Witaj,
Oscar Nox
ANATOMICZNA : 28
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 164
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 2
WIEDZA : 18
TALENTY : 7
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t540-oscar-nox?nid=3#3014
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t577-oscar-nox
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t578-oscar-nox#3146
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t575-poczta-oscara-nox-a
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f120-mieszkanie-i-gabinet-oscara-noxa
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1063-rachunek-bankowy-oscar-nox#9123
ANATOMICZNA : 28
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 164
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 2
WIEDZA : 18
TALENTY : 7
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t540-oscar-nox?nid=3#3014
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t577-oscar-nox
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t578-oscar-nox#3146
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t575-poczta-oscara-nox-a
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f120-mieszkanie-i-gabinet-oscara-noxa
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1063-rachunek-bankowy-oscar-nox#9123
First topic message reminder :

Gabinet diagnostyczno- zabiegowy
Gabinet jest niewielkim pomieszczeniem, jednak znajdują się w nim wszystkie niezbędne narzędzia diagnostyczne.
Przestrzeń wypełniona jest światłem, dlatego że usytuowanie gabinetu przypadło na część zachodnią, ułatwia to pracę przyjmującego w nim lekarza.
Niestety tak jak w całym kraju, tak i tutaj obowiązuje archiwizacja dokumentacji medycznej. Wyjątek stanowią pacjenci magiczni, do karty zawsze wpisywana jest przypadłość nie mogąca budzić najmniejszych kontrowersji.
Niech więc nie odstrasza metalowy regał z archiwum.
Ponadto miejsce zaopatrzone jest w podstawowe środki medyczne, w tym leki, zioła i eliksiry które schowane są przed ciekawskim wzrokiem pacjenta. Wszystko zabezpieczone jest specjalnym kluczykiem w szczelnie zamkniętych szafkach.
Oscar Nox
Wiek : 35
Odmienność : Zwierzęcopodobny
Miejsce zamieszkania : Little Poppy Crest
Zawód : Internista/genetyk
Maurice Overtone
ILUZJI : 7
WARIACYJNA : 7
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 172
CHARYZMA : 14
SPRAWNOŚĆ : 11
WIEDZA : 16
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1300-maurice-overtone#13634
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1333-maurice-overtone#13952
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1332-poczta-maurice-overtone#13950
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f226-chateau-nacre
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1334-rachunek-bankowy-maurice-overtone#13958
ILUZJI : 7
WARIACYJNA : 7
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 172
CHARYZMA : 14
SPRAWNOŚĆ : 11
WIEDZA : 16
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1300-maurice-overtone#13634
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1333-maurice-overtone#13952
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1332-poczta-maurice-overtone#13950
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f226-chateau-nacre
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1334-rachunek-bankowy-maurice-overtone#13958
Zgadywanie, o jaką chorobę może chodzić wcale nie musiało być specjalnie trudne i - jak się okazało - rzeczywiście nie było. Maurice kiwnął krótko głową, potwierdzając postawioną diagnozę i spróbował udać, że wcale nie zmartwiło go taktyczne spojrzenie rzucone w kąty pomieszczenia przez Noxa. Zanim jednak zdążył złożyć modlitwy do wszelkich bóstw o to, aby była to jedynie odruchowa reakcja, a nie zamierzone sprawdzenie otoczenia, chętnie zrealizował polecenie doktorka. Usiadł ostrożnie na kozetce, jak gdyby nie był przekonany co do tego, czy za moment nie trzaśnie mu pod zadkiem i z pewną nieufnością spojrzał na palce zbliżające się do szyi. Cóż, wcale nie dlatego, że za uszami skrywał piękne, skrzela. Szyja zawsze była trochę newralgicznym punktem dla syrenek. Mimo wszystko ponownie kiwnął głową, pozwalając na badanie palpacyjne. Prychnął też cicho, kiedy lekarz mu się przedstawił. Wiedział, do kogo przychodzi, to było pewne, więc nie spodziewał się tak oficjalnego przedstawienia się. Zamiast również się przedstawiać, pozwolił mu na dokończenie wypowiedzi, tylko unosząc mocno brwi, kiedy w parze z „oczekiwanym ukojeniem” do gry weszła również groźba czegoś centralnego.
