeciekają przez palce z każdym wdechem; zmęczenie zamienia każdy wdech w kolejną porcję cierpienia — nie zamierza z nią walczyć. Pozostałe w nim skupienie, każda grudka myśli, każde słowo, każdy wydech; ograniczone do minimum gesty i skumulowana magia odnoszą skutek, którego—
Matka nad tobą czuwa.
Potężna wiązka zaklęcia przecina powietrze; przenikający przez cało dym, zamiast dławić, oferuje ułamek ulgi dla trawionych ogniem mięśni. Kolejny raz tego dnia płomienie uginają się pod wolą Lilith — Ronan to tylko narzędzie w jej szlachetnych dłoniach; wojownik, którego wystawia na próbę ostateczną, więc ten robi wszystko, by sprostać własnej wierze — teraz silniejszej o kolejną porcję dowodu, że Matka ich kocha.
Do samego końca, wytrwale, bez tchu; tego samego, którego zaczyna brakować zagubionemu w kłamstwach gwardziście. Na samym początku służby musiał przysięgać przed Piekielną Trójcą — uginając kark przed tyranią Lucyfera, sprzeniewierzył się własnym ślubom.
Można szanować innowiercę, kłamcę, nawet nielicznych niemagicznych; tym, którzy plują na własne przysięgi, należy odpłacać analogicznie.
Tym, którzy atakują bezbronnych — wrzask Lyry skłania głowę do odwrócenia się w tamtym kierunku; Ronan wie, że ryzykuje, że mógłby przeoczyć zaklęcie, że w przeciągu tych kilku sekund jest celem jeszcze łatwiejszym, ale ma to, całkiem dosadnie, w dupie. Vandeberg wrzeszczy, więc coś w jego piersi — nić sentymentu, wspólnej przeszłości, całej księgi wspomnień — pęka w odpowiedzi.
Lyra; gdyby mógł wypełnić płuca powietrzem, odpowiedziałby krzykiem, chociaż zdradzenie jej imienia to szczyt bezmyślności. W gardle ma tylko suchość, pustkę i wycieńczenie — a mimo to znajduje słowa, kiedy wzywany jest po nazwisku.
Carter — ona ma siłę krzyczeć, chociaż moment temu grunt pod jej nogami był tylko wspomnieniem; Lanthier mówi cicho, chociaż zrozumiale. — Co właśnie robi twój kolega?
Lanthier potrafi liczyć; Carter przybyła z odsieczą z najbardziej bezużytecznym sojusznikiem w tej i dwóch sąsiednich galaktykach — na polu tamtej bitwy został tylko jeden.
Nie pozdrawiaj go ode mnie. Dotykanie kobiet wbrew ich woli to dogmat Lucyfera czy inwencja własna? — słowa wiszą w powietrzu — i mogą być jego ostatnimi, tym lepiej; wszyscy po przeciwnej stronie zasługiwali na zderzenie z rzeczywistością — jeszcze przez sekundę.
Dość długo, by kolejny atak przeszył powietrze; wystarczająco, żeby Ronan mógł zebrać w płuca ostatnie tchnienie rzuconego na siebie zaklęcia.
Sanaossa.
Lila, Blair, Lyra; po ich stronie za moment mogą zostać same kobiety — jeśli to nie dowód na to, jak potężna jest magia Lilith, nic nie uleczy wyznawców Lucyfera z bielma kłamstw.

akcja #1: Sanaossa | próg 50 | k100 — 45
Ronan Lanthier
Wiek : 31
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Cripple Rock
Zawód : opiekun rezerwatu bestii, treser
Stwórca
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
The member 'Ronan Lanthier' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 85
Stwórca
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru satanistycznej sekty
Blair Scully
ILUZJI : 23
NATURY : 1
ODPYCHANIA : 5
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 178
CHARYZMA : 8
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 15
TALENTY : 14
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t222-blair-scully
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t261-blair-scully#673
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t282-blair-scully#778
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t260-poczta-blair-scully#672
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f73-ulica-znana-z-niczego-1-3
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1052-rachunek-bankowy-blair-scully
ILUZJI : 23
NATURY : 1
ODPYCHANIA : 5
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 178
CHARYZMA : 8
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 15
TALENTY : 14
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t222-blair-scully
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t261-blair-scully#673
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t282-blair-scully#778
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t260-poczta-blair-scully#672
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f73-ulica-znana-z-niczego-1-3
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1052-rachunek-bankowy-blair-scully
Wszystko nie tak. Magia nie opuszczała już moich ust. Byłam za słaba, nieprzyzwyczajona do takiego magicznego wysiłku. Nie dałam rady wykorzystać naszej jedynej szansy na powodzenie tej misji. Byłam do niczego, jak wtedy na uniwersytecie.
Żuchwa ściśnięta była w stresie, gdy słyszałam kolejne inkantacje. Byłam odgrodzona, bezpieczna, czego nie mogłam powiedzieć o moich towarzyszach. Nie miałam jak im pomóc. Nawet próba leczenie nie wchodziła w grę - znowu przechwyciliby te czary.
Ronan wywiązał z nimi dialog, więc domyślałam się, że ich zna. Może w takim razie go nie zabiją, ale wątpliwości miałam co do stanu Lyry. Jej krzyk przedarł otoczenia, a ja zmarszczyłam oczy, próbując zobaczyć coś przez ścianę ognia, ale nie byłam w stanie niczego zauważyć.
- I taki człowiek uczy wasze dzieci..? - Parsknęłam jedynie śmiechem, choć do śmiechu wcale już mi nie było. Nie miałam ochoty rzucać już obraźliwymi komentarzami w ich stronę - nie byłam w sytuacji, żeby to robić. Nie spodziewałam się, że Marwood, mój ulubiony nauczyciel zniży się do ich poziomu, poziomu Lucyfera. Nie był osobą, za którą go uważałam.
- Vaporumbrar - Powiedziałam, chcąc utrudnić im celowanie we mnie. Nie wiem, czy przeżyłabym taki wybuch, jakim wcześniej dostał Ronan.

Akcja 1. Vaporumbrar - Próg: 75 - 23 + 5 = 57
Blair Scully
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : saint fall, stare miasto
Zawód : studentka, prowadzi antykwariat
Stwórca
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
The member 'Blair Scully' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 64
Stwórca
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru satanistycznej sekty