First topic message reminder :

[ukryjedycje]

Ostatnio zmieniony przez Stwórca dnia Czw Lip 20 2023, 21:09, w całości zmieniany 1 raz

Arlo, masz rację, że co do zasady jeden czarownik nie może posiadać dwóch odmienności i podobnie jest w przypadku dziecka. Odmienności wywołują potężne zmiany w organizmie, a tym samym zwiększają zatrucie magiczne. Organizm małego dzieciątka nie wytrzyma takiego stężenia magii i co za tym idzie — nie przeżyje porodu lub pierwszych tygodni po urodzeniu. Wkrótce uzupełnimy temat odmienności o szczegóły związane z dziedziczeniem. <3

Hejeczka!
Dziękuję za odpowiedź na moje poprzednie pytanie i od razu przychodzę z kolejnym:
Skoro policja i Czarna Gwardia to zupełnie dwie odrębne formacje, podlegające zupełnie innym instytucjom, jak wygląda współpraca między nimi?  W gruncie rzeczy Saint Fall, poza Deadberry,jest miastem, gdzie znaczna część populacji to osoby niemagiczne, więc jako tako pełna, a już na pewno zupełnie dowolna jurysdykcja CG jest ograniczona do tego jednego terenu,  wiec, biorąc pod uwagę rozległy teren Hellridge, może zdarzyć się tak, że zupełnie niemagiczne śledztwo zmieni swoją formę i jednak pojawią się w nim elementy magiczne. Czy moja postać, z racji bycia czarownikiem, a zatem wiernym Kościoła Piekła, jest zobligowana, by o takiej sytuacji poinformować CG, jeśli, załóżmy, prowadzi to śledztwo albo jest jego uczestnikiem?
Przykładem może być Litte Poppy Crest. W obecności służb, w tym wypadku straży pożarnej, pominięto obecność policji, co jest raczej wymagane przez procedury zarówno przy pojawieniu się nagłego, niezidentyfikowanego źródła ognia, które siłą rzeczy jest zazwyczaj uznawane, za podpalanie, jak i również, kiedy widoczne są oznaki włamania. Jak to wyjaśnić fabularnie?

Arlo, w przypadkach, o których mówisz, śledztwo zostanie zwyczajnie przekazane Czarnej Gwardii, nad czym czuwa Fraser Lee, który dowodzi policją w Saint Fall. Zgodnie z jego opisem w temacie postaci NPC, Lee zdaje sobie sprawę z istnienia magii oraz CG. Tym samym jest w stanie w odpowiedni sposób kontrolować przekazywanie spraw lub ich ewentualne umorzenie przez policję. Twoja postać jako czarownik będzie zobligowana przez Kościół działać na jego korzyść, a co za tym idzie, na korzyść Czarnej Gwardii. Równocześnie nigdzie nie istnieje regulamin takich zachowań i należy posiłkować się doktrynami, które mogą być interpretowane w dwojaki sposób. Jako dorosły czarownik możesz zdawać sobie sprawę, że w znacznej większości przypadków, z korzyścią dla Kościoła. To, czy Twoja postać zgłasza takie sprawy CG, czy nie, będzie więc zależeć już tylko i wyłącznie od ciebie i charakteru czy sytuacji. Arlo może zdawać sobie sprawę, że Lee jest zaznajomiony z tematem magii.
Jak rozumiem, nawiązujesz też do wydarzenia Little Poppy has a Little Problem w sklepie plastycznym, gdzie w poście Mistrza Gry pojawiła się straż pożarna. Mistrz Gry nie opisywał całej sytuacji i wydarzeń z tej nocy w formie sprawozdania, tylko umieścił pojedynczy fragment zdarzenia, do którego mogły wejść dwie postacie, które wcześniej z tego miejsca uciekły. To, w jakim momencie dokładnie zjawiłaby się policja, byłoby już zależne od prowadzenia wątku, ale jak najbardziej taki radiowóz sprawdziłby miejsce zdarzenia. Jeśli chodzi o inne lokacje — pojawiały się w nich policja, w sytuacjach, które nie wymagały ingerencji Czarnej Gwardii lub do których Czarna Gwardia nie została wezwana.