- Że co mi założyć? - Dopytał, bo do tej pory nikt mu żadnych wejść zakładać nie kazał. Przez moment patrzył na niego nieco nieufnie, ale potem najwidoczniej przełknął podejrzliwość.
- Proszę zakładać co trzeba. - Zgodził się, chociaż opcja wejść, wlewów i kładzenia się nie była mu szczególnie bliska. Liczył trochę na to, że będzie mógł dostać jakąś cudowną tabletkę. Może jakąś wytłumiającą ośrodek nerwowy, czy cokolwiek innego, co było odpowiedzialne za to durne wierzganie kończynami.
- O sponsoring nie musi się Pan martwić. Na leki nasenne wydaje fortunę, którą zdecydowanie wolałbym zainwestować w terapię długoterminową. - Zapewniał go o swoim oddaniu sprawie bez nieszczerości. Dotarł już do miejsca, w którym zdecydowanie brakowało mu przestrzeni i sił na odwrót.
- Tylko proszę zdefiniować „dłuższe czekanie”. Mam się szykować na tygodnie, miesiące, czy lata? - Zapytał również, bo przecież do najcierpliwszych to on nie należał. Warto byłoby mentalnie przygotować się do tego przynajmniej odrobinkę.
Maurice Overtone
Wiek : 29
Odmienność : Syrena
Miejsce zamieszkania : Hellridge, Maywater
Zawód : Malarz, śpiewak operowy
Oscar Nox
ANATOMICZNA : 28
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 164
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 2
WIEDZA : 18
TALENTY : 7
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t540-oscar-nox?nid=3#3014
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t577-oscar-nox
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t578-oscar-nox#3146
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t575-poczta-oscara-nox-a
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f120-mieszkanie-i-gabinet-oscara-noxa
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1063-rachunek-bankowy-oscar-nox#9123
ANATOMICZNA : 28
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 164
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 2
WIEDZA : 18
TALENTY : 7
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t540-oscar-nox?nid=3#3014
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t577-oscar-nox
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t578-oscar-nox#3146
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t575-poczta-oscara-nox-a
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f120-mieszkanie-i-gabinet-oscara-noxa
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1063-rachunek-bankowy-oscar-nox#9123
Nox należał do ludzi niezwykle osobliwych, choć w pracy zachowywał należną kulturę i takt to jednak widoczna była nuta neurotyzmu, której nie potrafił ukryć. Bez względu na ilość godzin spędzonych przed lustrem by ćwiczyć swoje frazy i mimikę zaobserwowaną u ludzi, nadal czuł się w społeczeństwie obco. Jakby mogło być inaczej?
Lata w których dziecko spędza na asymilacji z otoczonem, on spędzał bity, poniżany i trzymany w ciemnych pomieszczeniach, zupełnie jakby „deprywacja sensoryczna” miała poprawić jego stan i zwalczyć odmienność.
Nie zawalczyła.
Zrobiła z niego dziwaka.
Jednak ten dziwak bardziej niż inni rozumiał czym jest chęć normalności i ceną jaką się jest w stanie zapłacić, za to uczucie.
Ciężko było powiedzieć, czy podczas oględzin ciała pacjenta lekarz wyczuł skrzela. Jego ekspresja się nie zmieniła.
A czarne paciorkowate oczy utkwione były w każdym najdrobniejszym wyrazie twarzy chłopaka. Badał jego rysy, kości jarzmowe i cienie pod oczami, które przydawały mu czegoś ciekawszego niż jedynie „ładna buźka” jakich widział już w tej pozycji wiele.
Gdy pacjent wreszcie usłuchał i się położył, Oscar sięgnął delikatnie do ubrania okrywającego brzuch mężczyzny. Pociągnął je do góry, Maurice mógł poczuć opuszki palców wyznaczające ścieżkę po jego skórze. Dotyk był intyny i chwilowy, niczym gra wstępna, delikatnie wyznaczająca pieszczotę po której nastąpił przeszywający ból. Ten drugi związany był z naciskiem palców na wątrobę. Sprawdzał ją by dowiedzieć się jakie spustoszenie w ciele wyrządziły eliksiry. A sądzą z jej powiększenia, nie musiał pytał o nic innego.
