Na jednej ze skał, wbijając korzenie w twarde kamienne podłoże, rośnie stare, poskręcane drzewo, o którym chodzi wiele opowieści. Jedni powiadają, że kiedyś była to piękna dziewczyna, której serce zostało złamane w straszliwy sposób i nie mogąc dłużej żyć z tym bólem, zdecydowała się na skok do morza z wysokich skał. Jednak jej matka próbowała za wszelką cenę ją powstrzymać i w desperackiej próbie przemieniła córkę w drzewo. Z kolei inna opowieść mówi o nieudanym rytuale, który sprawił, wszystkie żywe istoty zaczęły uciekać z tej wyspy. Nawet drzewa. Trudno jest jednak stwierdzić, która z tych wersji jest najbliżej prawdy, jednak wiele osób twierdzi, że z każdym rokiem drzewo przesuwa się coraz bliżej urwiska.