22.01.1985Szanowny Panie Yimu,
dostałem kontakt od kolegi, na pewno Pan go kojarzy. Joseph Jupiter. Wspomniał, że realizuje Pan od okazji zamówienia na eliksiry, a mi się zdarzyło, że dostałem gałkę oczną naocznego ostatnio. Czy może pan wykonać dla mnie eliksir na podstawowe dolegliwości? Wystarczy jedna porcja. Jestem starym człowiekiem, lepiej mieć takie rzeczy w apteczce.

A jeśli popsuł się panu jakiś sprzęt domowy, to świetnie naprawiam telewizory. Mogę też zapłacić.
Do listu dołączam gałkę oczną.

Z wyrazami szacunku,
Frank Marwooddo listu została dołączona gałka oczna naocznego (1 szt.)

04. II. 1985Drogi Jiahao,
Z boleścią przychodzi mi kreślenie do Ciebie tych kilku zdań.
W pamięci nadal mi dźwięczą ostatnie słowa, którymi się pożegnaliśmy. Jednak wiedzieć powinieneś, że okoliczności zmuszają mnie niejako do ponowienia kontaktu z Tobą.
Jako, że jedynie w Tobie upatruję poprawę mojej sytuacji.
Nim uniesiesz się dumą, zawierzaj że świadom jestem konsekwencji płynących z prośby o przysługę jaką wyświadczyć mi może ród Yimu.
Godzę się na nie.

Kiedyś Ci oddany - Oliver Nov