Pokręcił przecząco głową, jakby się z czymś nie zgadzał i delikatnie opuścił ubranie chłopaka na swoje miejsce nie unikając kontaktu skóry jego brzucha ze swoimi placami.
Niegdyś mówił swojemu siewcy, że skoro eliksiry są jedynie czasowym rozwiązaniem mimo swojej skuteczności to dlaczego nadal są w użyciu?
Kręcił się chwilę po niewielkiej przestrzeni zbierając potrzebne przedmioty. Gdy usiadł ponownie na metalowym taborecie przy kozetce, zaczął mówić zakładając wejście centralne.
Jeśli kiedykolwiek, powiesz komukolwiek o mojej technice leczenia - zaprzeczę.- Stwierdził spokojnym melodyjnym głosem, w chwili gdy igła przebijała jasną skórę Overtona i wsuwała się w jego żyłę na przegubie prawiej dłoni. Jego ruchy były bezbolesne, wprawne i precyzyjne.
Nie mówił mu o swoich badaniach, które przeprowadził do tej pory, o ścieżkach wadliwego genu, który śledził w społeczeństwie sięgając kart medycznych ostatnich pokoleń.
Podłączę kilka kroplówek. Niestety ta technika działa raz na dwa lub trzy miesiące, gdy Twój organizm jest wyczerpany. Więc spodziewaj się cudu tylko dzisiaj. Będę czuwał nad Twoim snem. Zakomunikował, wieszając na stojaku pierwszy rock z kroplówką. Mourice mógł dostrzec widniejącą na niej nazwę „elektrolity”. A więc to chciał zrobić kruczowłosy, nafaszerować go minerałami odpowiadającymi za pojawienie się skurczy oraz wypłukać z jego organizmu leki, uszkadzające wątrobę. Niewiele, choć może w prostocie była pogrzebana tajemnica, albo nie zamierzał się z nim dzielić tajnikami.
Nieoczekiwanie wraz z każdą kroplą sadzącą się w organizm syreny, Nox chwycił go za dłoń i zaczął rozmasowywać jego place, lekko unosząc nadgarstek. Był to prostu gest, jednak empatyczny, niosący w sobie wiedzę, na temat tego, że im więcej płynów przyjmie chłopak tym bardziej spuchnięte będą jego kończyny.
Oscar Nox
Wiek : 35
Odmienność : Zwierzęcopodobny
Miejsce zamieszkania : Little Poppy Crest
Zawód : Internista/genetyk
Maurice Overtone
ILUZJI : 7
WARIACYJNA : 7
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 172
CHARYZMA : 14
SPRAWNOŚĆ : 11
WIEDZA : 16
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1300-maurice-overtone#13634
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1333-maurice-overtone#13952
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1332-poczta-maurice-overtone#13950
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f226-chateau-nacre
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1334-rachunek-bankowy-maurice-overtone#13958
ILUZJI : 7
WARIACYJNA : 7
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 172
CHARYZMA : 14
SPRAWNOŚĆ : 11
WIEDZA : 16
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1300-maurice-overtone#13634
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1333-maurice-overtone#13952
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1332-poczta-maurice-overtone#13950
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f226-chateau-nacre
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1334-rachunek-bankowy-maurice-overtone#13958
Nie czuł się onieśmielony intensywnością, z jaką lekarz mu się przyglądał. Uwiązanie do sceny miało swoje plusy i zapewniło mu odporność na czerwienienie się pod wpływem bliskości drugiego człowieka. Ciało było jedynie ciałem, a byli przecież w gabinecie lekarskim. W tym miejscu było wyłącznie narzędziem i to takim, które niewłaściwie funkcjonowało. Zdawał sobie sprawę z tego, że należałoby je rozłożyć na części, naoliwić i złożyć ponownie. Byle tak samo ładnie jak do tej pory…
Czuł dotyk palców na swoim twardym brzuchu, ale nie doszukiwał się w nim intymności. Podobnie jak przy badaniu szyi, zachował spokój i udostępnił się do badania, co nie pozwoliło jednak zachować mu stałości mimiki, kiedy Nox nacisnął palcami jego wątrobę. Zassał głośno powietrze i spiął mięśnie, mimowolnie stawiając opór, lecz badanie już dobiegło końca. Całe szczęście. Dzięki wielkie za takie dociskanie!
