Witaj,
Mistrz Gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
Leżaki widokowe
Dwa blisko stojące obok siebie leżaki są ulubionym punktem widokowym wszystkich, którzy wiedzą o ich istnieniu. Miejsce to mieści się na uboczu, daleko od głównej ulicy we wsi, dzięki czemu najczęściej można spotkać tu mieszkańców, zamiast turystów. Romatyczna sceneria zachęca do podziwiania z tego miejsca wschodów i zachodów słońca.

[ukryjedycje]

Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Czw Lip 20 2023, 21:08, w całości zmieniany 1 raz
Mistrz Gry
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru sekty satanistycznej
Nathan Abernathy
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t535-nathan-abernathy#2457
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t546-nathan-abernathy
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t553-nathan-abernathy#2805
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t547-nathan-abernathy
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f101-cold-hall
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t535-nathan-abernathy#2457
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t546-nathan-abernathy
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t553-nathan-abernathy#2805
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t547-nathan-abernathy
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f101-cold-hall
6 lutego 1985

Wycieczka nad morze była naprawdę miłą odmianą w stosunku do ciągłego siedzenia w mieście, dokładniej we własnym domu... a jeszcze dokładniej to przez większość czasu przy biurku. Niedawno zakończył poważniejszy projekt i potrzebował się nieco zrelaksować. Oczyścić głowę, dotlenić się, zadbać bardziej o własne zdrowie, zamiast żyć ciągle tylko i wyłącznie pracą. Właściwie, zbyt wiele poza nią w swoim życiu nie widział. Poświęcał się temu, co od dziecka najbardziej go fascynowało, czyli poszerzaniem wiedzy i odkrywaniem nowych możliwości zesłanej im przed laty magii. Życie romantyczne u niego kulało, ze znajomymi widywał się w sprawach związanych z pracą albo jak mu się zachciało, a rodziny ostatecznie jeszcze nie założył. Wliczając w to, że jego hobby było równocześnie jego pracą, to naprawdę trudno było go od niej odciągnąć. Chyba tylko pogłębiające się zatrucie magiczne albo zakończenie większego projektu sprawiały, że potrafił oderwać się na chwilę od ksiąg i eksperymentów. Jakiś czas temu powziął sobie nawet postanowienie, że będzie się starał wtedy na trochę wyjeżdżać, by całkiem zmienić otoczenie, spędzać więcej czasu na zewnątrz oraz trenować przyglądanie się światu dookoła, zamiast tkwić ciągle z nosem w książkach.
Czasami czuł się strasznie samotny przez to oddanie pracy. Świat dookoła się zmieniał, ludzie dorastali, rozwijali się, zakochiwali, brali śluby, często mieli już nawet dzieci... a on od lat tkwił w tym samym miejscu. Niby jego dzieł przybywało, niby jego wiedza się powiększała, ale czy było coś poza tym? Czuł, że przez wieczne bycie na świeczniku jako Abernathy, nigdy nie może być naprawdę sobą. Zawsze musiał uważać, by przypadkiem nie powiedzieć za dużo albo nie zrobić czegoś, co rodzina będzie mu później wypominała. Wiecznie musiał udawać, że wszystko jest z nim ok, nawet kiedy chciało mu się wyć z bólu.
- Przejebane - mruknął do siebie, opierając łokcie na udach i zwieszając głowę. Przynajmniej w środku nocy, samotnie na leżakach mógł być spokojny, że może być sobą.
