Miejsce to jawi się jako radosne skrzyżowanie smaków i kolorów. Wszechobecne neonowe oświetlenie rzuca jasne refleksy na stoiska z jedzeniem, przyozdobione charakterystycznymi plakatami z reklamami. W powietrzu unosi się mieszanka aromatów – zapachy chińskich woków mieszały się z nutą pizzy i frytek. Stoiska oferujące pyszne hot-dogi, kolorowe napoje i słodkie lody przyciągają uwagę, tworząc atmosferę soczystej energii i kulinarnego doświadczenia. Znajdują się tutaj kilkuosobowe ławki wyglądające, jakby zostały wykonane z plastiku, oraz wąskie stoliki.

Nieobowiązkowy rzut k3:
K1 – Dzisiejszego dnia centrum handlowe cieszy się takim zainteresowaniem, że wszędzie pełno jest ludzi. Ktoś w dodatku przeszedł obok Ciebie na tyle nieuważnie, że potknął się, a cała cola z kubeczka wylądowała na Twoim ubraniu.
K2 – W ciemnym zaułku, gdzieś pod siedziskiem, jako jedyny dostrzegasz samotne 5$. Możesz dopisać je do swojego rachunku bankowego.
K3 – Nic ciekawego się nie dzieje.