Odebrał z ulgą moment, w którym lekarz odsunął się od kozetki i zaczął kręcić się po pomieszczeniu. Dzięki temu mógł złapać chwilę oddechu, nim przyjdzie mu jeszcze wciskać palce pomiędzy żebra. Przyjemność wątpliwa, niechęć znacząca.
Maurice uniósł wysoko brew, kiedy bez wyjaśnień, doktor przeszedł do zakładania tego wejścia centralnego. Potrzebował więcej informacji, bo niezbyt dokładnie określane procedury wywoływały w nim zbyt dużą dozę lęku, aby wbijanie mu igły w żyłę odbywało się bez oporu werbalnego.
- To znaczy o jakiej technice? O wciskaniu igły bez wyjaśnienia? - Zapytał, jak zwykle czyniąc użytek ze swojego braku werbalnych hamulców i nieco zbyt bezpośrednio sygnalizując, że nieszczególnie przypadło mu to do gustu.
- Tłumacz mi co robimy, zanim przejdziemy do realizacji, dobrze? - Poprosił, próbując złagodzić swój ton. Przychodziło mu to z zatrważającym wysiłkiem i zmarszczka niepokoju kryjąca się pomiędzy ściągniętymi brwiami tylko mogła potwierdzać podejrzenia: Maurice po prostu bał się lekarzy. Doświadczenia, jakie miał z magiczną służbą zdrowia były różne. Lepsze, gorsze, ale głównie gorsze. Widok fartucha napawał go niepokojem, a igły, wlewy i brak określenia procedur łatwo mogły doprowadzić do tego, że za moment zeskoczy z kozetki i da dyla tam, gdzie pieprz rośnie.
Zakładanie centralnego bolało i powodowało dyskomfort. Nie przepadał za tym nieprzyjemnym wrażeniem wywoływanym przez igłę przesuwającą się pod skórą, a jeszcze mniej przed wrażeniem wypełnienia zapewnianego przez kroplówkę. Uniósł wzrok, aby przyjrzeć się napisowi na woreczku z płynem.
- Żartujesz. Będę w stanie spać po elektrolitach? - Upewnił się, nie mogąc nadziwić się prostocie tego sposobu. Nawet jeżeli miało się to wiązać ze wkłuwaniem się i działać raz na dwa miesiące, póki co był zainteresowany. Mniej zainteresowany był spaniem tu i teraz, w obcym miejscu.
- Zasnę od razu? - Zdziwił się jeszcze, nie do końca rozumiejąc, co się dzieje. Próbował się nie frustrować i o dziwo w tym wszystkim pomagał mu dotyk dłoni lekarza na jego palcach. Lekki ucisk był przyjemny, a nawet jeżeli nietypowy, to nieprzykuwający uwagi bardziej, niż perspektywa spania na kozetce.
Maurice Overtone
Wiek : 29
Odmienność : Syrena
Miejsce zamieszkania : Hellridge, Maywater
Zawód : Malarz, śpiewak operowy
Oscar Nox
ANATOMICZNA : 28
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 164
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 2
WIEDZA : 18
TALENTY : 7
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t540-oscar-nox?nid=3#3014
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t577-oscar-nox
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t578-oscar-nox#3146
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t575-poczta-oscara-nox-a
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f120-mieszkanie-i-gabinet-oscara-noxa
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1063-rachunek-bankowy-oscar-nox#9123
ANATOMICZNA : 28
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 164
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 2
WIEDZA : 18
TALENTY : 7
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t540-oscar-nox?nid=3#3014
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t577-oscar-nox
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t578-oscar-nox#3146
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t575-poczta-oscara-nox-a
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f120-mieszkanie-i-gabinet-oscara-noxa
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1063-rachunek-bankowy-oscar-nox#9123
Nox nie przykładał jakiejś większej wagi do oporów swojego pacjenta, a bo to on pierwszy? Nacisnął mocniej wnętrze dłoni chłopaka, starając się doprowadzić do rozluźnienia mięśni jego nadgarstka i śródręcza.
