Witaj,
Mistrz Gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
First topic message reminder :

Jabłoń przy ogrodzeniach

Przy ogrodzeniu terenów szklarni stoi wysoka jabłoń, jej gałęzie rozpostarte nad ziemią jak troskliwe ramiona. Nawet zimą, gdy większość drzew traci liście, ta jabłoń pozostaje zielona i pełna życia, z owocami lśniącymi złotem w słońcu. Światło słoneczne, które przeszywa przez gałęzie jabłoni, tworzy gry symetrii na ziemi, tworząc malowniczy krajobraz. To miejsce emanuje ciepłem i obietnicą, że nawet w najtrudniejszych czasach natura potrafi obdarzyć nas bogactwem i urodą, przede wszystkim dlatego, że jabłoń obradza w owoce o każdej porze roku. A najciekawszym elementem tego obrazu jest, iż jabłoń pojawiła się nagle, z dnia na dzień wyrastając przy ogrodzeniach terenów.

Rytuały w lokacji:
Rytuał ciężkiej mgły [moc: 78]
Rytuał bezobcy [moc: 79]

Bonusy w lokacji: możliwość zyskania raz na miesiąc do 3 sztuk złotego jabłka - magicznego owocu, który może być wykorzystany również w magicznych wypiekach. Wywołuje zawiść u spożywającego, a próg jego przetworzenia w ramach wypieków, bądź pokonania jego mocy, wynosi 100. Aby pobrać jabłka, należy napisać post fabularny. Jabłko jest w stanie przetrwać maksymalnie 7 dni w ekwipunku postaci. Zebranie jabłka należy zgłosić w dodatkowych aktualizacjach.
[ukryjedycje]

Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Pon 17 Cze 2024 - 23:19, w całości zmieniany 2 razy
Mistrz Gry
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru sekty satanistycznej
Ronan Lanthier
NATURY : 21
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 9
PŻ : 187
CHARYZMA : 3
SPRAWNOŚĆ : 14
WIEDZA : 10
TALENTY : 10
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1397-ronan-lanthier#15137
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1407-ronan-lanthier
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1408-poczta-ronana-lanthier#15502
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f249-starlight-place
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1413-rachunek-bankowy-ronan-lanthier#15567
NATURY : 21
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 9
PŻ : 187
CHARYZMA : 3
SPRAWNOŚĆ : 14
WIEDZA : 10
TALENTY : 10
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1397-ronan-lanthier#15137
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1407-ronan-lanthier
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1408-poczta-ronana-lanthier#15502
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f249-starlight-place
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1413-rachunek-bankowy-ronan-lanthier#15567
Myli się, ale o tym później.
Myli się, ale o tym zaraz — teraz czas na kataklizm.
Ostatnie słowa wytapiają sok; znika słodycz z ust, rozmywa się lepki posmak na języku, wyparowuje gniew, którego źródło chrzęściło między zębami razem ze złotą skórą. To, co zostawi po sobie owoc, to trzy p.
Pustka. Przyjaźń. Przerażenie.
Gniew Lyry przenika przez ramiona pentagramu i skrapla się w magii; obce, czerwone świece, znajoma, zaczerwieniona z gniewu twarz i pięć płomieni, które mówią udało się. Powinni czuć satysfakcję; powinni uśmiechnąć się porozumiewawczo.
Powinni powiedzieć pamiętasz, kiedy osiem lat temu— albo po raz pierwszy rzuciłaś na mnie rytuał, bo—, ale nic takiego nie wytacza się spomiędzy ust. Cisza ma gęstość miąższu we wciśniętych w plecach jabłkach i nie nosi śladu nawet odrobiny słodyczy ich soku.
Lyra—
Ronan gubi dźwięki; słowa gniją w gardle razem z wrażeniem, że przegniło coś jeszcze; czy tak wygląda rozpadająca się przyjaźń?
Lyra — próbuje, nie kończy — trzy gniewne kroki zmieniają dzielącą ich odległość w nieistnienie; ostatnie, co dostrzega Lanthier, to rękę lecącą w jego kierunku — pierwsze, co pamięta, to własną głowę odskakującą w tył w bokserskim odruchu ratowania nosa przed dzwonem.
Co próbował powiedzieć przed chwilą?
(Co za różnica? Nie cofnie czasu, nie nawinie na rolkę słów, nie zetrze ich z myśli ścierą.)
Powinienem spróbować—
Powinien spróbować wiele — na sam początek powinien zgnieść niezgodę w nasionku i powstrzymać każdą sylabę, która wypadła spomiędzy ust. Ból w oczach Lyry miesza się z gniewem; ma prawo do obu.
Ma prawo do wszystkiego, bo on właśnie traci prawo do czegokolwiek.
Przepraszam — za mało, niewystarczająco, naiwnie; blizna na krtani zaczyna swędzieć — noszą to samo R na ciele i teraz to jedyna nić, która wciąż ich łączy. — Przepraszam, to nie—
To nie ja, mógłby powiedzieć i skłamać, i tylko pogrążyć się w bólu; nigdy nie był mistrzem ukrywania emocji — w lesie nie musiał ukrywać się przed nikim. Wzrok przesuwa się po ziemi, śledząc but, który zaciera ślady jego pentagramu; zaraz zbiorą świece i będą udawać, że nic się nie wydarzyło, chociaż stało się wiele.
Stało się wszystko.
Stało się przez—
Owoc. On—
To on, nie ja; znów kłamstwo.
Miałaś rację. Buduje niezgodę, możemy użyć go do—
Mogą?
Niewiele mogą, nie teraz; wahanie podnosi wzrok znad ziemi, spojrzenie szuka zrozumienia, oczy pytają bezgłośnie: co dalej?
Z jabłonią, z owocami, z nimi.
Co dalej?
Ronan Lanthier
Wiek : 31
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Cripple Rock
Zawód : opiekun rezerwatu bestii, treser
Lyra Vandenberg
ILUZJI : 22
ODPYCHANIA : 5
SIŁA WOLI : 24
PŻ : 172
CHARYZMA : 19
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 9
TALENTY : 5
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t201-lyra-vandenberg#457
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t247-lyra-vandenberg#599
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t248-poczta-lyry-vandenberg#600
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f203-riverbend-st-1-13
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1059-rachunek-bankowy-vandenberg-lyra#9093
ILUZJI : 22
ODPYCHANIA : 5
SIŁA WOLI : 24
PŻ : 172
CHARYZMA : 19
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 9
TALENTY : 5
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t201-lyra-vandenberg#457
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t247-lyra-vandenberg#599
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t248-poczta-lyry-vandenberg#600
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f203-riverbend-st-1-13
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1059-rachunek-bankowy-vandenberg-lyra#9093
Miałaś rację.

Wolała jej nie mieć. Płonące świece świadczyły o skutecznym rytuale; wiedziała, że dowie się, gdy ktoś nieproszony pojawi się w tym terenie. Wiedziała, że coś poczuje — może nawet to samo ukłucie, które czuła, gdy patrzyła na Ronana. Chciała trafić. Bardzo chciała trafić, by zadać mu chociaż ułamek podobnego bólu, który on jej. Ona nie miała jednak kawałka owocu, na który mogłaby zrzucić winę.

Owoc — powtórzyła, idąc w stronę swojej torby, gdzie włożyła owoc ich niezgody. Zarzuciła ją ponownie na swoje ramię, odwracając się nerwowo w jego stronę. — Owoc sprawił, że powiedziałeś to, co od dawna chciałeś powiedzieć — że mi nie ufasz.

Owoc nie miał własnych myśli — owoc nie znał jej od ośmiu lat, nie pomagał jej stawiać pierwszych kroków w zbliżeniach, które nie pozostawiały na skórze siniaków; nie widział ogona, nie walczył u jej boku wiele razy. Owoc nie był jej przyjacielem. Lanthier był?