Nathan Abernathy
Wiek : 40
Odmienność : Słuchacz
Miejsce zamieszkania : Cold Hall
Zawód : Badacz Magii
Arthur O'Ridley
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t329-arthur-o-ridley
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t388-arthur-o-ridley#1231
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t354-arthur-o-ridley
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t355-skrzynka-arthura
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f83-dom-arthura-o-ridley
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1097-rachunek-bankowy-arthur-o-ridley#10018
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t329-arthur-o-ridley
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t388-arthur-o-ridley#1231
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t354-arthur-o-ridley
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t355-skrzynka-arthura
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f83-dom-arthura-o-ridley
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1097-rachunek-bankowy-arthur-o-ridley#10018
06.02.1985

Była już pora nocna, gdy Arthur pojawił się w okolicach leżaków. Menu wieczoru było klasyczne: 8 piw nieznanej marki, 2 kieliszki whisky oraz kilka łyków alkoholu, któremu bliżej było do czystego etanolu. Wszystko to w towarzystwie kilku osób, które znał i kilku, które poznał na domówce. Poza potencjalnymi stratami moralnymi nad ranem, zniszczenia reszty szarych komórek oraz sprawny organów, musiał doliczyć paczkę papierosów. Pamiętał, że częstował kogoś nimi, ale pamięta to, jak przez mgłę, więc zabrali mu więcej niż chciał oddać. Na szczęście jeszcze miał zapałki, choć tymi nie będzie mógł rano zabić smak nocnej libacji.
O'Ridley czasem, gdy już był samotny, gdy cały imprezowy szum ucichnie, słyszy swoje myśli. Są one bardziej klarowne niż na co dzień, gdy nerwy, smutek oraz wyrzuty grają pierwsze skrzypce w jego głowie. W takich chwilach zadaje sobie pytanie, czemu to sobie robi, czemu nie ogarnie się i czemu, do jasnej cholery, robi z siebie ofiarę losu lub głupka przy innych. Przynajmniej takie ma wrażenie, po reakcjach ludzi, którzy widzą w nim tylko alkusa.
Jak rasowy naukowca, miał wiele teorii źródła swojego zachowania. Może chciał się wpasować, może było mu tak łatwiej radzić z problemami, a może już gada głupoty i potrzebował pomocy wykwalifikowanej osoby. Gdyby to było takie proste, by zmienić swoje życie na kliknięcie pstryczka w głowie, to by nie zawahał się i zrobiłby to. Nie do końca był pewien, jakich efektów by się spodziewał, ale z pewnością zaniechania upadlania się alkoholem i używkami oraz jakieś użalaniem się nad sobą. Może by do tego dodał, jakiś samorozwój, lecz te 2 pierwsze wydawały się dobrym startem.
Myśli pijanego zielarza, pewnie by weszły na dalsze tematy, gdyby nie widok ludzkiej postaci na horyzoncie. Arthur szedł w stronę nieznanej osoby, mając nadzieje, że wygląda na w miarę ułożone w swoich długich włosach, jeansowej kurtce podbitej białym futrem oraz jeansach. Nie chciał przestraszyć osobnika, swoją aparycją bezdomnego.
Będąc już dość blisko, zakasłał kilkukrotnie, zasłaniając usta pięścią i powiedział zmęczonym głosem:
-Bardzo przepraszam, ale czy ma Pan poratować papierosem?-pilnował się, aby brzmieć jak najbardziej naturalnie wręcz, aby wzbudzać wrażenie, że jest normalną, trzeźwą osobą, która przechodziła się na spacer o tej porze.
Arthur O'Ridley
Wiek : 24
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Cripple Rock
Zawód : sprzedawca i hodowca roślin
Mistrz Gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
To była wietrzna i cicha noc, której towarzyszył miarowy szum fal i szelest długiej wyschniętej trawy. Oświetlone srebrzystym blaskiem księżyca strzępki obłoków mknęły po ciemnym, usłanym gwiazdami niebie, znikając gdzieś w mrokach horyzontu. To ciekawe, bo im dłużej patrzyło się na niebo, tym bardziej rodziło ono pewne niepokojące skojarzenie, jakoby chmury… uciekały, nie chcąc oglądać tego, co miało się wydarzyć tuż pod nimi.