Choć lekarz skupiony był na swoim działaniu a jego koszula zdawała się być nienaganna to jednak słuchał wątpliwości chłopaka.
Mam teorię, że szarplica spowodowana jest brakiem równowagi między sygnałem nerwowym, który pobudza mięsień, a tym, który hamuje skurcz. A to już jak pan pewnie wie, wiąże się z wadliwym genem, z którym się można urodzić. A uruchamia się dopiero podczas przyrostu tkanki mięśniowej. Mówił z osobliwą pasją, ewidentnie wiedząc co chce przekazać i w jaki sposób edukować pacjenta.
Choć teorii było wiele to jednak żadna nie nosiła tej tezy o której wspominał. Puścił rękę chłopaka i odłożył ją na kozetkę spoglądając na worek.
Chciałbym podać koktail minerałów, a ta kroplówka nie jest jedyną, którą zawieszę. Zwykle pacjenci zasypiają w trakcie podawania. Powiedział poważnie przyglądając się badawczo chłopakowi.
Chodzi o to by zwiekszyć przewodnictwo nerwowe i gospodarkę elektrolitową, która jest uszkodzona przez wszystkie nalewki i eliksiry, które przyjmujesz. Bo domyślam się, że  w grę wchodzą też stymulanty by utrzymać przytomność… Urwał i odsunął się delikatnie od pacjenta krzyżując ramiona na piersi.
Przyglądając się mu, czuł dziwną litość. Chłopak był młody i przystojny a w tym tempie zwariuje najpewniej w czasie kolejnej dekady.
Szarplicowcy, nie mieli łatwo. Pamiętał jakie techniki leczenia stosowano w szpitalu - blokowanie ich w bezruchu skórzanymi pasami.
Metoda choć archaiczna pozostawała jedną z najczęściej stosowanych na oddziale. Miał wrażenie, że obdziera ona chorego z godności.
Nagle wstał i podszedł do ostrego drewnianego kufra stojące koło biurka. Otworzył wieko i wyjął ze środka grubą kołdrę.
U mnie nie używa się pasów… Jego głos był pewny siebie jednak wykonał gest wstrzymania się przed położeniem materiału na nogi chłopaka. Zupełnie jakby pytał niewerbalnie o jego zgodę.
Gdy jednak przedmiot znalazł się na młodziku ten mógł poczuć, że zrobiony jest z przepuszczalnego metariaru, który był dodatkowo obciążony czymś co przesypywało się w środku.  
Nie jest za ciężka? Podpytał, choć uważał, że było to i tak lepsze niż pasy a ciężar okrycia przynosił dziwne poczucie bezpieczeństwa i błogości. Wiedział bo sam go sprawdził wielokrotnie, podczas jej konstruowania.
Oscar Nox
Wiek : 35
Odmienność : Zwierzęcopodobny
Miejsce zamieszkania : Little Poppy Crest
Zawód : Internista/genetyk
Maurice Overtone
ILUZJI : 7
WARIACYJNA : 7
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 172
CHARYZMA : 14
SPRAWNOŚĆ : 11
WIEDZA : 16
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1300-maurice-overtone#13634
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1333-maurice-overtone#13952
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1332-poczta-maurice-overtone#13950
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f226-chateau-nacre
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1334-rachunek-bankowy-maurice-overtone#13958
ILUZJI : 7
WARIACYJNA : 7
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 172
CHARYZMA : 14
SPRAWNOŚĆ : 11
WIEDZA : 16
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1300-maurice-overtone#13634
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1333-maurice-overtone#13952
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1332-poczta-maurice-overtone#13950
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f226-chateau-nacre
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1334-rachunek-bankowy-maurice-overtone#13958
Słuchał uważnie tego, o czym mówił Nox i doceniał, że słowa i sformułowania były całkiem ludzkie. Dzięki temu prawie był w stanie zrozumieć, co takiego ma wspólnego niezrównoważony sygnał nerwowy z jego niewątpliwie najcudowniejszym kodem genetycznym. Sam żeś wadliwy, doktorku.