Że zdradziłabym najbliższe mi osoby, bo pojawił się ktoś, kto dwadzieścia siedem lat temu wsadził kutasa w Shirley? Naprawdę?! — miała ochotę znów spróbować go uderzyć, ale resztki rozsądku wracały na miejsce emocji. — Ale masz rację. Syrenom nie można zaufać.

Niczemu, co pływa i ma zęby. Nie jego słowa, ale takie, które zabliźniły się równie mocno, co to, co przed chwilą się wydarzyło.

Odwróciła wzrok — desperacki akt próby ukrycia łez — i spojrzała na rozłożystą jabłoń. Będą mogli użyć jej do wielu rzeczy; głównie do niszczenia. Dostali pierwsze miejsce na prezentację tego, jak głęboko potrafił utknąć kawał owocu. Jeśli będą sprytni, będą mogli wykorzystać to na swoją korzyść. Jeśli będą ostrożni, to będą mogli powstrzymać innych przed zrobieniem tego samego.

Coś jeszcze? — spytała, głosem na krawędziach ostrzejszym, niż athame, które chowała do torby.

Zabrała się za sprzątanie świec i zacieranie wszelakich śladów rytuałów, które miały tu miejsce.
Lyra Vandenberg
Wiek : 27
Odmienność : Syrena
Miejsce zamieszkania : SAINT FALL, SONK ROAD
Zawód : aktorka, anonimowy dawca łusek, dostawca morskich skarbów
Mistrz Gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
Lyro, Ronanie, dwa rytuały zostały założone. Oba udane – oba o podobnej mocy. Mgła jeszcze nie zapadła, jeszcze nic nie krzyczało o intruzach, ale płonące knoty zdradziły Wam, że zadziałają, kiedy tylko zajdzie taka potrzeba. Bez problemu możecie zabrać własne świece i zniszczyć pentagramy.

W międzyczasie zebraliście z ziemi owoce. Lyro, połówka jabłka, którą zabrałaś, zachowa świeżość przez 3 dni – po tym czasie zgnije i nadawać się będzie jedynie do wyrzucenia. Ronanie, Ty zabrałeś trzy pełne, nienaruszone owoce. Zachowają one świeżość przez dokładnie 7 dni – po tym czasie nadawać się będą do wyrzucenia. Jabłka te można przetwarzać w dowolny sposób: dodawać do wypieków, lub zjeść na surowo. Jabłka zostaną dodane do Waszego ekwipunku.

Ze względu na założony rytuał ciężkiej mgły, nikt poza Wami i pracownikami O’Ridley Airmid Herbal Remedies nie będzie w stanie zobaczyć jabłoni tak długo, jak długo trwa rytuał. Oznacza to, że nikt poza Wami i pracownikami nie będzie w stanie podejść i zerwać owocu.

Owoce dostępne są do zrywania przez cały rok. Przetwarzanie ich wymagać będzie III poziomu gotowania bądź pieczenia, lecz można spożywać je także na surowo. W przypadku przetworzenia owocu, obowiązują zasady zawarte w magicznych wypiekach, natomiast w przypadku zebrania jednego, pełnego owocu, można wykorzystać je przez 7 dni od momentu zebrania. Pozyskanie jabłka niezgody należy zgłosić w dodatkowych aktualizacjach.

Zjedzenie złotego jabłka wywoływać będzie emocję zawiści, a próg pokonania tej emocji wynosić będzie 100. W przyszłości zdobycie jabłka wymagać będzie napisania jednego posta fabularnego na minimum 250 słów, w którym postać zrywa owoce z gałęzi. Maksymalnie można pozyskać trzy owoce na jeden miesiąc fabularny.

Opis lokacji zostanie zaktualizowany niebawem o płynące z odkrycia bonusy, a także założone rytuały.

W ramach ukończenia zadania, wszyscy otrzymujecie dodatkowe 50PD do zakupu surowców. Dokonując zakupu, powinniście podać link do tego posta na znak możliwości wykorzystania takiego bonusu.

