Witaj,
Mistrz Gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
First topic message reminder :

Wejście
Na skraju lasu mieści się budynek inny i bardziej solidny niż pozostałe. Zbudowany z drewna, cegły i kamienia, przykuwa spojrzenie swoją rozległością i stylem nawiązującym jednocześnie do klasyki, jak i domków myśliwskich ulokowanych głębiej w lesie. Prowadzi do niego utwardzona, chociaż wąska ścieżka, na której zmieści się maksymalnie jeden samochód. W oczy rzuca się niewielki taras, na którym rzadko przesiadują domownicy, a do którego prowadzi kilka schodków wprost do wejścia. Pomiędzy kamieniami doskonale odnajdują się zadbane rośliny doniczkowe, kontrastujące z często niezadbanym czy nie zagrabionym przejazdem. Dom prezentuje się najbardziej okazale zimą, pokryty białym puchem, nawet jeśli dojazd do posiadłości jest wtedy utrudniony przez wszechobecne zaspy.

Rytuały w lokacji:
ściana ech [moc: 99]
kula u nogi [moc: 95]
Locus Metus [moc: 64]
Mistrz Gry
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru sekty satanistycznej
Sebastian Verity
ODPYCHANIA : 25
SIŁA WOLI : 24
PŻ : 192
CHARYZMA : 9
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 8
TALENTY : 19
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t620-sebastian-verity#3560
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t709-sebastian-verity
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1145-sebastian-verity
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t711-poczta-sebastian-verity
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f142-willowside-14
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1114-rachunek-bankowy-sebastian-verity#10472
ODPYCHANIA : 25
SIŁA WOLI : 24
PŻ : 192
CHARYZMA : 9
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 8
TALENTY : 19
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t620-sebastian-verity#3560
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t709-sebastian-verity
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1145-sebastian-verity
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t711-poczta-sebastian-verity
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f142-willowside-14
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1114-rachunek-bankowy-sebastian-verity#10472
Nie wiem jak. W jednej chwili leżała, w drugiej jej nie było. Próbowałem zatamować jej krwawienie, żeby nie padła, wydawało mi się, że zaklęcie nie wyszło, ale może błędnie. — Suma summarum, tak, można przyjąć, że rozpłynęła się w powietrzu, bo dokładnie tak wyglądało to z perspektywy Sebastiana. Nie jest to jednak rzeczywistość, którą miałby zamiar zaakceptować i woli przyjąć, że stworzenie po prostu było wyjątkowo szybkie, nawet pomimo swoich ran. Nic tak po prostu nie znika, chyba że umie się teleportować. Nie ma pojęcia. Może umie?
Nie jest trochę za późno na respektowanie granic Lanthierów? — odbija piłeczkę, jasno sugerując, co ma na myśli. Przecież Judith błąkała się po rezerwacie całkiem niedawno i nie w głowie jej wtedy było wycofanie się, bo jest Carterem. Cripple Rock z jakiegoś powodu ma ważny udział w kwestii otwarcia bram piekła i Sebastian czuje, że stosowanie się do zakazów terytorialnych będzie coraz trudniejsze, jeśli Judith chce działać aktywnie na rzecz kowenu. Mogą spróbować złapać jackalope razem i dopilnować, by nikt nie dowiedział się, że Carter sobie używa na ich terenie. W razie potrzeby Sebatian może powołać się na gwardię i zgodnie z prawem wyprowadzić niedobrą panią Carter z miejsca, a którym nie powinna się znaleźć. Zresztą niewykluczone, że gwardia sama ich tam wyśle. Zawrze przecież w raporcie, że matka małych uciekła, a gwardia mogłaby znaleźć niejeden powód, dlaczego mistyczne stworzenie o nieznanych możliwościach nie może pozostać na wolności, błąkając się po terenach, w których może zainteresować się nim ktoś niepożądany.
To kwestia do rozważenia na późnej. Na razie to nie świeżo upieczona matka jest ich największym problemem.
Tamta nic nie mówiła. — Wzrusza ramionami. Whisky też zdecydowanie nie chlała, zbyt celnie rzucała tymi swoimi ognistymi kulami, żeby móc podejrzewać ją o pijaństwo. — Atakowała ognistymi pociskami i była na tyle szybka, że strzelała nimi z dwóch przeciwnych stron niemal jednocześnie.
Judith nie wie, czy istnieje ktoś z odpowiednią wiedzą, aby zająć się jackalope i Sebastian się nie dziwi. Nie zaskoczyłoby go, gdyby w istocie nikt taki nie istniał. Ale może był ktoś z odpowiednią wiedzą, by chociaż spróbować utrzymać je przy życiu?
Tam na miejscu spotkałem towarzyszkę Maurice’a, Alishę. Wspominała, że Annika Faust bada magiczne stworzenia i mogłaby pomóc. — Wpatruje się w drobne ciałka pomiędzy fałdami materiału, intensywnie myśląc. — Wiem, co myślisz. Nie mówię, żeby jej zaufać i bezrefleksyjnie oddać jackalope, ale możemy zbadać grunt. Piekielnik zwrócił uwagę na jej relację z Mauricem, nawet jeśli to tylko durne plotki, rzeczywiście da się zauważyć, że często rozmawiają. Możemy go o nią zapytać. Możemy też się zabezpieczyć, by ta wiedza nie wypłynęła dalej. Tym razem byśmy się odpowiednio przygotowali.
Sebastian Verity
Wiek : 49
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : North Hoatlilp
Zawód : Protektor