First topic message reminder :

Znowu identyczna sytuacja ze świeczkami - źle rozprowadzony barwnik. Westchnęłam jedynie ciężko, widząc, ile wosku zdążyłam dziś zmarnować. Mimo wszystko miałam jeszcze siłę działać dalej i co najważniejsze - nadzieję.
Wosk pszczeli znalazł się w rondelku na palniku mojego brata, a ja dolałam parę kropel barwnika w kolorze atramentu, mając nadzieję, że znowu nie użyłam go za mało. 15 minut mieszania i przygotowałam formy z ułożonymi knotami, żeby zaraz wlać do nich owoc mojej pracy. Tak przygotowane dzieła zabrałam do lodówki.

1. Świece: Wosk pszczeli, barwnik atramentowy. Próg: 15 + 50 - 20 - 14 = 31

The member 'Blair Scully' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 78

Te wyglądały niemalże wybitnie. Zamknęłam lodówkę i znowu podzieliłam wosk - zostały mi jeszcze dwie porcję, które chciałabym dziś przerobić do końca na świece. Głęboki wdech, gdy do rozpuszczonego wosku dolałam kilka kropel atramentu i zabrałam się zaraz za dokładnie mieszanie i rozprowadzanie go po mieszaninie ciężkiej pracy pszczółek. Przelałam go potem do form z knotami i znalazły się one zaraz w lodówce.

1. Świece: Wosk pszczeli, barwnik atramentowy. Próg: 15 + 50 - 20 - 14 = 31

The member 'Blair Scully' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 90

Kolejne udane świece, napaliły mnie na jak najszybsze przygotowanie ostatniego zestawu. Wosk pszczeli znalazł się w garnuszku, a ja dodałam karminowego barwnika, gdy się całkowicie rozpuścił. Żmudne 15 minut mieszania i następnie przelanie go do form z ułożonymi knotami i zaraz znalazły się w lodówce. Koniec pracy na dzisiaj.

1. Świece: Wosk pszczeli, barwnik karminowy. Próg: 15 + 50 - 20 - 14 = 31

zt

The member 'Blair Scully' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 77

8 kwietnia 1985

Świece wyszły mi ładnie, a ja nie mając już wosku, zdecydowałam się wolny wieczór spędzić na konsekracji przedmiotów. Wybrałam do tego szklaną kule śnieżną z zamkniętym w nim ratuszem ze swoich zasobów pamiątkowych antykwariatu. Dokładnie oczyściłam ją z kurzu, dla pewności przemywając ją źródlaną wodą z butelki, a następnie zabrałam się za napisanie intencji na pergaminie:
- destructor ligaturam leniter facilito - Powtórzyłam 10 razy, a następnie zaczęłam oglądać przedmiot, żeby upewnić się, że został pomyślnie konsekrowany.

1. Konsekracja szklanej kuli śnieżnej z miniaturowym ratuszem Saint Fall: destructor ligaturam leniter facilito. Próg: 50 - 5 - 14 = 31

The member 'Blair Scully' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 69

Proces wyglądał na udany. Wzięłam teraz breloczek, który mogłabym zawiesić sobie przy torbie i zaczęłam dokładnie oczyszczać go z kurzu, żeby zaraz oblać go źródlaną wodą. Zapisałam intencję na pergaminie, żeby zaraz powtórzyć ją 10 razy:
- levi facilitati, adhaerentem adstringo - Zaczęłam oglądać przedmiot, żeby upewnić się, że wszystko mi się udało.

1. Konsekracja zawieszki na suwak do torby: levi facilitati, adhaerentem adstringo. Próg: 50 - 5 - 14 = 31

The member 'Blair Scully' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 2

Coś ewidentnie nie wyszło. Nie wyczuwałam ani grama oczyszczenia z zawieszki i nie byłam pewna, czego to była wina. Źle wypowiedziana intencja? Może źle oczyściłam ją z kurzu? Musiałam zacząć od początku - najpierw dokładnie oczyściłam ją z zanieczyszczeń, żeby przemyć ją źródlaną wodą. Zużyłam kolejne miejsce na pergaminie:
- levi facilitati, adhaerentem adstringo - Powtórzyłam 10 razy i zaczęłam znowu ją oglądać.

1. Konsekracja zawieszki na suwak do torby: levi facilitati, adhaerentem adstringo. Próg: 50 - 5 - 14 = 31

The member 'Blair Scully' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 82

Udało się! Czułam, że przedmiot został poprawnie konsekrowany, więc odłożyłam go na bok. Teraz chciałam konsekrować kolejną rzecz - metalową wsuwkę do włosów ze sklepu.
Oczyściłam ją z kurzu i przemyłam obficie źródlaną wodą. Zajęłam przedostaniom linijkę pergaminu na jedną z intencji:
- joculatori vinculum parum allevio - Powtórzyłam modlitwę dziesięciokrotnie i zabrałam się za oględziny przedmiotu.

1. Konsekracja wsuwki do włosów: joculatori vinculum parum allevio. Próg: 50 - 5 - 14 = 31

The member 'Blair Scully' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 52

Kolejny przedmiot został bezbłędnie oczyszczony, a mi zostało ostatnie miejsce na pergaminie - nie byłabym sobą, gdybym nie zużyła go do końca. Teraz w moich dłoniach znalazła się znowu wsuwka, niemalże identyczna co wcześniejsza, ale ta miała czarny odcień. Oczyściłam ją z kurzu i przemyłam zaraz po tym źródlaną wodą. Ostatnia linijka pergaminu została zapisana i powtórzona przeze mnie na głos równe 10 razy:
- levi facilitati, adhaerentem adstringo - Sprawdziłam po modlitwie przedmiot.

1. Konsekracja czarnej wsuwki do włosów: levi facilitati, adhaerentem adstringo. Próg: 50 - 5 - 14 = 31

zt