Milczał, co mogło być najlepszym komplementem co do tego, że Oscar mówił ciekawie. Dziwny chłód objął też jego palce, kiedy okazało się, że zostały porzucone same sobie na kozetce na rzecz obserwacji worka z napojem pacjenta. Mimowolnie sięgnął ku nim, aby lekko potrzeć ze sobą dłonie. Czy tylko mu się wydawało, czy zaczęło robić się zimno?
Uniósł wzrok na lekarza, nie potrafiąc powstrzymać nieco ironicznego uśmiechu. Szarplica i zasypianie podczas kroplówki. Pewnie. Pozwolił mu zapoznać się nie tylko ze swoim zwątpieniem, lecz także z prawdą kryjącą się za codziennym funkcjonowaniem Overtona.
- Czasami, ale rzadko. Mam już za sobą tygodnie chemicznie podtrzymywanej przytomności. Teraz zasypiam co najmniej kilka razy w ciągu dnia, czasem na lekach, czasem ze zmęczenia. Stymulanty dają za duży zjazd energetyczny. - Tłumaczył swój sposób funkcjonowania, nie potrafiąc odeprzeć wrażenia, że jest właśnie oceniany. W zasadzie to pewnie powinien być, był w gabinecie lekarskim. Odpowiedział na jego spojrzenie swoim własnym, próbując rozczytać znaczenie tego przedłużonego kontaktu wzrokowego. Na próżno. Za to doczekał się kołderki.
Skrzywił się wymownie na wspomnienie pasów. Nawet związany w kaftan bezpieczeństwa, budził się w nocy pod wpływem szarpnięć. W szpitalach przetestowano to rzeczywiście nad wyraz dobrze. Kiwnął głową z pewną obojętnością, odpowiadając w ten sposób na nieme pytanie Noxa. Tak czy inaczej, kołdra niewiele miała zmienić.
- Nie jest - odpowiedział, zapoznając się przez moment z tym dziwnym uczuciem przyciśnięcia go do kozetki. Wrażenie podobne do spania z kimś, kto uparcie przerzucał ramię przez klatkę piersiową. Nie było nieprzyjemne, ale też nie do końca pożądane. Mimo wszystko pozostawało mu to nieco obojętne, czy dostał kołdrę z piaskiem, wlewy dożylne, czy końską dawkę arszeniku. Przymknął oczy, próbując zrelaksować się pod ciężarem cudzego spojrzenia, godząc się już w myślach z tym, że nie wyjdzie stąd do wieczora. Mimo upływu czasu nie potrafił zasnąć. Kozetka była dramatycznie niewygodna w porównaniu z piernatami, w jakich układali się Overtonowie. Jedynym postępem był spowolniony oddech i - raz na średnio pół godziny - lekkie drgnięcia mięśni, które w kilka minut wyrywały go z półdrzemki, w jaką odpływał na raptem kilkadziesiąt oddechów.
Maurice Overtone
Wiek : 29
Odmienność : Syrena
Miejsce zamieszkania : Hellridge, Maywater
Zawód : Malarz, śpiewak operowy
Oscar Nox
ANATOMICZNA : 28
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 164
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 2
WIEDZA : 18
TALENTY : 7
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t540-oscar-nox?nid=3#3014
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t577-oscar-nox
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t578-oscar-nox#3146
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t575-poczta-oscara-nox-a
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f120-mieszkanie-i-gabinet-oscara-noxa
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1063-rachunek-bankowy-oscar-nox#9123
ANATOMICZNA : 28
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 164
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 2
WIEDZA : 18
TALENTY : 7
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t540-oscar-nox?nid=3#3014
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t577-oscar-nox
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t578-oscar-nox#3146
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t575-poczta-oscara-nox-a
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f120-mieszkanie-i-gabinet-oscara-noxa
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1063-rachunek-bankowy-oscar-nox#9123
Miarowe kroki rozchodziły się echem i odbijały od pobliskich sprzętów i mebli. Przerywał swój osobliwy pochód tylko wówczas gdy szukał czegoś po szafkach, albo brzęczały szklanymi buteleczkami i metalem. Ciężko było powiedzieć co właściwie robił, jednak sądząc po celu jego kroków, zawsze wracał do swojego pacjenta.