Arthur zauważył to jako pierwszy. Z chwilą, kiedy wypowiedział swoją prośbę, starając się brzmieć jak najbardziej normalnie, zdał sobie sprawę, że mężczyzna, do którego kierował swoje zapytanie, doskonale wie, jaka jest prawda. Co dokładnie skrywają myśli O’Ridleya i wiedza ta wyjątkowo go bawi. Cała wręcz jego postawa świadczyła o tym, iż szydzi z młodego mężczyzny, jego problemów i słabości. Śmieje się z jego cierpienia, uczucia samotności i z tego, że sięga po alkohol. Widząc to, Arthur zaczął czuć irracjonalny gniew i chęć, by pokazać temu komuś, jak bardzo się myli.
W tym samym czasie Nathan, kiedy tylko usłyszał, że ktoś prosi go o papierosa, nie mógł przestać myśleć o tym, że ten nieznajomy, ten parszywy intruz włamał mu się do wspomnień i doskonale wie, jakie sekrety i obawy, kryją się w jego myślach. Tak. Był teraz pewien, że ten ktoś specjalnie przyszedł tu, by się nad nim pastwić — śmiać się z tego, kim jest, z jego niemocy oraz wszelkich innych rzeczy, o których Abernathy nawet nie chciał wspominać. Wiedział, że musi dać tej kanalii nauczkę.

Jest to pojedyncza ingerencja Mistrza Gry, w związku z wydarzeniem W czasie deszczu dzieci się nudzą.
Wasze postaci czują palący gniew i chęć konfrontacji (nawet fizycznej) z drugą osobą w wątku. Jest to magiczny efekt, który należy przełamać przy pomocy rzutu k100 na siłę woli, doliczając do niego wartość posiadanej statystyki. Próg efektu wynosi 60. Postaci mogą rzucić kością na przełamanie magii w drugiej turze od ingerencji MG. Jeśli jedna postać przełamie magie, będzie mogła pomóc drugiej dojść do siebie i wyzwolić się spod działania nieznanej mocy. Wtedy postać ta otrzymuje bonus - +5 do rzutu.
Jeśli postaci uda się rzut na pozbycie się magicznego efektu, to zauważy ona, iż jej ubranie pokrywa jakiś żółty pył, przyniesiony wiatrem. Dzięki zielarstwu lub wiedzy o przyrodzie — próg 60, postaci mogą wywnioskować, iż jest to pył rośliny, po czym spróbować go odszukać przy pomocy udanego rzutu na wiedzę o przyrodzie lub zielarstwo — próg 40. Będzie ona ukryta wśród kamieni i posiadać piękny, krwistoczerwony kwiat o mięsistych płatkach, jednak nie wygląda jak cokolwiek znane nawet najlepszym zielarzom. Płatki te od drugiej strony posiadają charakterystyczne dla grzybów blaszki. Dzięki udanemu rzutowi na teorię magii — próg 50, da się wywnioskować, iż roślina ta z bliżej nieokreślonych przyczyn potrafi imitować pewien typ magii iluzji.
W razie pytań, jak i po początkowym zbadaniu rośliny, piszcie, proszę, do mnie na PW.
Pozdrawiam
Wasz Percival Hudson.
Mistrz Gry
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru sekty satanistycznej
Nathan Abernathy
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t535-nathan-abernathy#2457
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t546-nathan-abernathy
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t553-nathan-abernathy#2805
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t547-nathan-abernathy
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f101-cold-hall
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t535-nathan-abernathy#2457
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t546-nathan-abernathy
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t553-nathan-abernathy#2805
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t547-nathan-abernathy
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f101-cold-hall
Siedział spokojnie, wpatrując się w falujące morze i oddając się własnym rozmyślaniom. Za parę dni wróci pewnie do miasta i na nowo pozwoli się porwać w wir pracy, by nie musieć za dużo myśleć o kwestiach związanych z emocjami czy swoją przyszłością, którą przydałoby się wreszcie zacząć kształtować, zamiast tkwić ciągle w miejscu. Zwłaszcza, że przecież  nie podobało mu się w jakiej sytuacji się znajduje i marzyło mu się więcej wolności. Jeśli się tak nad tym zastanowić, to na myśl o tym, jak mało miał władzy nad własnym życiem, to zaczynała w nim powoli wzbierać złość.
