24 kwietnia 1985 roku

Tego dnia zaczyna od czegoś łatwego na rozruch. Demon zapomnienia, który noszony przy sobie pozwala na całkowite zapomnienie jednego nieprzyjemnego wspomnienia. Czy Charlotte takie posiada? Nie do końca jest w stanie sobie takie przypomnieć, zwłaszcza że woli je w sobie pielęgnować. Niewiedza jest słabością, a tej nie zamierza odbierać sobie świadomie.
Przestrzeń przygotowuje standardowo, dokładnie tak, jak zawsze. Wietrzy pokój, pozwalając, by wprowadził się do niego wiatr i zabrał ze sobą unoszące się w powietrzu perfumy zaklinaczki. Wprawdzie jaśmin świetnie komponuje się ze wszystkim, jednak w przypadku zaklinania nie chce żadnych rozpraszaczy.
Zgodnie z własnym przyzwyczajeniem usypuje na środku pokoju krąg. Zasiada w jego wnętrzu otoczona świecami. Przed sobą układa nową srebrną misę, zakupioną dopiero co w Deadberry w małym sklepiku z samymi perełkami. To do niej wlewa olej z ziół rosnących na skale, zamknięty we fiolce. Porusza delikatnie misą, by płyn znalazł się też na jej ściankach. Do wnętrza wsuwa przedmiot konsekrowany. Metalową zawieszkę dotąd nosiła na rzemieniu, ale na łańcuszku będzie wyglądać równie widowiskowo.
- Vocatio spiritalis, ex umbra ad lucem, te invoco, o entitas obscura, veni ad me, Pura - pada inkantacja, kiedy Charlotte skupia się na wezbraniu w sobie magii i przyzwaniu odpowiedniego demona.

| Pura st 55, k100 + 17 magia powstania + 5 misa

The member 'Charlotte Williamson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 18

Nic się nie dzieje. Cisza to jedna z najokrutniejszych melodii, jakie Charlotte musi wysłuchiwać. W przypadku zaklinania, oczywiście, bo milczenie uwielbia, zwłaszcza podczas pływania w głębokiej toni oceanu. Tylko tam może poczuć się swobodnie, pozbawiona wszelkich zmartwień. Z dala od denerwujących ludzi i bieżących problemów.
Klnie szpetnie, kiedy tak prosty, dostępny w podręczniku dla początkujących demon stwierdza, że nie zamierza jej dziś odwiedzać. Czyżby wyczuł podstęp i doszedł do wniosku, że nie zamierza się dzisiaj poddawać woli czarownicy?
Zaklinaczka zrywa się z miejsca i wyjmuje z misy zawieszkę. Może to przedmiot jest niedostatecznie silny, aby Pura w nim zamieszkała? Wyciera ją starannie i odkłada na bok, zajmując się misą. Misterne zdobienia prezentują się wspaniale w świetle świec. Wraz z oczyszczonym naczyniem zasiada ponownie w kręgu i bierze głębszy oddech. Nie zamierza poprzestawać na tym jednym demonie. Wypadałoby się zabrać za kogoś innego.
Furkas jest powiernikiem, jaki Williamson mógłby się przydać, gdyby tylko padała ofiarą kradzieży. Nigdy dotąd się to nie stało, ale kto wie, czy nie znajdzie się wreszcie ten pierwszy raz. Uzupełnia misę olejem cedrowym i wkłada doń zawieszkę.
- Vocatio spiritalis, ex umbra ad lucem, te invoco, o entitas obscura, veni ad me, Furkas - znowu wypowiada słowa inkantacji i skupia się na czerpaniu magii z samego dna Piekieł.

| Furkas st 65, k100 + 17 + 5

The member 'Charlotte Williamson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 41

