First topic message reminder :

Staranniejsze wymieszanie ewidentnie przyniosło efekty, bo już kilka minut później Frank cieszył wzrok idealnie rozprowadzonym jaskrawym barwnikiem. Stawiając formy w ciemnym i chłodnym kącie pomieszczenia, należało poczekać aż wszystko przestygnie, a zamiast gorącej brei powstanie pięć gotowych do użycia świec z przydługimi knotami. I niech Lucyfer wysłucha modlitw, by te się odpaliły pod wpływem magii. Zbyt często obserwowali ostatnio, jak moc nie działa zgodnie z życzeniem.
Kolejną porcję wosku sojowego z cynobrowym barwnikiem, znów rozmieszanego o kolejne sześć albo i osiem obrotów chochlą, przelał do innej z form, pesetą do środka wpychając knoty, tak a by były osadzone równo. W tle nie grało radio. Naprawiał je setki (albo i tysiące) razy, przypominając sobie, że to nie kwestia urządzenia, a rytuału.

Wosk: sojowy
Barwnik: cynobrowy
Próg: 45 + 30 = 75

The member 'Frank Marwood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 63

W garnuszku zostało porcji jeszcze góra na dziesięć świec, co stanowiło idealne dwa komplety. Dobra passa zachwycała, gdy odkładał na drewnianą półkę kolejną foremkę, na dłoniach mając grube rękawice. Jeszcze poparzeń mu brakowało... Wyglądało na to, że i te świece się udały, zatem nie pozostało nic innego, jak wyciągnąć i odkurzyć oddechem i ściereczką jedną ze starszych i dawno nieużywanych foremek. Do niej wlał gorący sojowy wosk z barwnikiem, tak samo, jak przed minutami, aby tuż potem w środku umieścić knoty i zatrząść formą kilka razy, aby wszystko dobrze się rozprowadziło i ułożyło.

Wosk: sojowy
Barwnik: cynobrowy
Próg: 45 + 30 = 75

The member 'Frank Marwood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 71

Foremka wydawała się gotowa, a stopniowo zastygający wosk cieszył oko. Nie chciał tego popsuć. Trzy dobre porcje, jedna nieudana — aby zachować zdrowy rozsądek, wychodziłoby, że ta ostatnia, z resztek wosku osadzającym się na dnie gorącego rondelka, powinna się udać. Ostatnia z foremek trafiła na blat, a grube rękawice na palce Marwooda. Delikatnie, acz wprawnym ruchem, przelewał mieszankę sojowego wosku i cynobrowego barwnika prosto do pięciu płaskich i długich wgłębień, tylko po to, aby zaraz potem umieścić tam knoty. Na moment przymknął oczy, licząc, że gdy je otworzy, a wosk dobrze osiądzie, zobaczy przed sobą udany twór.

Wosk: sojowy 
Barwnik: cynobrowy
Próg: 45 + 30 = 75

The member 'Frank Marwood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 22