Na domiar złego, do jego samotni postanowił przywlec się jakiś ledwo kojarzony przez niego czarodziej. Musiał się tu pojawiać akurat teraz? Gdyby Nathan nie był teraz taki nabuzowany, to za pewne bez większego problemu dałby mu tego papierosa i nawet zaprosił do wspólnych smętów, ale teraz? W dodatku, jak mu się tak przyglądał, to zaczęło mu się wydawać, że gostek jakoś tak dziwnie na niego patrzy. Zupełnie, jakby czuł, że ma nad nim jakąś przewagę. Czyżby wiedział, co Abernathy od lat skrywał przed całym światem? Ale jak? Widział gdzieś Jamesa? Może też był słuchaczem, ale Nathan jeszcze się o tym nie dowiedział? To by w sumie miało sens. W końcu sam się nie ogłaszał ze swoim darem, żeby ludzie nie wpadali w paranoję, że zna już wszystkie ich sekrety. Zabawne, że sam zaczął się właśnie nakręcać w podobnej paranoi, podsycanej złością na cały świat.
Wstał z leżaka, by znaleźć się na równi z intruzem, ale oddzielony od niego meblem.
- Chodzi ci tylko o papierosa czy chcesz ode mnie czegoś jeszcze? - zapytał podejrzliwie, ledwo trzymając na wodzy swoją agresję. Tak bardzo chciałby się na niego teraz rzucić, ale wiedział, że tak nie wypada. Rozmówca wydawał się jednak sam być jakiś dziwnie nabuzowany, więc Nathan zaczął się na wszelki wypadek przygotowywać na możliwą konieczność obrony.
Niee, za bardzo się w nim gotowało. On po prostu musiał coś zrobić. Skupił w głowie myśli i rzucił pierwszym zaklęciem, które wydało mu się najmniej agresywne i niebezpieczne, ale dałoby mu przewagę i czas na zebranie myśli.
- Bonum noctis - szepnął, ledwo słyszalnie przez atakujący obu panów wiatr. Miał nadzieję, że jeśli pachnący alkoholem kolega przyśnie, to Nathan będzie miał więcej czasu na ustalenie, co chce dalej robić.

//Bonum noctis, Magia Anatomiczna. Bonus: +5, próg: 30
Nathan Abernathy
Wiek : 40
Odmienność : Słuchacz
Miejsce zamieszkania : Cold Hall
Zawód : Badacz Magii
Stwórca
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
The member 'Nathan Abernathy' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 21
Stwórca
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru satanistycznej sekty
Arthur O'Ridley
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t329-arthur-o-ridley
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t388-arthur-o-ridley#1231
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t354-arthur-o-ridley
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t355-skrzynka-arthura
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f83-dom-arthura-o-ridley
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1097-rachunek-bankowy-arthur-o-ridley#10018
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t329-arthur-o-ridley
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t388-arthur-o-ridley#1231
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t354-arthur-o-ridley
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t355-skrzynka-arthura
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f83-dom-arthura-o-ridley
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1097-rachunek-bankowy-arthur-o-ridley#10018
Początkowo Arthur nie miał nic do rozmówcy, no poza oczywistą potrzebą o papierosa. Jednak z czasem poczuł pewien rodzaj niesmaku. Nieznajomemu źle patrzyło z oczów i cała jego twarz tylko denerwowała zielarza. Wyglądał jak jeden z tych wystrojonych frajerów od Hudsonów czy innej rodziny, która podciera się banknotami. O'Ridley zawsze czuł, że patrzą się na niego z góry, wręcz brzydzą się jego obecnością.