Cześć. Zapytam, zanim podbiję post w dodatkowych aktualizacjach, bo został przysypany, a na forum nie mamy tematu przeznaczonego stricte dla ingerencji i nie mam zbytnio pomysłu, gdzie poza FAQ mogłabym o to zapytać. Jak długo oczekuje się statystycznie na jednorazową ingerencję MG? Słyszałam już o rzekomych 72h, ale jak to wygląda w rzeczywistości, to pewnie zależy tak naprawdę od dyspozycji i wolnego czasu, więc biorę na to poprawkę. Znam opóźnienie z jednego z mini eventów, które wyniosło mniej więcej dwa tygodnie czekania, więc wiem, że bywa różnie. Dlatego chciałabym się mniej więcej zorientować w temacie, jak zasadniczo ugryźć tę kwestię w dalszej perspektywie ze współgraczami i na jaki czas oczekiwania się nastawiać, aby ewentualnie przedłużyć urlop ze stosowną adnotacją. Na ten moment post został dodany 13. marca, dziś mamy 24., łącznie od prośby o wejście do tematu z jednorazową ingerencją minęło 11 dni, a ta była waszym pomysłem, aby sprawę wyjścia z CG domknąć w taki właśnie sposób i jednak bez dopięcia tego, ciężko mi myśleć o dalszych fabułach.

Yadriel, w swoim zgłoszeniu poinformowałaś nas, że możesz poczekać tak długo jak będzie to konieczne, oznajmiając, że nie życzysz sobie obecności danych Mistrzów Gry w swoich wątkach. Nad forum pracuje grupa ludzi, która dzieli się zadaniami w określony sposób według konkretnej listy, co ułatwia nam podział obowiązków w czasie wolnym, który poświęcamy na forum. Na pewno zauważyłaś też, że wiele Mistrzów Gry miało nieobecności w ostatnim tygodniu. Niestety MG, który w momencie zgłoszenia miał czas na poprowadzenie dla ciebie ingerencji, to osoba, która jest przez ciebie niemile widziana. Zadanie w tamtym momencie zostało przypisane innemu MG, który będzie w stanie na nie odpowiedzieć w najbliższych dniach.
Dzień w którym Yadriel zjawia się w kazamacie jest również ostatnim dniem trwającego okresu. Ciężko będzie zrealizować w aktualnym okresie dodatkowe fabuły, możesz przyszykować się na to, że w dniu 29 kwietnia Yadriel nie będzie w stanie się z nikim skontaktować.

Dobry wieczór,
tradycyjnie dziękuję za odpowiedź na moje poprzednie pytanie i zadaję kolejne, dotyczące wylosowanego bingo - w celu jego pełnego rozegrania mogę popłynąć na fali wyobraźni z oczywistym zachowaniem realizmu schyłku siedemnastego wieku czy jednak wymagane jest powołanie się na kreatywność Mistrza Gry, a więc prośba o ingerencje?

Hej! Wylosowane bingo! to być może wpadnięcie w zaklęcie iluzji. Możecie rozegrać je wedle własnej inwencji, ale też w oparciu o informacje znajdujące się w vademecum oraz ogólniej wiedzy historycznej dotyczącej tego okresu. Interwencja Mistrza Gry nie jest wymagana.

Dobry wieczór! W mechanice konsekracji pisze, że każdy przedmiot, który jest dostępny w sklepiku MG, trzeba posiadać w ekwipunku, by przystąpić do mechaniki konsternacji, zaś w opisie biżuterii pojawia się wzmianka o tym, że gdy postać nosi biżuterię bez magicznego kamienia, nie ma potrzeby wykupienia jej w sklepiku, dlatego tutaj pojawia się kwestia sporna - by konsekrować biżuterię, trzeba ją zakupić, czy też nie?