Płyny o różnym koloru, wstrzykiwane były do przezroczystego worka wiszącego tuż nad jego głową. Dostał taką ilość środków przewodzących sygnały nerwowe, leków starej generacji inhibitorów wychwytu zwrotnego, że sprawiłby spastyczność nawet w ciele słonia.
Rzucał zużyte igły i strzykawki do metalowej nerki znajdującej się tuż przy jego biurku.
Chwile, bezczynności zastopował czuwaniem. Osobliwym bo siadał przy pacjencie z książką i nie wiedzieć dlaczego, tuż przed każdym szarpnięciem Overtona, delikatnie układał się górną częścią ciała na jego nogach.
W tej chwili jawił się niczym pies, wtulony we właściciela, ostrzegający przed złem jakie może się czaić.
Jednak Oscar miał w sobie coś z postawy łagodnego acz nieposkromionego owczarka niemieckiego, który nie zwykł przebaczać, błędu względem siebie.
Ciężar ciała lekarza łagodził delikatne szarpnięcia, które wybudzały chłopaka choć nie był jego remedium.

„Ten dzień jawił się kolorami karminu wszędobylsko rysujące cienie na linii jego torsu. Leżąc w alkowie wpisany był w jej przyjemność, ale też nieodwracalny lęk utracenia jej ciepłego ciała tuż przy swoim.”

Oscar czytał szeptem. Romansidła były od dziecka częścią jego głupiej romantycznej natury, która odznaczała się naiwnością.
Dlatego, idealizował swój związek z Carterem, wychwytując więcej z tej relacji niż być może było w rzeczywistości. Widział tyko aspekty, które chciał zobaczyć.
Oderwał się od stronić książki i zerknął na Overtona. Był tak spokojny ty miał zamoknięte oczy, doszedł do wnioskum że musi się podjąć tego badania nie tylko dla dobra chłopaka ale też dla przyszłości innych takich jak on.
Których przeznaczeniem było szaleństwo i śmierć.
Oscar Nox
Wiek : 35
Odmienność : Zwierzęcopodobny
Miejsce zamieszkania : Little Poppy Crest
Zawód : Internista/genetyk
Maurice Overtone
ILUZJI : 7
WARIACYJNA : 7
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 172
CHARYZMA : 14
SPRAWNOŚĆ : 11
WIEDZA : 16
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1300-maurice-overtone#13634
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1333-maurice-overtone#13952
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1332-poczta-maurice-overtone#13950
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f226-chateau-nacre
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1334-rachunek-bankowy-maurice-overtone#13958
ILUZJI : 7
WARIACYJNA : 7
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 172
CHARYZMA : 14
SPRAWNOŚĆ : 11
WIEDZA : 16
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1300-maurice-overtone#13634
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1333-maurice-overtone#13952
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1332-poczta-maurice-overtone#13950
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f226-chateau-nacre
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1334-rachunek-bankowy-maurice-overtone#13958
Chodzenie po gabinecie, wciskanie płynów do worka i miarowe szeptanie tragicznie go rozpraszały. Skupiał się na tych dźwiękach, zamiast podejmować próby poszukiwania relaksu. Ten to chociaż mógłby sprawić, że czas zacząłby płynąć nieco szybciej. Zerknął na zegarek gdzieś pomiędzy kolejnymi fragmentami dialogu odczytywanymi przez Oskara i mimowolnie westchnął. Czas stanął w miejscu, czy to on już tracił zmysły? Why not both?
- Niedobrze mi - stwierdził, przerywając ciszę jeszcze gdzieś pomiędzy skurczami. Rzeczywiście żołądek podejrzanie podchodził mu do gardła, ale sam nie wiedział, czy to była wina kroplówki, czy raczej zapachu preparatów do dezynfekcji, które wciąż były mocno wyczuwalne. Nos nie potrafił mu się do nich przyzwyczaić.
- Hej, co robisz? - Zainteresował się pomiędzy kolejnymi oddechami, kiedy wreszcie zorientował się, że dziwny ciężar odczuwany na łydkach nie jest jedynie wytworem zmęczonego bezsennością mózgu. Nawet w najśmielszych wyobrażeniach nie mógłby się spodziewać, że w ramach terapii lekarz będzie czytał mu romansidła i się na nim kładł. To chyba nie takie przypadłości leczyło się pocieszającym dotykiem?
