Szukam postaci

• znajomości ze szkółki kościelnej w Salem, szkół i uczelni w Bostonie, a także tej w Saint Fall mile widziane — mogą one oscylować zarówno na osi niechęci, rywalizacji, wrogości, a przez koleżeństwo i wieloletnią przyjaźń skończywszy
• znajomości wsparte na przynależności do Kręgu — naciskać będę na to, aby pozytywne bądź neutralne stosunki między rodzinami u Munchów stanowiły dla nas wyznacznik. Jeśli mielibyśmy od tego odchodzić, to muszę zaakcentować, że Castiel musi coś na tym zyskiwać
• znajomości z imprez wszelakich (czy to kręgowych, czy związanych z celebrowaniem świąt, czy takich bardziej kameralnych), ponieważ Castiel na wielu z nich bywał, czy to w okresie studenckim, czy tym późniejszym
• przeszłe zauroczenia czy miłostki, które musiałyby opierać się na bardzo silnej więzi uczuciowej i intelektualnej

Dodatkowe informacje

Pozostawiam wiele swobody na potencjalne powiązania, ponieważ więcej szczegółów będę mogła uzupełnić dopiero, gdy karta zostanie oficjalnie skończona. Wolę dopasowywać powiązania indywidualnie pod daną postać i to, co ma zawarte w karcie postaci — stąd ogólniki, które nikogo nie wykluczą i dadzą nam więcej przestrzeni na wspólną burzę mózgów. Jestem otwarta na różne rzeczy, niekoniecznie te wskazane tutaj. Jeśli komuś czegoś brakuje lub nie udało mu się zrealizować jakiegoś powiązania, to może Castiel się tutaj sprawdzi jak ulał.

Poszukiwana osoba, która z Castielem szybko złapała wspólny język (etap życia i szczegóły do ustalenia) i naturalnie łączą ich pewne wzloty oraz upadki, w których istotną rolę mogła grać dostępność czy odległość. Największe znaczenie postawiłabym na mieszance lojalności, może niekiedy wspólnego przemilczenia i niezachwianego poczucia, że gdziekolwiek by nie byli, to mogą na sobie polegać.

Dodatkowe informacje

Wbrew wybranemu losowo zdjęciu — płeć nie odgrywa dla mnie dużej roli, najbardziej będzie zależało mi na budowaniu dynamiki między postaciami i jestem tutaj otwarta na to, co inny gracz chciałby do tego dodać. Castiel jako postać będzie social butterfly, w dość ciężkim momencie swojego życia, więc przyda mu się ciepła osoba, na której może polegać, czy nawet z nią poimprezować (w ramach regulacji emocjonalnej), a potem zostać złajanym przez małżonkę, że nie zajmuje się dziećmi.

Mia bella sorella; pamiętam, kiedy połowę ścian w twoim pokoju zajmowały plakaty Pino D'Angiò — w wieku dwunastu lat oznajmiłaś, że poślubisz go zanim świat odkryje jego talent. Pół dekady później po Pino zostały tylko ślady od taśmy na nieco zadrapanej tapecie, ale przecież od tego są starsi bracia — nigdy nie pozwolę ci zapomnieć o nieodwzajemnionej miłości. Łączą nas konflikty gorętsze od popiołów Wezuwiusza; przyszłaś na świat jako trzecia z czwórki rodzeństwa, ale za to jako pierwsza córka. To otworzyło przed tobą wiele drzwi, które dla nas — synów — pozostają zamknięte do dziś.

Kim jesteś w magicznym wieku dwudziestu—kilku lat? Dumą rodziców, nieodzownym wrzodem powodem mojej nadopiekuńczości, talentem objawionym w familii, która nigdy nie przykładała szczególnej uwagi do edukacji? W realiach, w których bycie kobietą — zwłaszcza obarczoną włoskim temperamentem — trudno odnaleźć wiatr w żaglach, tobie zawsze udaje się napotkać sztorm.

Dodatkowe informacje

— jeśli znasz włoski odpowiednik słowa pizza i nie pijasz passaty jak kompotu — familia Paganini powita cię uściskiem ojca chrzestnego!

— poszukuję młodszej siostry Valerio, którą stworzyć możesz od zera do bohatera; ogranicza cię jedynie wiek postaci (27—29 lat) oraz wizerunek; jaki jest Włoch, każdy widzi — bądź kwintesencją śródziemnomorskiego uroku,

— kim jesteś, czym zajmujesz się w życiu, jaki wkład ma twoja praca — albo jej brak; piękne Włoszki zostały stworzone do tego, żeby leżeć i pachnieć — w familijne biznesy; to wszystko pozostawiam twojej wyobraźni! Z racji wieku żeńskiej postaci, byłoby cudownie, gdyby posiadała drobne turbulencje w stanie cywilnym: znacznie łatwiej będzie wytłumaczyć Kręgowi wdowę, mężatkę bądź zaręczoną signorę Paganini niż wieczną pannę (mi scusi, mia bella — wiecznym kawalerem w tym domu bywam wyłącznie ja),

— mam mafijny zeszycik powiązań i nie zawaham się ich użyć, żeby ułatwić ci odnalezienie relacji na forum — pomogę z każdą kwestią i odpowiem na każde pytanie; nasz mały, mafijny świat stoi otworem, wystarczy, że złapiesz mnie na discordzie: stracciatella_amore

Tesoro; czym zajmuje się rodzina Paganini, wie każdy — robimy najlepszą pizzę, najsmaczniejszą pastę i twoją żonę prowadzimy włoską restaurację w Saint Fall, ale to tylko przykrywka. Dla szemranych interesów potrzebni są wspólnicy; jeśli cierpisz na brak dolarów, a kilka zleceń od mafii nie napawa cię obawą, że pewnego dnia obudzisz się z końskim łbem w łóżku (i tak obudzisz), zgłoś się już dziś! Do każdego czeku oferujemy kawałek tiramisu — nic nie przypieczętowuje umowy tak skutecznie, co doskonały deser.

Możesz też postawić się po drugiej stronie tej układanki; dług z przeszłości lub teraźniejszości ciągnie się za tobą jak woń czosnku nad aglio e olio — wiesz, że pan Jezus Valerio już się zbliża, już puka do twych drzwi, bo długi należy spłacać z odsetkami, a druga zwłoka raty to zwłoki z betonowymi bucikami. Chcesz być mi winien pieniądze? Chcesz spłacić dług inaczej? Jesteś na dodatek kobietą? Na pewno się porozumiemy!

Dodatkowe informacje

— wspólnicy, współpracownicy, dłużnicy; kapitalizm to piękny reżim, ale tylko dla bogatych. Jeśli chcesz: zarobić, pożyczyć, oddać lub zwielokrotnić pieniądze, koniecznie zapukaj na zaplecze Palazzo. Nad cacio e peppe omówimy detale twojej sytuacji — pamiętaj, praca w mafii opłaca się dolarami! (zapytaj mechaniki dolara).

— kim jesteś, jakie nosisz nazwisko, skąd pochodzisz, co tobą kieruje, dlaczego szukasz współpracy lub pomocy u Paganinich — to wszystko ustalimy indywidualnie, zapukaj na discorda i obiecaj nie jeść pizzy z ananasem: stracciatella_amore