Normalnie by się ulotnił z niemiłego towarzystwa, ale chyba alkohol dał mu wystarczającej odwagi, aby zostać przy nieznajomym i ciągnąć rozmowę o papierosach.
-Jasne, że tylko chodzi o papierosa. Czy ja kurwa wyglądam jakbym potrzebował czegoś więcej od Ciebie ?-odpowiedział, nie szczędząc w wyszukanym słownictwie. Z takimi ludźmi, trzeba było krótko i konkretnie. Arthur chciał tylko jednego papierosa i znikał z oczów wkurzającego gościa. Choć głos z tyłu czaszki namawiał go do zaciśnięcia pięści i zadania prostego ciosu w twarz. Wtedy może ta cała górnolotna śmietanka zrozumie, żeby nie kpić z niego oraz nie zadzierać z nim.
Zacisnął prawą pięść i czekał na upragniony zwitek tytoniu, bez którego postanowił nie opuszczać miejsca. Nie pozwoli traktować się przez innych, jakby był typową łachudrą z ulicy czy bezdomnym.
Arthur O'Ridley
Wiek : 24
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Cripple Rock
Zawód : sprzedawca i hodowca roślin
Nathan Abernathy
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t535-nathan-abernathy#2457
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t546-nathan-abernathy
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t553-nathan-abernathy#2805
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t547-nathan-abernathy
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f101-cold-hall
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t535-nathan-abernathy#2457
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t546-nathan-abernathy
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t553-nathan-abernathy#2805
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t547-nathan-abernathy
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f101-cold-hall
Podpitemu koledze Nathan faktycznie mógł wyglądać na jednego z tych przesadnie bogatych. Może i nie obwieszał się metkami ani nie obnosił się z grubością portfela jego rodu, ale uszyta na miarę wełniana marynarka, dobre buty czy sam wyuczony sposób zachowania i tak jasno sugerowały, że czarownik raczej nie wychowywał się wśród klasy robotniczej. W końcu, kto normalny siedziałby tak wystrojony w środku nocy nad oceanem. Chyba tylko jakiś dziwak.
Podobnie nieprzyjemne myśli nawiedzały również Nathana, którego zachowanie i wyzywający ton nieznajomego utwierdzały w przekonaniu, że wcale nie ma on przyjaznych zamiarów. Skoro jednak upierał się przy tym swoim papierosie, to może lepiej było go nim poczęstować, zanim strzeli mu coś gorszego do głowy.
Abernathy zwlekał przez chwilę, zanim sięgnął do wewnętrznej kieszeni marynarki i nie spuszczając z agresywnego jegomościa wzroku, wyjął z niej paczkę papierosów, następnie wetknął sobie do ust jedną porcję tytoniu, a drugą wysunął nieco z paczki i wyciągnął rękę z całym opakowaniem w stronę drugiego czarodzieja.
- Masz farta, że palę - rzucił, czekając aż gość się poczęstuje i powie mu, czy serio tylko na tym mu zależało, czy może jednak papieros był tylko pretekstem do rozproszenia uwagi Nathana, gdy będzie wcielać w życie swój okropny plan. A może nawet nie był tu sam? Takie typy spod ciemnej gwiazdy często trzymały się w grupach, żeby móc łatwiej osiągnąć przewagę nad ofiarą. Abernathy z całą pewnością nie zamierzał zostać smakowitym kąskiem dla jakiejś zgrai, która woli kraść i wymuszać zamiast zabrać się za uczciwą pracę. Niby rozumiał, że nie zawsze jest to takie łatwe, ale bez przesady, zawsze można było znaleźć chociaż słabo płatną robotę i się z niej utrzymywać, zamiast żerować na innych.