Przez ciężkie zasłony przebija się powiew powietrza. Charlotte otwiera oczy, ale zauważa, że ułożona w misy zawieszka nie wibruje od mocy zaklętego w nim demona. Spomiędzy kobiecych ust wyrywa się kolejne przekleństwo, tym razem w języku włoskim. Furkas nie decyduje się na dołączenie do niej, co napawa zaklinaczkę irytacją. Podnosi się z miejsca i zasiada na parapecie. Odpala papierosa, sączy się srebrny dym, a Charlotte sięga wzrokiem za okno. Ogród w Blossomfall Estate zaczyna kwitnąć. Już wkrótce będzie można spędzić w nim czas bez obawy, że ktoś z okien rezydencji będzie się przyglądać.
Gasi papierosa i wraca do kręgu, gdzie czekają na nią magiczne ingrediencje. Oczyszcza misę z resztek oleju, wyciera także zawieszkę. Przyda się do kolejnego rytuału. Sięga po następną fiolkę podpisaną olej cedrowy i wysuwa korek. Przesuwa opuszką palca po brzegu srebrnej misy i uzupełnia ją płynem. Przez moment trzyma w dłoniach zawieszkę, zastanawiając się, czy może rzeczywiście jest to kwestia nośnika, ale wrzuca ją ponownie do misy.
- Vocatio spiritalis, ex umbra ad lucem, te invoco, o entitas obscura, veni ad me, Furkas - znowu wypowiada słowa inkantacji i skupia się na czerpaniu magii z samego dna Piekieł.
Jeśli się uda:
Tym razem czar jest silniejszy. Mocny powiew wiatru łopocze połami zasłon i smaga policzki Charlotte. Magia osadza się w przedmiocie, a Williamson wstrzymuje oddech. Demon musi się w nim osadzić, zadomowić. Kto wie, kiedy następny raz znajdzie się na wolności? Po kilku sekundach nachyla się ponad misą.
- Intra objectum, te concludo, Furkas - ostatecznie zamyka demona w przedmiocie. Uśmiecha się triumfalnie i wzdycha ciężko. Podnosząc się z miejsca gasi wszystkie świece i rozsuwa zasłony. Olej jak i zawieszkę wyciera jeszcze z resztek oleju, po czym zabiera się za sprzątanie kręgu.

| Furkas st 65, k100 + 17 + 5

The member 'Charlotte Williamson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 92

4 maja 1985 roku
Zdążyła już wytrzeźwieć zarówno po sabacie, jak i stypie po pogrzebie Cartera. Pozbywszy się bólu głowy i niechęci do całego wszechświata, zdecydowała się na powrót do zaklinania. Przed tygodniem dostała w liście od Barnaby zlecenie na dwa demony. Przewertowała księgi w poszukiwaniu szczegółowych opisów, by dobrze wiedzieć, z czym będzie mieć do czynienia.
W pokoju zasłonięte zostały już ciężkie kurtyny, zapalone zostały rozstawione po pokoju świece. Zwyczajowo już dla siebie wyrysowała pentagram, bo chociaż wcale go nie potrzebuje do pełnienia rzemiosła, tak ceni sobie rytualność zaklinania.
Do ułożonej przed sobą marmurowej misy wlewa olej z nasion marchwi. Rozchodzi się lekko słodki zapach, którego dotąd nie miała w swoich rękach. Często dotąd sięgała po psotników, lecz nie tego. Do naczynia wkłada dostarczoną przez brata plastikową zapalniczkę - Błagam, nie mogłeś wybrać czegoś ładniejszego? - i pochyla się nad ingrediencjami, przymykając oczy.
- Vocatio spiritalis, ex umbra ad lucem, te invoco, o entitas obscura, veni ad me, Ose - pada inkantacja celem przyzwania demona. Czy zdecyduje się na przybycie?
Bierze głęboki oddech i czeka kilka sekund, odliczając je w myślach, by sięgnąć do finałowych słów:
- Intra objectum, te concludo, Ose - chce zamknąć go ostatecznie w plastikowej zapalniczce. No dalej, dostosuj się.

| Ose, st: 70 - 5 (przedmiot konsekrowany); k100 + 20 + 5 (misa)
k60 na skutki uboczne

The member 'Charlotte Williamson' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 10

--------------------------------

#2 'k60' : 12

- Ty chuju - mruczy pod nosem, kiedy nie zauważa, by z zapalniczką stało się cokolwiek. Wywraca oczami, ale bez dalszych komentarzy podnosi się z miejsca, biorąc ze sobą misę. Oczyszcza przedmiot konsekrowany i odkłada go z powrotem na miejsce w kręgu. Przechodzi do łazienki, aby przemyć naczynie z resztek oleju i przygotować do dalszego zaklinania.
Zasiadając do dalszej pracy, sięga po drugą z fiolek z olejem z marchwi i uzupełnia nim misę. Ponownie ląduje w niej plastikowa zapalniczka.
- Vocatio spiritalis, ex umbra ad lucem, te invoco, o entitas obscura, veni ad me, Ose - wypowiada tę samą inkantację, skupiając się nad swoim zadaniem i ponownie odlicza nieświęte sześć sekund. - Intra objectum, te concludo, Ose.

