Skrzynka pocztowaMin-ho Song
Raczej rzadko znajdują się tutaj jakieś listy, ale regularnie jest przeglądana, jakoś co trzy dni. Jak się list zdarzy Mi-ho dość szybko pisze odpowiedź, a przynajmniej stara sie
Skrzynka pocztowaMin-ho SongRaczej rzadko znajdują się tutaj jakieś listy, ale regularnie jest przeglądana, jakoś co trzy dni. Jak się list zdarzy Mi-ho dość szybko pisze odpowiedź, a przynajmniej stara sie |
7 czerwca 1985 krwista czerwień lilii wygląda imponująco na plakiecie reklamującym kompleksowy pakiet twoich usług, jednak zabrakło tam jednego elementu - motyla. Chociaż seans spirystyczny, z oczywistych względów, przykuł moją uwagę, póki co odmówię sobie tej przyjemności i zdecyduje się na inną, tą bardziej cieszącą oczy, jednak najpierw musisz odpowiedzieć sobie na jedno pytanie - odsłonisz przede mną kolejne warstwy swojej artystycznej duszy? |
8 czerwca 1985 Chociaż jestem ukontentowany, że motyl kojarzy ci się z moją osobą - danaid, który próbował się z tobą zaprzyjaźni, zmarł na drugi dzień; myślisz, że zaczęła doskwierać mu tęsknota? - przede wszystkim powinien kojarzyć się z cyklem przemijania. Jestem pewny, że w symbolicznym uczczeniu jego pamięci, nie byłoby nic niestosownego. Na niektóre przejawy frywolności warto przymknąć oko. Jeżeli kontakt ze zmarłymi stanie się niezbędnym elementem mojej egzystencji, dowiesz się o tym w pierwszej kolejności i tym samym uznajmy, że to plany sięgające dalekiej przyszłości, a zatem, nie wybiegając tak daleko myślami w przód, skupmy się na najbliższych dniach. Mogę cię długo zapewniać, że bez strachu otworzę drzwi, które przede mną uchyliłaś, ale jak, nie znając mnie wcale, możesz zaufać mi na słowo? Chcę cię poznać, Mario, a jak można dogłębnie przestudiować dusze artysty, nie odwiedziwszy jego pracowni? Wydaję mi się, że to niemożliwe, zatem, mam nadzieję, że zaserwujesz dla mnie piątkowy wieczór 14 czerwca. |
12.05.1985 chciałabym zapytać, czy maluje Pani obrazy z opisów? Niestety nie dysponuję żadną fotografią, którą można byłoby przenieść na płótno. Jeśli tak - to bardzo chętnie spotkam się w sprawie szczegółów. |
13.05.1985 dobrze, myślę, że byłoby to całkiem dobre rozwiązanie. Posiadam również czarno-białe szkice i rysunki, przyniosę je ze sobą, może będą dla Pani przydatne. Proszę podać mi datę, kiedy będzie Pani miała czas, dostosuję się. |
13.05.1985 w takim razie majodpowiedniejszy będzie 20 maja, za tydzień, w godzinach popołudniowych. Akurat 20 także mam luźniejszy, będę mogła wtedy spokojnie przedstawić swoją prośbę bądź co bądź. Dziękuję i do zobaczenia 20 maja. |