//Rzut na otrząśnięcie się: k100 + 5(siła woli), próg: 60
Nathan Abernathy
Wiek : 40
Odmienność : Słuchacz
Miejsce zamieszkania : Cold Hall
Zawód : Badacz Magii
Stwórca
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
The member 'Nathan Abernathy' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 96
Stwórca
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru satanistycznej sekty
Arthur O'Ridley
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t329-arthur-o-ridley
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t388-arthur-o-ridley#1231
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t354-arthur-o-ridley
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t355-skrzynka-arthura
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f83-dom-arthura-o-ridley
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1097-rachunek-bankowy-arthur-o-ridley#10018
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t329-arthur-o-ridley
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t388-arthur-o-ridley#1231
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t354-arthur-o-ridley
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t355-skrzynka-arthura
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f83-dom-arthura-o-ridley
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1097-rachunek-bankowy-arthur-o-ridley#10018
Arthur zabrał niepewnie papierosa od nieznajomego, bojąc się, że ten zaraz wbije nóż w żebra. Po takich dwulicowych typach, nie wiadomo co spodziewać się.
Obejrzał ze wszystkich stron zwitek, oczekując, że zaraz trafi na żyletkę, gdy dotknie filtr ustami. Choć nie był też pewien czy nie produkują takich małych. Mimo swoich podejrzeń, zaryzykował i włożył papierosa w usta.
Po chwili poszukiwań, znalazł w końcu zapalniczkę, która była w kieszeni jego piersi. Przez chwilę walczył z gasnącym od wiatru płomieniem, ale w końcu udało się chwycić żar na końcu papierosa. Zaciągnął się tytoniem, sprawdzając czy papieros nie smakował dziwnie, ale trudno mu było powiedzieć czy tak nie było. Miał wrażenie, że był bardziej wędzony, może coś jakby... nieświeży. Oczywiście, również mogła być to mieszanka alkoholi, która tylko cudem nie zapaliła się od rozgrzanego żaru tytoniu. Choć w twej niemiłej sytuacji, mógł to być nadmiar kwasu, który powstał między mężczyznami, którzy ewidentnie nie nadają na tych samych falach.
-Chciałem tylko papierosa, a nie kurwa historię Twojego życia !-rzucił zirytowanym tonem, gdy gość skomentował prośbę o papierosa. Mógł po prostu nie dawać i kazać spadać zielarzowi, ale ten jednak dał, więc nie rozumiał jego żalu.

Rzut na otrząśnięcie się: k100 + 0(siła woli), próg: 60
Arthur O'Ridley
Wiek : 24
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Cripple Rock
Zawód : sprzedawca i hodowca roślin
Stwórca
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
The member 'Arthur O'Ridley' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 44
Stwórca
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru satanistycznej sekty
Judith Carter
ANATOMICZNA : 1
NATURY : 5
ODPYCHANIA : 30
WARIACYJNA : 1
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 180
CHARYZMA : 9
SPRAWNOŚĆ : 5
WIEDZA : 13
TALENTY : 24
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t381-judith-carter
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t424-judith-carter#1425
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t785-hey-jude
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t423-skrzynka-judith#1424
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f118-red-bear-stronghold
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1056-rachunek-bankowy-judith-carter
ANATOMICZNA : 1
NATURY : 5
ODPYCHANIA : 30
WARIACYJNA : 1
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 180
CHARYZMA : 9
SPRAWNOŚĆ : 5
WIEDZA : 13
TALENTY : 24
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t381-judith-carter
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t424-judith-carter#1425
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t785-hey-jude
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t423-skrzynka-judith#1424
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f118-red-bear-stronghold
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1056-rachunek-bankowy-judith-carter
Maywater nie było terenem, na który zapuszczałam się często, szczególnie o takiej porze. Czasem jednak zdarza się, że i mnie przytłacza ciągłe pierdolenie Carterów i kiepskiej jakości żarciki o dupach, seksie i innych zakonnicach (te są w końcu najśmieszniejsze), chcę pobyć sama ze sobą, ze swoimi myślami – a może raczej pustką.