Dobry wieczór, Arlo! Można konsekrować biżuterię, ale nie powinna być ona opisana w taki sam sposób jak te dostępne w sklepiku (np. srebrny diadem z diamentami). Ma to na celu uniknięcie pomyłek w przyszłości. Więc jak najbardziej możesz konsekrować taką fabularną i niekupioną biżuterię, należy mieć jednak na uwadze, że nigdy nie będzie można umieścić w niej magicznego kamienia.

Henlo! Mam małą zagwozdkę, która może teraz nie ma większego znaczenia, ale z czasem może mieć i chciałabym to uściślić. Otóż, jeszcze przed rewolucją w rytuałach rzuciłam na moją bestię rytuał wybrakowania, który w obecnej mechanice jest rytuałem III poziomu w anatomicznej. Zamiast tego w magii natury jest teraz nieco odmienny, rytuał wyjałowienia. Moje pytanie brzmi - czy założyć w takim razie, że to ten rytuał rzuciła wtedy Annika i prosić o korektę, czy rozwiązać to jakiś inny sposób? Efekt ostatecznie jest ten sam, a mnie się to jednak zepnie w bardziej logiczną całość.

Hej Annika, należy założyć, że to był rytuał wyjałowienia. Poprawiłam już zapisek przy pupilu.

Dziękuję za szybką odpowiedź i rozwiązanie <3 Spieszę z kolejnym pytaniem i obiecuję, że to już ostatnie (przynajmniej na jakiś czas!)

Chodzi o rytuał Reparator Mirabilis (magia powstania, III poziom), mam dwa pytania co do jego ograniczeń, po pierwsze, czy naprawiany przedmiot musi być konsekrowany? I drugie, czy taką naprawą można objąć na przykład elementy konstrukcyjne jakiejś niewielkiej budowli? (Tak, pytam o to w kontekście napraw w Maywater xD)

Z góry dziękuję za rozwiązanie i tej rozkminki!

Annika, rytuał, o którym wspominasz, dotyczy tylko przedmiotów, więc nie naprawi ściany budynku. Rytuał służy do naprawy naprawdę skomplikowanych przedmiotów (np. magicznych ze sklepu mg). Do prostszych napraw polecamy czar Servitium. Jeśli jednak będziesz chciała wykorzystać ten rytuał do naprawy np. rynny albo drzwi w Maywater, to będą musiały one być wcześniej konsekrowane.

Hej, mam pytanie o to i pokrewne (te za mniej PD) osiągnięcia:

Świeżynka - Rozegraj 10 wątków z postaciami, które w ciągu ostatnich 100 dni od zakończenia wątku dostały akceptację Karty Postaci. W osiągnięciu nie można wykorzystać wątków rozliczonych w osiągnięciach Dziewicza krew i Oprowadzacz.

Czy "postaciami" w liczbie mnogiej oznacza 10 wątków z więcej niż jedną postacią (np. pięć z jedną, pięć z drugą itp.), czy 10 wątków z 10 różnymi postaciami?

I jeszcze to:

Godziwy zarobek - Przez 3 okresy fabularne z rzędu odbierz przynajmniej jedną wypłatę (nie wlicza się wypłata za akceptację karty postaci).

W ciągu 3 okresów chociaż raz jedną pełną wypłatę, czy przez 3 okresy pod rząd w każdym z nich chociaż część wypłaty, np. za opowiadanie zawodowe?

Sebastianie, w pierwszym osiągnięciu (i pokrewnych) chodzi właśnie o 10 wątków, w których każdy jest rozegrany z inną postacią. W drugim natomiast wystarczy odebranie jakiejkolwiek składowej wypłaty, czyli na przykład właśnie za opowiadanie z wykonywania zawodu.