Osiągnięcie wraz z ostatecznymi punktami doświadczenia zostaną przyznane po zakończeniu wydarzenia.

Mistrz Gry z tematu
Mistrz Gry
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru sekty satanistycznej
Ronan Lanthier
NATURY : 21
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 9
PŻ : 187
CHARYZMA : 3
SPRAWNOŚĆ : 14
WIEDZA : 10
TALENTY : 10
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1397-ronan-lanthier#15137
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1407-ronan-lanthier
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1408-poczta-ronana-lanthier#15502
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f249-starlight-place
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1413-rachunek-bankowy-ronan-lanthier#15567
NATURY : 21
WARIACYJNA : 5
SIŁA WOLI : 9
PŻ : 187
CHARYZMA : 3
SPRAWNOŚĆ : 14
WIEDZA : 10
TALENTY : 10
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1397-ronan-lanthier#15137
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1407-ronan-lanthier
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1408-poczta-ronana-lanthier#15502
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f249-starlight-place
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1413-rachunek-bankowy-ronan-lanthier#15567
Na początku było słowo zaprzeczenie — poziomy ruch głowy, pozbawione dźwięku nie—nie ; pantomima bólu, którego żadne z nich nie potrafi ukryć.
Nie.
Lyra ma prawo do gniewu — boskie, bo nadane przez Matkę. Ma prawo do każdego ostrego dźwięku zmienionego w słowa; ma prawo do wściekłości, która przygasza nawet złoty blask magicznych jabłek.
Lyra ma prawo — Ronan stracił je z pierwszym kęsem owocu.
Nie, ja—
Ufam ci nie naprawi wyrządzonych szkód; nie załata dziur w przyjaźni i nie zatamuje krwawienia z ran zbyt świeżych, żeby zrobić z nich przykład: to minie, mógłby powiedzieć, pokazując na blizny, które nosili na ciele — jedno R w dwóch różnych miejscach. Cały ten ból w końcu minie.
Mnie?
Lyra, jeśli ufam komukolwiek poza Jackie — w życiu, w kowencie, w przyjaźni, we współdzielonych sekretach — to właśnie tobie.
Ośmiu lat przyjaźni nie powinna zrujnować połówka jabłka; żeby położyć jej kres, potrzebowaliby tony — i to tylko pod warunkiem, że spadłaby im prosto na łby. Teraz na zderzenie czołowe mknie kilka słów skleconych w bombę atomową zdania.
Syrenom nie można zaufać; ile razy Shirley powtarzała to własnemu dziecku?
Ile razy Ronan zaprzeczał?
Ludziom nie powinno się ufać; dlatego to sztuka znaleźć tych, którym można.
Mógłby powiedzieć nie zarzucaj mi tej nazistowskiej bzdury, Lyra, gdyby nie świadomość, że teraz to ona trzyma athame i zadaje rany cięte. Lanthier ma zamknąć mordę i przyjąć wszystko, co Vandenberg ma do powiedzenia. Rzucili rytuały, zebrali owoce, w domach odkryją, co dalej; to wszystko?
Między nimi czy po prostu tu, pod jabłonią?
Spróbuję przedłużyć żywotność owocu — magia natury zna rytuały i upór; Jackie będzie chciała sprawdzić, jakie zioła wykwitają na ziemi pod dotykiem złotej skórki. — I wrócę tu za kilka dni upewnić się, że rytuały trzymają.
Ty też powinnaś.
Powinna?
Szum gałęzi nad ich głowami to ostatnie pożegnanie; zatarte ślady rytuału mogłyby być metaforą znikającej przyjaźni, gdyby nie były tylko tym — śladami.
Człowieka, w przeciwieństwie do pentagramu, nie można wymazać.

z tematu oboje
Ronan Lanthier
Wiek : 31
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Cripple Rock
Zawód : opiekun rezerwatu bestii, treser