Nikt nie mógł wiedzieć na pewno, co siedzi w mojej głowie. I lepiej. Tak było zdecydowanie lepiej dla wszystkich po kolei, włącznie ze mną.
Może powinnam do miejsca kontemplacji wybrać kościół, ale nie chciałam nadwyrężać gościny kapłanów. O tej porze wszyscy normalni powinni albo spać, albo się urżnąć. Zdecydowanie nie robić tego, co robiłam ja – czyli siadać nad brzegiem morza, w czarnej kurtce, czarnych spodniach, czarnych butach, i strzelbą jak wizytówką wywieszoną mi przez ramię. Teraz oparła się o ziemię, gdy garbiłam się i pochylałam nad morskim powietrzem uderzającym mi w nozdrza. Było zimne, porywiste, ale w pewien sposób oczyszczające.
Byłoby zdecydowanie takie, gdyby nie głosy dobiegające z mojej lewej strony.
Chyba mnie nie widzieli, za to ja widziałam ich. Jakiś podlotek i starszy gość zaczęli się awanturować o fajkę. Kurwa, faktycznie, powód do zamieszania. A mówią że panienki są histeryczne. Zamierzałam w pierwszym odruchu ich zignorować, ale nie przestawali, cały czas się napierdalali słownie. No żesz kurwa.
I wcale emocje nie opadały.
Wstałam ciężko, sfrustrowana, że muszę się fatygować do dwóch imbecyli, których poniósł testosteron, mierząc ich surowo spojrzeniem. W końcu stanęłam między nimi przy tych leżakach, patrząc to na jednego, to na drugiego. Abernathy i młody O’Ridley. Lepiej być nie mogło.
No i czego się drzecie jak stare gacie – sarknęłam, spoglądając na podlotka. Zaraz zebrałam na palce pyłek, który osiadł na jego ubraniach. Drugi miał to samo. – A wy co, do Nibylandii się wybieracie? Na Piotrusia Pana czekacie, żeście się brokatem obsypali? Jeszcze słowo, to się sami przekonacie, czy faktycznie umiecie po nim latać. Zamknąć, kurwa, pizdy i jazda do domu. A Ty na dobranockę.
Całe szczęście, że moje dzieci nie miały tak durnych pomysłów i zerowego obycia ze światem.
Judith Carter
Wiek : 48
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Cripple Rock
Zawód : Sumienna - Czarna Gwardia
Arthur O'Ridley
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t329-arthur-o-ridley
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t388-arthur-o-ridley#1231
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t354-arthur-o-ridley
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t355-skrzynka-arthura
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f83-dom-arthura-o-ridley
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1097-rachunek-bankowy-arthur-o-ridley#10018
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t329-arthur-o-ridley
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t388-arthur-o-ridley#1231
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t354-arthur-o-ridley
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t355-skrzynka-arthura
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f83-dom-arthura-o-ridley
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1097-rachunek-bankowy-arthur-o-ridley#10018
O'Ridley przez dłuższą chwilę nie otrzymywał upragnionej odpowiedzi. Tylko szum zimnych fal oraz porywisty wiatr, przerywał ciszę, panującą między oponentami. Po chwili, Arthur usłyszał nowe kroki. Gdy odwrócił się w stronę nadchodzącej postaci, nie mógł z początku dostrzec jej z powodu ciemnego ubrania oraz panującego mroku, ale po jakimś czasie mógł dostrzec, że była to kobieta o wiele starsza od niego, ale najwidoczniej też nie znała kultury, jak jego aktualny adwersarz. Zielarz zapalił papierosa z pomocą zapałek, po czym zaciągnął się przed swoim zdaniem. Myślał jak odpowiedzieć jej, w sposób bystry, wręcz niezapomniany. Najlepiej z użyciem jakieś nietypowej gry słów, skończonej wspaniałą puentą, która na jakiś wystąpieniach, byłaby oklaskiwana na stojąco przez tysięcy słuchaczy.