| Ose, st: 70 - 5 (przedmiot konsekrowany); k100 + 20 + 5 (misa)
k60 na skutki uboczne

The member 'Charlotte Williamson' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 97

--------------------------------

#2 'k60' : 40

Nagły ból głowy przywołuje na myśl uderzenie ciężkim przedmiotem. Drobna sylwetka opada na drewno podłogi, leżąc tam przez chwilę i walcząc z zawrotami. Silny skurwysyn. Unosi się powoli na przedramionach i zerka do wnętrza misy. Na bladej twarzy pojawia się lekki, acz triumfalny uśmiech. Plastikowa zapalniczka emanuje mocą.
Charlotte zbiera się w sobie i wstaje na równe nogi, sunie wolno w kierunku okna, by uchylić jedno z nich i wprowadzić do pomieszczenia trochę świeżego powietrza. Ból nie chce ustąpić, tylko odrobinę tracąc na sile. Kimże jednak byłaby Williamson, gdyby na tym zdecydowała się poprzestać swoją walkę? Halfas jest demonem, którego próbowała już wcześniej przyzywać, ale ten nie zgodził się zamknąć w drobnym przedmiocie. Czy tym razem odpowie na jej wezwanie?
Oczyszczona z resztek poprzedniego oleju misa ląduje na środku kręgu. Do jej wnętrza Charlotte wlewa olej jodłowy i wkłada brelok do kluczy.
- Vocatio spiritalis, ex umbra ad lucem, te invoco, o entitas obscura, veni ad me, Halfas - wypowiada inkantację celem przyzwania kolejnego z demonów. Skupienie przychodzi z trudem, lecz nie jest to pierwszy raz, kiedy tak na siebie naciska. - Intra objectum, te concludo, Halfas.

| Halfas, st: 85 - 5 (przedmiot konsekrowany); k100 + 20 + 5 (misa)
k60 na skutki uboczne

The member 'Charlotte Williamson' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 22

--------------------------------

#2 'k60' : 13

Znów to westchnienie niezadowolenia na widok nieobjętego magią przedmiotu. Wyjmuje oblepiony olejem brelok i odkłada na bok. Dziś już się jej nie przyda.
Dochodzi do wniosku, że będzie musiała wybrać się do Deadberry po uzupełnienie zapasów. A gdyby tak… Ciemne brwi ściągają się w zastanowieniu i Charlotte przechodzi do regału, na którym trzyma zbiór olejów do zaklinania. Wśród licznych fiolek odnajduje tą, o której zdążyła już zapomnieć. Renowe jest demonem, którego miała przyzwać już jakiś czas temu, ale inne istoty stale wysuwały się na pierwszy plan. Może do odpowiedni moment, by go do siebie zaprosić?
Keep on pushing me baby
Don't you know you drive me crazy
Wybrzmiewający z radia śpiew Madonny motywuje do dalszego działania. Przecież wciąż ma jeszcze w sobie siłę, by dalej pracować. Nieco chwiejnym już krokiem znajduje się w łazience, gdzie czyści misę z resztek oleju, a po powrocie do kręgu uzupełnia kolejnym, rozchodzi się zapach jodły syberyjskiej. Do środka wkłada jeden z zapasowych przedmiotów konsekrowanych. Nie przykłada wielkiej wagi do tego, gdzie go umieścić, a pierścienie są o tyle wygodne, że można je mieć stale przy sobie.
- Vocatio spiritalis, ex umbra ad lucem, te invoco, o entitas obscura, veni ad me, Renow - pada inkantacja wypowiadana wolno i z uwagą. Ból głowy nie przeszkodzi jej w osiągnięciu celu. - Intra objectum, te concludo, Renowe.

| Renowe, st: 75; k100 + 20 + 5 (misa)
k60 na skutki uboczne

The member 'Charlotte Williamson' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 100

--------------------------------

#2 'k60' : 52