Maurice poczuł się dziwnie i to do tego stopnia, że zamiast leżeć dalej grzecznie na swoim miejscu, przesunął się wyżej na kozetce, aby móc znaleźć się w pozycji siedzącej. Przysunął sobie kołdrę pod samą brodę, jak gdyby próbował się pod nią schować, ale zaraz nieco ją opuścił. Zaplątała się w rurkę od kroplówki. Przez moment walczył z tym, aby się rozplątać bez nadmiernego poruszania wkłuciem, za każdym razem malowniczo się krzywiąc kiedy czuł, jak igła przesuwa się w żyle. Mdłości jeszcze bardziej się nasiliły.
Maurice Overtone
Wiek : 29
Odmienność : Syrena
Miejsce zamieszkania : Hellridge, Maywater
Zawód : Malarz, śpiewak operowy
Oscar Nox
ANATOMICZNA : 28
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 164
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 2
WIEDZA : 18
TALENTY : 7
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t540-oscar-nox?nid=3#3014
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t577-oscar-nox
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t578-oscar-nox#3146
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t575-poczta-oscara-nox-a
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f120-mieszkanie-i-gabinet-oscara-noxa
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1063-rachunek-bankowy-oscar-nox#9123
ANATOMICZNA : 28
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 164
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 2
WIEDZA : 18
TALENTY : 7
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t540-oscar-nox?nid=3#3014
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t577-oscar-nox
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t578-oscar-nox#3146
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t575-poczta-oscara-nox-a
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f120-mieszkanie-i-gabinet-oscara-noxa
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1063-rachunek-bankowy-oscar-nox#9123
Od dziecka był niezręczny społecznie, ciężko było o coś innego gdy trzymano go w szafie by za sprawą deprywacji zdusić drzemiącą w nim druga naturę.
W pierwszej chwili nie rozumiał o co chodzi dzieciakowi. Przytrzymywał jego nogi by ustały jego skurcze. Z nudów ledwo słyszalnie czytał, przecież ze swojej perspektywy nie mógł tego ani widzieć ani słyszeć.
Nie rozumiał wiele, nawet tego dlaczego nie śpi. Może to za sprawą jego odmienności. Przecież wyczuł skrzela za jego uszami. Na innych pacjentów z którymi miał przyjemność się zetknąć ta metoda okazała się bardzo skuteczna.
No cóż.
Pewnie przed poznaniem Ethana, albo by się zawstydził całej sytuacji i reakcji pacjenta, albo przeprosił. Teraz jednak nabrał pewności siebie i spojrzał na chłopaka z dziwną pogardą. Czy ten imbecyl myślał, że na niego leci? Albo, że jest tak atrakcyjny że by go tknął? Sama ta myśl sprawiło, że poczuł się niekomfortowo. Cóż wystarczyło spojrzeć na jego aktualnego partnera by wiedzieć kto mieścił się w jego spektrum zainteresowania.
Odsunął się gwałtowanie od pacjenta. Chwycił metalową nerkę i rzucił wprost.
To rzygaj Wszak porzekadło mówiło, że najlepiej rzygać jak się chce, prawda?
Raz jeszcze w myślach przekalkulował wszystkie związki jakie mu wlał, choć były w dużych ilościach, witaminy, minerały i generyki nie miały ani skutków ubocznych ani nie wchodziłby w interakcje ze znanymi mu lekami usypiającymi.
Cholera wie co on jeszcze brał.
Może kołdra naciska na brzuch? Podpytał delikatnie ją zsuwając z chłopaka.
Ewidentnie moja wiedza nie jest na tyle rozległa by panu pomóc. Do tej pory proces przebiegał inaczej, domyślasz się skąd te anomalie? Podpytał i podszedł do drzwi by wypuścić swoje pacjenta. Jako że jego jedyna sprawdzona metoda nie przyniosła efektu to nie miał ochoty dalej na nim eksperymentować zwłaszcza że był jakiś dziwny.


zt
Oscar Nox
Wiek : 35
Odmienność : Zwierzęcopodobny
Miejsce zamieszkania : Little Poppy Crest
Zawód : Internista/genetyk