-Jak to powiedział to poeta-odpowiedział jej O'Ridley z przyklejonym do ust papierosem-Proszę, nie wpierdalaj się.To moja sprawa między nim, a mną.-po czym wrócił do mężczyzny-Ty z kolei, wyglądasz jakbyś chciał nauczyć się pić zupę z zadrutowaną szczęką.-miał wrażenie, że facet śmiał mu się prosto w oczy. Drwił z jego alkoholowego stanu i wykorzystywał to, aby być lepszym od niego.
Był gotowy do faktycznego rękoczyny, który może wymagałby hospitalizacji. Całe szczęście nie przedstawił się mu. Plus było ciemno, więc miał sporo rzeczy na plus w momencie zeznania potencjalnie pokrzywdzonego.

Rzut na otrząśnięcie się: k100 + 0(siła woli), próg: 60
Arthur O'Ridley
Wiek : 24
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Cripple Rock
Zawód : sprzedawca i hodowca roślin
Stwórca
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
The member 'Arthur O'Ridley' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 37
Stwórca
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru satanistycznej sekty
Judith Carter
ANATOMICZNA : 1
NATURY : 5
ODPYCHANIA : 30
WARIACYJNA : 1
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 180
CHARYZMA : 9
SPRAWNOŚĆ : 5
WIEDZA : 13
TALENTY : 24
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t381-judith-carter
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t424-judith-carter#1425
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t785-hey-jude
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t423-skrzynka-judith#1424
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f118-red-bear-stronghold
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1056-rachunek-bankowy-judith-carter
ANATOMICZNA : 1
NATURY : 5
ODPYCHANIA : 30
WARIACYJNA : 1
SIŁA WOLI : 20
PŻ : 180
CHARYZMA : 9
SPRAWNOŚĆ : 5
WIEDZA : 13
TALENTY : 24
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t381-judith-carter
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t424-judith-carter#1425
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t785-hey-jude
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t423-skrzynka-judith#1424
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f118-red-bear-stronghold
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1056-rachunek-bankowy-judith-carter
Gówniarz nie dość, że się nie słuchał, to jeszcze pyskował. I to jaki! O’Ridley! No jasne, wiadomo, po kim miałabym się spodziewać choćby cienia ludzkiego pojęcia o jakiejkolwiek kulturze. Po każdym, nawet po Carterach, psia jego w dupę mać, tylko nie po nich.
Czy zamierzałam skorzystać ze środków przymusów koniecznych? Z tych ostatecznych – na razie nie. Jeszcze za mało szarpnął za moją wątpliwie długą strunę cierpliwości, żebym mu miała ze strzelby celować między oczy. Pewnie i tak bym nie strzeliła. Zastrzelisz takiego, a sądzą jak za człowieka. Co za bzdury.
Jeszcze by się Marwood obruszył, że strzelam do ludzi zamiast zwierząt, a mi już ciekawszą wersję broni obiecał.
Twoja matka wie, że palisz, szczeniaku? – rzucając to, wypstryknęłam mu tą fajkę spomiędzy zębów, palców, gdziekolwiek se ją trzymał. Może se ją teraz w dupę wsadzić. A wystarczyło być grzecznym. – Czego się prujesz do człowieka, co spokojnie stoi? A Ty, spierdalaj mi stąd w podskokach. – Dobrze, że obie rodziny mają z nami na pieńku, nie będę musiała nikogo potem przepraszać. – Jeszcze słowo, to nauczę Cię siedzieć po turecku, bo widocznie w przedszkolu Cię nie nauczyli – tym razem zwróciłam głowę w stronę O’Ridleya, co się pienił jak mała chihuahua. Małe bestie, nasienie Gabriela, psia jego mać.
Judith Carter
Wiek : 48
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Cripple Rock
Zawód : Sumienna - Czarna Gwardia